• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Arktik

Well-known member
Trochę pozytywu z mojej strony. 14 dzień unasynu i stała poprawa z każdym dniem. Czas gdy czuje się źle to godzina maks dwie w ciągu dnia ale jest to już do wytrzymania. Mój cel to 6 tygodni unasynu. Najgorsze że są jego braki w aptekach i czekają mnie wycieczki po niego.
 

Jerzy W

Well-known member
Mało tego, chyba jeszcze mam hemoroidy , bo od jakiegoś czasu w kratkę swędzi mnie odbyt, dziś krew na papierze, chyba że to od antybiotyków, ale do hemoroidow też mam duże predyspozycje z tytułu wykonywanego zawodu.
Jeszcze niedawno człowiek raz na rok miał katar, teraz non stop jakieś choroby,tragedia
Z wiekiem będzie tylko gorzej. Ale hemoroidy można bardzo prosto skutecznie i tanio wyleczyć gumkami.
 

bartix

Active member
Niestety moje e coli juz sa oporne na Levoxe :( a po 20 dniach Levoxy bolało mnie sciegno tak ze lekko zaczalem utykać. Od strony objawow nie czułem zadnej poprawy. Mi pomogl Augumentin pamietam tylko to juz bylo dawno i chyba 4 tygodnie wtedy czulem poprawe. Tyle ze za mala dawka leczenie u dermatologa. Potem objawy wrocily a kolejne kuracje nie pomogly juz i tez oporne. W nasieniu nic nie wychodzi ale powtorze kolejny raz... W Warszawie jak w koncu bede mial czas tam jechać. No i pewnie zrobie badanie płynu prostaty jeszcze nie wiem u kogo.

A terapie po 10 dni i 14 dni roznymi antybiotykami tez mialem tylko sie uodporniło wszystko
 

sonja12

Active member
Trochę pozytywu z mojej strony. 14 dzień unasynu i stała poprawa z każdym dniem. Czas gdy czuje się źle to godzina maks dwie w ciągu dnia ale jest to już do wytrzymania. Mój cel to 6 tygodni unasynu. Najgorsze że są jego braki w aptekach i czekają mnie wycieczki po niego.
muszisz poszukać w aptekach i kupić, ponieważ dopiero pod koniec lipca bedą dostawy. do Polski. Wiem to , bo dzwoniłam do producenta .
 

toastt

Well-known member
Od lipca jestem na diecie bez glutenu, mleka, jaj, soi (tego jest się trudno pozbyć, bo jest chyba we wszystkich produktach gotowych bez glutenu), orzechów i siemienia lnianego. To mi wyszło w badaniu na nietolerancje pokarmowe (przeciwciała z krwi). Cukru jem niewiele, tylko to co jest naturalnie w produktach. Poprawę mam odczuwalną, ale trudno powiedzieć czy po tym. Na święta zjadłem kilka "zakazanych rzeczy" i miałem ostrą biegunkę, po której oczywiście zaostrzyła się prostata (przez podrażnienie). Z niepodważalnych pozytywnych skutków można wymienić brak wysypki na plecach, którą trze h dermatologów leczyło jako trądzik i nic nie pomagało oraz poprawę odporności organizmu i odporności na antybiotyki - wcześniej dwa tygodnie antybiotyku wysłałyby mnie do szpitala z biegunką, a teraz mogę je brać dłużej i w wyższej dawce.
 

