Taprostata
Member
Czy brał ktoś leki przeciwdepresyjne ssri na niebakteryjne zapalenie prostaty? Jak sie sprawdzały?
Dobre podejscie zdrówka. A po tej dulsevi był jakiś efekt?O, patrz. Próba wyszła bezbakteryjnie, ale mimo to dostałeś antybiotyk. Czytałem, że nawet jak nie wykryje się bakterii, to antybiotyki mogą pomóc. Z tych leków pierwszy raz widzę Mydocalm forte . Może to ma sens. Muszę to zaproponować urologowi. Daj znać jak Ci pójdzie taki zestaw.
U mnie urolog stwierdził, że mam już tylko CPPS (bakteria enetrococus feacalis o wzroście + nie może powodować moich bólów). Wniosek taki stwierdził również po tym, że masaż starcza daje mi ulgę tylko na kilka godzin, maksymalnie do pół dnia. Chociaż też to rozbieżne mam informacje. Urolog zrobił mi tylko masaż raz przez 1 minutę, natomiast człowiek od akupunktury stwierdził, że musiałbym mieć robione codziennie po 10 minut przez tydzień. Fakt faktem, że po tym masażu urologa odczułem taką ulgę jakbym nie miał prostaty...
Mam rozpisany zakres ćwiczeń od fizjoteraputki; na mięsnie w okolicach krocza, wiązdła, powięzi i wszystko co tam jest. Plus na wzmocnienie mięsni skośnych, głebokich brzucha i oczywiście mięsni pleców. Ćwiczyłem regularnie 3 miesiące, teraz tak raz na 3 dni. Raczej średnio pomoga. Chcociaż z drugiej strony może byłóby większa tragedia gdybym nic nie ćwiczył.
Taprostata - ja biorę Mozarin 10 mg raz dziennie. Nie pomaga na prostatę, ale układ nerwowy jest spokojniejszy. Biorę już z pół roku, na pewno nie działa na prostatę. Do tego biorę Trittico CR 50 mg na to, żeby zasnąć z bólem (te tabletki dają radę,żeby zasnąć,nawet jak mnie boli, usypiają bardzo dobrze). Przepisała mi też Dulsevie, na rozluźnienie mięsni miednicy dolnej, bo jak mówiła psychiatra jej profesja też zajmuje się bólami prostaty. Dulsevie odstawiłem po 3 tygodniach, jak okazało się że mam bakterię e coli i innymi lekami zacząłem się leczyć (antybiotykami). Ale teraz planuję powrót do innych leków, skoro te bóle według urologa to już nie bakteria enetrococus feacalis.
Dobre podejscie zdrówka. A po tej dulsevi był jakiś efekt?
Ja mam tak samo piję tylko lekkie napary z ziół kawę z 1łyżeczki słabą herbatę. Po soku z kartonu innych słodzonych napojach typu cola tak właśnie reaguje. Ból po oddaniu moczu w okolicach kości łonowej piekący ból rozchodzący się na boki i w pachwiny. Są dni że nie ma tego bólu wcale ale są i takie gdzie np dwa dni każde oddanie moczu tak się konczy. Dobrze że to mija. Poprobuj urolact przez 2tyg ja myślę że to jedyne lekarstwo które mi pomogło. Nie pchaj bezsensu furaginy bo nie wiesz czy to ecoli. Jak co to możesz napisać na prvHej, nie zaglądałem do was od ponad roku,
Myślałem ze jest coraz lepiej a tu od dwóch tygodni pojawiła się nowość
Jak wiadomo kawy pić nie wolno ani mocnych herbat
Tak więc wypiłem z 3 saszetek i poczułem po oddaniu moczu pieczenie w cewce i ból przy jądrach i rozchodzacy się lekko w nogi
Ogólnie poczucie dreszczy itp..
Po każdym sikaniu masakra przez godzinę później pieczenie i bol schodzi.
Ktoś coś podobnie?
Jutro lecę do urologa ale pewnie jak zwykle rozłażą ręce
Furagina nic nie daje
Ja mam tak samo piję tylko lekkie napary z ziół kawę z 1łyżeczki słabą herbatę. Po soku z kartonu innych słodzonych napojach typu cola tak właśnie reaguje. Ból po oddaniu moczu w okolicach kości łonowej piekący ból rozchodzący się na boki i w pachwiny. Są dni że nie ma tego bólu wcale ale są i takie gdzie np dwa dni każde oddanie moczu tak się konczy. Dobrze że to mija. Poprobuj urolact przez 2tyg ja myślę że to jedyne lekarstwo które mi pomogło. Nie pchaj bezsensu furaginy bo nie wiesz czy to ecoli. Jak co to możesz napisać na prv
Co to za życie bez sexu kawy,fajek,alkoholu ? Wszystko tylko z głową np kawa z jednej łyżeczki , lampka wina nie cała butelka itd itd. Zdrówka wszystkim źyczę.Pod tym co napisał kolega wyżej mogę się śmiało podpisać obiema rękoma.
Stosuje to samo: fizjoterapia manualna, igły, jeden z wymienionych leków, rozciąganie, relaks, joga, unikanie stresu, wysiłek fizyczny.
Mam wątpliwości tylko co do basenu, bo bardzo fajnie wpływa na wzmacnianie mięśni wokół kręgosłupa i brzucha, ale za to wychładza organizm a to dla prostaty nie jest najlepsze.
Dorzuciłbym jeszcze do tego wszystkiego: unikanie nadmiernego seksu i masturbacji, unikanie kawy alkoholu nikotyny itd.
Hej, nie zaglądałem do was od ponad roku,
Myślałem ze jest coraz lepiej a tu od dwóch tygodni pojawiła się nowość
Jak wiadomo kawy pić nie wolno ani mocnych herbat
Tak więc wypiłem z 3 saszetek i poczułem po oddaniu moczu pieczenie w cewce i ból przy jądrach i rozchodzacy się lekko w nogi
Ogólnie poczucie dreszczy itp..
Po każdym sikaniu masakra przez godzinę później pieczenie i bol schodzi.
Ktoś coś podobnie?
Jutro lecę do urologa ale pewnie jak zwykle rozłażą ręce
Furagina nic nie daje
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
D | Zapalenie prostaty (Klebsiella oxytoca) | Prostata | 4 | |
P | Bakteryjne zapalenie prostaty | Prostata | 6 | |
M | Zapalenie prostaty | Prostata | 21 | |
J | Terapia fagowa a zapalenie prostaty | Prostata | 48 | |
T | Najlepszy urolog we Wrocławiu, zapalenie prostaty, kogo polecacie? | Prostata | 3 |