Czyli nie ma sensu wycinać…
Zapalenie prostaty
- Thread starter sajmon
- Rozpoczęty
Ty sobie żartujesz a to jest ciężki temat bo byłem już u kilku urologow i żaden nie zalecał poprawki zabiegu, nikt mi nie da gwarancji że to pomoże.Czyli nie ma sensu wycinać…
Ja jestem po zabiegu obrzezania i niestety nie miało to wpływu na możliwość wyleczenia z zapalenia prostaty u mnie, które na tamten czas się dopiero rozwijało. Natomiast oczywiście jest to newralgiczne miejsce sprzyjające rozwojowi bakterii i być może w niektórych przypadkach faktycznie może pomóc.
Tym bardziej tutaj nikt Ci nie da gwarancji gdy pytasz któryś raz o to samo.
Miliony Żydów wycina napletki i maja się dobrze. Skoro masz opisywane objawy - przewężenia to jest oczywiste że trzeba go wyciąć. Nad czym się zastanawiasz?!?
Przy okazji potwierdzam:
- ziemia nie jest płaska
- szczepionki nie powodują autyzmu
- antybiotyki nie zabijają
- cukier nie jest trucizną
- gluten nie jest szkodliwy
a teraz jak robiłeś ten wymaz Jerzy to gdzie ci ta bakteria wychodziła w nasieniu ? A czy to miałeś jakos płyn z prostaty pobierany ?
Ja oddałem ostatnio na podłożu nasienie w szpitalu Prokocim. Dostałem jałowy wynik i sugestie o powtórzenie wyniku " próbka zabezpieczona w sposób nieoptymalny - ograniczona wartość wyniku". A znalazłem w procedurach innych labolatoriow ze mozna w ten sposob przynosić. W kazdym razie Pani powiedziała ze probowali uchodowac z tej probki ale po 48 h było jałowo.
Czy zawsze przy zapaleniu prostaty wychodziły wam bakterie w nasieniu ? Trzeba i tak koniecznie pobrac ten plyn z prostaty? Dotychczasowi "Urolodzy" mowili mi ze jak nie ma w spermie to nie jest konieczne.
Takze dalej nie wiem co w prostacie siedzi tylko wiem co w cewce :/ Objawy mam caly czas.
Trzy ostatnie postulaty nie są prawdami uniwersalnymi i niezaprzeczalnymi. Antybiotyki zabijają w nadmiarze, niektórych ludzi lub uszkadzają ich na całe życie, cukier (w nadmiarze, przy nieunormowanej cukrzycy) zabija, gluten (przy schorzeniach genetycznych, celiakii, nieswoistych zapaleniach jelit) zabija.
Jak chcesz dobry wymaz z prostaty, to umów się do dra Łogina w Centermedzie w Tarnowie, na ul. Słonecznej na wizytę w środę do 9:00. Weź ze sobą dotychczasowe dokumenty z leczenia, przed wizytą nie zażywaj leków p. bakteryjnych przez miesiąc, zachowaj z 10 dni abstynencji seksualnej. Poproś podczas wizyty o pobranie wymazu z prostaty i zawieziesz go do Synevo lub znów do Prokocimia, jeżeli zdążysz i masz samochód. Z Krakowa do Tarnowa masz godzinę drogi autostradą (do Prokocimia).
Będziesz miał wówczas wizytę wraz z pobraniem materiału do badań (jeżeli go sam nie umiesz sobie pobrać) i wynik z tego badania będzie dobrą podstawą do leczenia, do ustalenia czy bakteria jest, czy jej nie ma.
Moim zdaniem posiew nasienia ma sens tylko wtedy, gdy są spełnione 3 warunki na raz:
- właściwe oddanie próbki,
- szybkie dostarczenie do laboratorium (ja dostarczam w ciągu około pół godziny) i transport w odpowiednich warunkach,
- najważniejsze - szybkie wysianie materiału na podłoża wzrostowe.
Mi zwykle (w jakichś 80% posiewów) wychodziły bakterie a w pozostałych 20% nic nie wychodziło dlatego, że albo byłem w trakcie lub tuż po antybiotykoterapii, lub próbkę dostarczyłem zbyt późno.