Jerzy W

Well-known member
Od lipca jestem na diecie bez glutenu, mleka, jaj, soi (tego jest się trudno pozbyć, bo jest chyba we wszystkich produktach gotowych bez glutenu), orzechów i siemienia lnianego. To mi wyszło w badaniu na nietolerancje pokarmowe (przeciwciała z krwi). Cukru jem niewiele, tylko to co jest naturalnie w produktach. Poprawę mam odczuwalną, ale trudno powiedzieć czy po tym. Na święta zjadłem kilka "zakazanych rzeczy" i miałem ostrą biegunkę, po której oczywiście zaostrzyła się prostata (przez podrażnienie). Z niepodważalnych pozytywnych skutków można wymienić brak wysypki na plecach, którą trze h dermatologów leczyło jako trądzik i nic nie pomagało oraz poprawę odporności organizmu i odporności na antybiotyki - wcześniej dwa tygodnie antybiotyku wysłałyby mnie do szpitala z biegunką, a teraz mogę je brać dłużej i w wyższej dawce.
Ślepy zaułek. Tysiące lat ludzie jedli gluten i mleko i żyli. Co prawda na potwierdzenie tezy o szkodliwości glutenu można podać fakt, że ci wszyscy ludzie o których wspominam już nie żyją, czyli gluten jednak zabija.
Jak ktoś ma nietolerancje (alergie) pokaromowe to oczywiście, że wykluczenie alergenu wzmacnia odporność, bo znika przewlekły stan zapalny.
Inaczej: gdy przestaniecie jeść gluten, cukier, sól, masło i poprzecie LBGT - to nadal będziecie chorować na prostatę. To Was niestety nie wyleczy.
 

Jerzy W

Well-known member
Ślepy zaułek. Tysiące lat ludzie jedli gluten i mleko i żyli. Co prawda na potwierdzenie tezy o szkodliwości glutenu można podać fakt, że ci wszyscy ludzie o których wspominam już nie żyją, czyli gluten jednak zabija.
Jak ktoś ma nietolerancje (alergie) pokaromowe to oczywiście, że wykluczenie alergenu wzmacnia odporność, bo znika przewlekły stan zapalny.
Inaczej: gdy przestaniecie jeść gluten, cukier, sól, masło i poprzecie LBGT - to nadal będziecie chorować na prostatę. To Was niestety nie wyleczy.
No i zakup samochodu elektrycznego oraz nieużywanie rosyjskiego gazu też nie leczy "z prostaty". 🤣 🤣 🤣
 

Maskonur

Active member
Cześć. Za radą fizjo odstawiłem cukier i zboża, wychodzi w praktyce, że jestem na keto. Objawy ustąpiły właściwie w 100%. Czy badaliście stan jelit? Jeśli tak, to w jaki sposób?
Fizjo oczywiście potwierdził że ZGK może wynikać z agresji ze strony jelita.
Ja mam zalecenie badań od gastrologa w kierunku celiaki, czyli immunoglobulina a i przeciwciała przeciw endomysium i transglutaminazie tkankowej. W wolnym czasie je zrobie, też po oddaniu stolca czuje pogorszenie głównie w cewce moczowej. Obecnie z dnia na dzień odczuwam poprawe, prostaty praktyczne już od dawna nie czuje częstomoczu też nie ma, jedynie lekkie klucie w cewce i słabe wzwody, wzwód jest jeżeli doprowadzę do niego ręką.

W przyszłym tygodniu idę do urolog i będę gadał o usunięciu tego zwężenia napletka może tam się gromadzą resztki moczu i nasienia i powodują lekki stan zapalny. Już czuje że jestem blisko wyjścia z tego bagna.
 

Grom

Well-known member
Cześć. Za radą fizjo odstawiłem cukier i zboża, wychodzi w praktyce, że jestem na keto. Objawy ustąpiły właściwie w 100%. Czy badaliście stan jelit? Jeśli tak, to w jaki sposób?
Fizjo oczywiście potwierdził że ZGK może wynikać z agresji ze strony jelita.
@Jerzy W to wcale nie jest śmieszne. Moje pierwsze objawy jakie miałem to gasiłem właśnie odstawieniem cukru. Co więcej przeszedłem na dietę warzywną z mięsem głównie gotowanym. Pieczywo bezglutenowe. Bez ostrych przypraw. Bez alko. Oczywiście można co jakiś czas zjeść kiełbaskę z ogniska czy śledzia z cebulą lub wypić pół butelki wina ale nie kilka dni pod rząd.
Jeszcze przed antybiotykoterapią zauważyłem (można poczytać moje wczesne posty), że to pomaga i to bardzo! Oczywiście nie wyleczy ale zupełnie nie ten komfort.
@augiasz bardzo dobrze zrobiłeś. Zrób kolonoskopię aby wykluczyć chorobę jelit. Niestety jelita drażliwego nie wykluczysz ale resztę tak. Gotowane warzywa i probiotyki na pewno pomogą (szczególnie Debutir). Fizjo dobrze mówi.
 

