Zapalenie prostaty

[Grom]

@dieselpower jesteś bracie na właściwym miejscu, tak jak... nieważne

 

[bartix]

Pytałem Gołąbka czy nie starczy dobre badanie nasienia, czy stamey nie jest tylko żeby mu kabzę na nową beemkę nabić? Jaka różnica. Mówi że jednak jest bo w składzie ejakulatu jest tylko trochę wydzieliny i to różnie u różnych osobników. Dlatego badanie wydzieliny jest najpewniejsze.

Jerzy a teraz jak robiłeś badanie to z czego ? Z nasienia ? ostatnie jakie robiłeś po antybiotykach.

 

[Jerzy W]

No cóż. Trudno.

Czy mogę wykupić płatny dostęp i klnąc ile chcę?

 

[Jerzy W]

Jerzy a teraz jak robiłeś badanie to z czego ? Z nasienia ? ostatnie jakie robiłeś po antybiotykach.

Ostatnie tylko z nasienia ale oddane i badane na super świeżo. 29 kwietnia robię wydzielinę u Gołębia oraz nasienie i inne. Klebsiella zabita bo wykazał to posiew oraz brak zupełny dyskomfortu w cewce ORAZ BRAK ZAPACHU RYBY i brak podrażnienia żołędzi. Przez ostatnie 2 lata po ejakulacji/ masturbacji zaraz miałem takie jaja.

 

[Illmatik]

Może taki mikro 1% poprzedniego dyskomfortu. Albo mi się wydaje bo się obsesyjnie wczuwam w swój stan, jak każdy z nas. Nie wiem co by było gdybym zrobił test kilku ejakulacji w ciągu doby ale nie chcę ryzykować. Za to dzisiaj będę pił 3 dzień z rzędu i dzisiaj wódkę. To też ważny test.
Dalszy plan to zniszczenie faecalis lub jego mocne ograniczenie oraz cały czas praca nad odpornością.

No mi zostały 2 dni abx i też mi się pojawił dyskomfort którego już nie było, albo bywał w kratkę z różnym nasileniem. Też się zastanawiam czy to nie głowa

 

[Jerzy W]

No mi zostały 2 dni abx i też mi się pojawił dyskomfort którego już nie było, albo bywał w kratkę z różnym nasileniem. Też się zastanawiam czy to nie głowa

Powodów jest kilka ale podstawowy to brak wyleczenia przy tej chorobie niestety. Pozytywne jest to że masz Klebsiella a to bakteria stosunkowo łatwa do wyleczenia w porównaniu z niektórymi.

 

[bartix]

Powodów jest kilka ale podstawowy to brak wyleczenia przy tej chorobie niestety. Pozytywne jest to że masz Klebsiella a to bakteria stosunkowo łatwa do wyleczenia w porównaniu z niektórymi.

Jerzy to podsumowywujac w ktorym momencie teraz odczułeś poprawe? Po Gentamycynie dożylnie czy jeszcze pozniej ? Co uwazasz ze ci pomogło

 

[Jerzy W]

Pomogła mi długa seria Levoxa 30 dni. Pierwsze 15 dawka 500. W tym czasie dodatkowo genta przez 10 dni. Wtedy czułem się genialnie. Drugie 15 dni Levoxa 750 w tym 500 doodbytniczo. Levoxa to zdecydowanie najlepszy wybór spośród antybiotyków w tabletkach. Ale 30 dni to minimum minimorum.
W zaleceniach dla Biseptol jest przy prostacie 2 miesiące. To samo mówi Gołąbek tłumacząc że to antybiotyk bakteriostatyczny i wymaga bardzo długiego stosowania. A urolodzy debile dają go na 2 tygodnie, co jest mega błędem. Ja też odstawiłem po 2 tygodniach mówiąc że brak efektu. A to była głupota.

 

[bartix]

Niestety moje e coli juz sa oporne na Levoxe a po 20 dniach Levoxy bolało mnie sciegno tak ze lekko zaczalem utykać. Od strony objawow nie czułem zadnej poprawy. Mi pomogl Augumentin pamietam tylko to juz bylo dawno i chyba 4 tygodnie wtedy czulem poprawe. Tyle ze za mala dawka leczenie u dermatologa. Potem objawy wrocily a kolejne kuracje nie pomogly juz i tez oporne. W nasieniu nic nie wychodzi ale powtorze kolejny raz... W Warszawie jak w koncu bede mial czas tam jechać. No i pewnie zrobie badanie płynu prostaty jeszcze nie wiem u kogo.

