Tak, od plastrów. Uraz będę miał chyba do końca życia i teraz zadnej rany już tym nie zakleje.
Kilka dni temu odstawiłem ostatni preparat. Niby jest już ok ale to jak tykająca bomba i stres ze zaraz wróci. Tak było po pierwszej kuracji sterydem. Po kilku dniach nawrot. Na razie jestem dobrej myśli.
Mam wszystkie cetaphile, PS, DA ale boje się nimi smarować by coś nie wyskoczyło.
Pod prysznicem siura myje ichnim żelem EM. Podobno tez nawilża. Wydaje mi się ze pomogło w leczeniu.
Zly jestem bo przez to ciagle nie zacząłem smarować Sutriconem by nie mieszać preparatów a to już zaraz dwa miesiące od zabiegu.. :/
Sorki OPie za offtop..