Illmatik

Well-known member
Cześć. Za radą fizjo odstawiłem cukier i zboża, wychodzi w praktyce, że jestem na keto. Objawy ustąpiły właściwie w 100%. Czy badaliście stan jelit? Jeśli tak, to w jaki sposób?
Fizjo oczywiście potwierdził że ZGK może wynikać z agresji ze strony jelita.

Czasem myślę że u mnie też może to iść od jelit. Poszedłeś do fizjoterapeuty w sprawie prostaty ?
 

toastt

Well-known member
Ślepy zaułek. Tysiące lat ludzie jedli gluten i mleko i żyli. Co prawda na potwierdzenie tezy o szkodliwości glutenu można podać fakt, że ci wszyscy ludzie o których wspominam już nie żyją, czyli gluten jednak zabija.
Jak ktoś ma nietolerancje (alergie) pokaromowe to oczywiście, że wykluczenie alergenu wzmacnia odporność, bo znika przewlekły stan zapalny.
Inaczej: gdy przestaniecie jeść gluten, cukier, sól, masło i poprzecie LBGT - to nadal będziecie chorować na prostatę. To Was niestety nie wyleczy.
Skoro miałem na zmianę sraczki i zatwardzenia, wysypkę skórną, tłustą skórę i zapalenie zatok, które ustąpiły po odstawieniu w.w. produktów to uważam, że badania pod kątem przeciwciał w podklasie IgG1-4 skierowanych przeciwko fragmentom niektórych produktów żywieniowych, nie są jakimś szamanizmem. Ponadto sam kiedyś pisałeś, że nie ma jednej drogi do wyleczenia się z chorej prostaty. Człowiek o takich zainteresowaniach jak twoje powinien wiedzieć, że zatrucie fluorochinolonami objawia się także w zniszczeniu nabłonka jelit. Z nietolerancjami pokarmowymi można się urodzić, a także można je nabyć, m.in. przez zjeb..ie sobie jelit antybiotykami (nie tylko z grupy chinolonów fluorowanych).
Ostatnie zdanie w twojej wypowiedzi jest bardzo ciekawe - piszesz tak, jakbyś nie dość, że sam się wyleczył, to jeszcze znał receptę na wyleczenie się innych. Jeżeli ją znasz, to uprzejmie proszę o jej podanie. Ukróci to męki większości ludzi piszących w tym temacie.
 

augiasz

Member
Czasem myślę że u mnie też może to iść od jelit. Poszedłeś do fizjoterapeuty w sprawie prostaty ?
Tak. To mój fizjo od pleców. W ramach poszukiwań rozwiązania odezwałem się do niego. Stwierdził, że wzdęcie i częstomocz wynika ze stanu jelit, to one mi wypychały brzuch. Napięcie tez badał i zdecydowanie stwierdził, że to od jelita. Idę w różnych kierunkach, dieta i sport nikomu jeszcze nie zaszkodziła. Dodatkowo nie wyklucza to zaleceń urologa.
 

toastt

Well-known member
Tak jeszcze dodam, że wydaje mi się, że względnie niedawno ktoś tutaj pisał, że guru Gołąbek także zaleca zbadanie sobie jelit pod kątem ich "rozciągnięcia" - cokolwiek to znaczy. Jeżeli oznacza to nieszczelnosć jelita to oznacza, że nawet on - specjalista od przypadków ciężkich uważa, że istnieje jakieś prawdopodobieństwo występowania zjawiska przechodzenia bakterii z jelita do prostaty w wyniku różnych zaburzeń w tej okolicy.
 

augiasz

Member
Tak jeszcze dodam, że wydaje mi się, że względnie niedawno ktoś tutaj pisał, że guru Gołąbek także zaleca zbadanie sobie jelit pod kątem ich "rozciągnięcia" - cokolwiek to znaczy. Jeżeli oznacza to nieszczelnosć jelita to oznacza, że nawet on - specjalista od przypadków ciężkich uważa, że istnieje jakieś prawdopodobieństwo występowania zjawiska przechodzenia bakterii z jelita do prostaty w wyniku różnych zaburzeń w tej okolicy.
Zdecydowanie: to jedna z jego teorii możliwości ZGK.
 