Często w nasieniu nie wychodzi nic natomiast w wydzielinie z gruczołu krokowego już częściej⁹. Mi tak samo "urolog" mówił, dosłownie, jednak rzeczywistość okazała się inna, co dla mnie zaskoczeniem akurat nie było, jednak koniec końców "opieka lekarska" wyrządziła mi więcej szkód niż sama choroba.
Jeżeli istnieje podejrzenie zapalenia prostaty to logiczne wg mnie jest sprawdzenie konkretnie płynu z prostaty.
Zapomniałem dopisać, że może dlatego mi często wychodzą bakterie w nasieniu, że przed pobraniem robię i robiłem sobie lekki masaż prostaty. Trzeba też przyznać, że tylko w wymazie z prostaty wychodzą mi dwie bakterie naraz, a w nasieniu wyszły bodajże tylko dwa razy. W nasieniu zwykle wychodzi ta, która w momencie posiewu dominuje pod względem ilościowym - e. coli lub e. faecalis. Co ciekawe, nauczyłem się z dużą dozą prawdopodobieństwa szacować, która bakteria tym razem jest liczniejsza. Przy faecalisie mam rybny zapach pod napletkiem i pieczenie ujścia cewki moczowej, a przy e. coli mam wyciek z cewki moczowej i parcie na mocz, uczucie rozpierania w prostacie. Sprawdzałem kilka razy i moje przypuszczenia się potwierdzały.
Nikt się tutaj z Ciebie nie śmieje, ani tym bardziej z twojej przypadłości, tylko raczej mamy na myśli to, że z takimi sprawami nie można zwlekać i skoro masz opinię kilku urologów przed sobą, to szkoda z tym zwlekać. Każdy dzień zwłoki z tym może Cię wpędzić w poważniejsze kłopoty i na pewno w niczym nie pomaga ani Tobie, ani twojemu "sprzętowi" . Forum w tym przypadku nie pomoże i my za Ciebie decyzji nie podejmiemy, ani Ci operacji przez Internet nie zrobimy.
Stąd ten, może nie na miejscu, sarkazm.
Bądź odważny i idź na zabieg, a jak będziesz miał życzenie, to napisz później na forum jak odczucia. Pomożesz dzięki temu innym niezdecydowanym, w tym mnie
.No jasne że nie mówimy o przesadzie lub uczuleniu.
Pytałem Gołąbka czy nie starczy dobre badanie nasienia, czy stamey nie jest tylko żeby mu kabzę na nową beemkę nabić? Jaka różnica. Mówi że jednak jest bo w składzie ejakulatu jest tylko trochę wydzieliny i to różnie u różnych osobników. Dlatego badanie wydzieliny jest najpewniejsze.
Potwierdzam kolejne bardzo udane, długie dupcenie z prawidłową erekcją bez wspomagania. I w dodatku jestem na kacu.
Motyla noga (muszę tak pisać przez mędrca moderatora), da się!!! Czyli wiemy czego oczekiwać od urologa - całkowitego wyleczenia.
I żadnego dyskomfortu po chlanie i dymaniu ?
Może taki mikro 1% poprzedniego dyskomfortu. Albo mi się wydaje bo się obsesyjnie wczuwam w swój stan, jak każdy z nas. Nie wiem co by było gdybym zrobił test kilku ejakulacji w ciągu doby ale nie chcę ryzykować. Za to dzisiaj będę pił 3 dzień z rzędu i dzisiaj wódkę. To też ważny test.
Dalszy plan to zniszczenie faecalis lub jego mocne ograniczenie oraz cały czas praca nad odpornością.
Widzisz. Da sie. Ale widze ze bardzo ci to doskwiera, bo próbujesz mi dogryzać. Odnosze wrażenie, ze urazilem twoją dumę, i jakos nie mozesz tego przetrawić.
Tak. Nie mogę tego uciągnąć…
No cóż. Trudno.
Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
Dzwigacz odbytu, zaburzone mięsnie dna miednicy, zapalenie prostaty
- Started by marpal
- Odp: 7
-
-
-