A terapie po 10 dni i 14 dni roznymi antybiotykami tez mialem tylko sie uodporniło wszystko.

 

[Jerzy W]

Nie mówię że Levoxa jest najlepsza dla każdego i zależy od wrażliwości bakterii. Np moja Klebsiella była wrażliwa a mój faecalis już nie jest wrażliwy.

 

[Jerzy W]

Picie wódki w dużych ilościach przy chorej prostacie nie jest wskazane. Odczuwam niewielkie pieczenie.

 

[Mnichu]

Picie wódki w dużych ilościach przy chorej prostacie nie jest wskazane. Odczuwam niewielkie pieczenie.

Potwierdzam. Ja też 3 dni chłałem wódę i wczoraj miałem lekkie pieczenie. Ale pozbyłem sie czestego sikania. Poprostu znikło bieganie co 2h do kibla. Zadziwiająca przypadłość.

 

[toastt]

Z okazji dzisiejszych świąt, życzę Wam wszystkim i sobie wyleczenia z tego paskudztwa, a osobom wyleczonym braku nawrotu choroby. Żebyśmy nie musieli martwić się tym wszystkim i żeby choroba odeszła tak szybko, jak się w naszym życiu pojawiła. Zdrowia na dziś i resztę roku i pomyślności w życiu prywatnym i zawodowym.

 

[Illmatik]

Picie wódki w dużych ilościach przy chorej prostacie nie jest wskazane. Odczuwam niewielkie pieczenie.

Ja dzisiaj cały dzień po różnych imprezach gdzie było pite ale cóż na abx jeszcze jutro. Mam mieszane uczucia czy leczenie się powiodło, czyli pewnie nie. Chyba że jak u Jerzego klebsiella kaput ale coś innego się odzywa

 

[Illmatik]

Mało tego, chyba jeszcze mam hemoroidy , bo od jakiegoś czasu w kratkę swędzi mnie odbyt, dziś krew na papierze, chyba że to od antybiotyków, ale do hemoroidow też mam duże predyspozycje z tytułu wykonywanego zawodu.
Jeszcze niedawno człowiek raz na rok miał katar, teraz non stop jakieś choroby,tragedia

 

[toastt]

Świeża krew może także oznaczać szczelinę odbytu, ale wówczas raczej miałbyś silny ból po wypróżnieniu i ogólnie duży ból odbytu. Oby to nie było to, bo to się długo i boleśnie goi, a jak masz pracę na siedząco to się może w ogóle nie wygoić.
Mi się to zrobiło po ogromnym zatwardzeniu po wycięciu pęcherzyka żółciowego (po narkozie) i leczenie trwało rok, za cholerę nie chciało się goić. Jakimś cudem uniknąłem operacji.
Minęło 9 lat i nadal blizna po tym jest wyczuwalna.

 

[Illmatik]

Świeża krew może także oznaczać szczelinę odbytu, ale wówczas raczej miałbyś silny ból po wypróżnieniu i ogólnie duży ból odbytu. Oby to nie było to, bo to się długo i boleśnie goi, a jak masz pracę na siedząco to się może w ogóle nie wygoić.
Mi się to zrobiło po ogromnym zatwardzeniu po wycięciu pęcherzyka żółciowego (po narkozie) i leczenie trwało rok, za cholerę nie chciało się goić. Jakimś cudem uniknąłem operacji.
Minęło 9 lat i nadal blizna po tym jest wyczuwalna.

To Ty jesteś w ogóle po przejściach widzę...
Ja żadnego bólu nie mam i nigdy nie miałem, swędzenie już miewałem. Ogólnie to mam dość tego wszystkiego już

 

[toastt]

Jak już kiedyś chyba pisałem - jestem odpadem po produkcji człowieka. Ktoś tam wyciągnął pudełko z częściami po zwrocie i z tego mnie poskręcał. Też mam dość, ale staram się jeszcze iść do przodu, choć łatwo nie jest.

 

[bartix]

Ja zacząłem brać ten probiotyk Narine 2 razy dziennie po jednej tabletce. Niestety boli mnie brzuch po tym i miałem zgagę. W stolcu też miałem krew. Trochę ale było.
Producent podaje że w początkowych dniach może boleć brzuch. Wydala pasożyty i złe bakerie z jelit. Ale skąd niby krew? Jak myślicie

Odstawiam to bo to chyba nie dla mnie.

 

[toastt]

U mnie było 3 dni umiarkowanej sraczki, ale teraz nie ma problemu. Biorę już drugi tydzień 1x1. Jak szkodzi to się nie masz co zastanawiać, tylko odstaw dla własnego bezpieczeństwa.