marcelus

Active member
Jelita to nasz drugi mózg. Obecne jedzenie nie ma nic wspólnego z tym sprzed 1000 lat. Niestety zakleja nam jelita z glutenem na czele, zaburza wchlanianie witamin. Najgorszy syf to maka, obecna ma 40 chromosomow, kiedys miala 8, chyba wiecie co 1 chromosom więcej robi z czlowieka... Polecam nie laczyc weglowodanow z bialkami, posiłek z weglowodanami przerwa 2h posilek z bialka, po bialku przerwa 4h. Do tego dochodzi nie laczenie niektorych produktow, zeby lepiej wchlanialy sie witaminy. Czy wyleczy to was z choroby? Watpie, ale zmniejszy dolegliwości i poprawi odporność.
 

toastt

Well-known member
Jelita to nasz drugi mózg. Obecne jedzenie nie ma nic wspólnego z tym sprzed 1000 lat. Niestety zakleja nam jelita z glutenem na czele, zaburza wchlanianie witamin. Najgorszy syf to maka, obecna ma 40 chromosomow, kiedys miala 8, chyba wiecie co 1 chromosom więcej robi z czlowieka... Polecam nie laczyc weglowodanow z bialkami, posiłek z weglowodanami przerwa 2h posilek z bialka, po bialku przerwa 4h. Do tego dochodzi nie laczenie niektorych produktow, zeby lepiej wchlanialy sie witaminy. Czy wyleczy to was z choroby? Watpie, ale zmniejszy dolegliwości i poprawi odporność.
Jak się teraz miewasz? Masz jakieś dolegliwości, czy dalej jedynie kwestia żółtego nasienia?
 

marcelus

Active member
Jak się teraz miewasz? Masz jakieś dolegliwości, czy dalej jedynie kwestia żółtego nasienia?
Tylko kwestia żółtego nasienia. Czasami po alko trochę gorzej sikam, ale nie sa to duze różnice. Po ozonowaniu krwi i hydrokolonoskopii sikalem lepiej niz przed chorobą, niestety krótkotrwały efekt. Obecnie staram sie oczyszczać z toksyn, zmienic srodowisko w jelitach. Mozliwe ze niedługo przyjme abx z masazami zeby poprawic jakos nasienia.
 

Jerzy W

Well-known member
@Jerzy W to wcale nie jest śmieszne. Moje pierwsze objawy jakie miałem to gasiłem właśnie odstawieniem cukru. Co więcej przeszedłem na dietę warzywną z mięsem głównie gotowanym. Pieczywo bezglutenowe. Bez ostrych przypraw. Bez alko. Oczywiście można co jakiś czas zjeść kiełbaskę z ogniska czy śledzia z cebulą lub wypić pół butelki wina ale nie kilka dni pod rząd.
Jeszcze przed antybiotykoterapią zauważyłem (można poczytać moje wczesne posty), że to pomaga i to bardzo! Oczywiście nie wyleczy ale zupełnie nie ten komfort.
@augiasz bardzo dobrze zrobiłeś. Zrób kolonoskopię aby wykluczyć chorobę jelit. Niestety jelita drażliwego nie wykluczysz ale resztę tak. Gotowane warzywa i probiotyki na pewno pomogą (szczególnie Debutir). Fizjo dobrze mówi.
Na pewno to wszystko może trochę pomóc, a niektóre rzeczy nawet bardzo, np odstawienie alkoholu. Przy lejącym wtrysku bardzo delikatna jazda przedłuży życie turbiny. Ale czy tak naprawisz silnik? 🤔
Wszystko fajnie, ale nie należy oszukiwać się że woda z Lourdes pomoże na raka.
Warto zredukować cukier w diecie bo ludzie żrą go w sposób chorobliwy, co być może zmniejszy objawy prostaty.
 

Podobne tematy

Do góry