Mam to samo o czym pisałem wyżej.
Do tego w miejscu szycia jest strasznie ciasno przez co główka robi się wielka bo krew nie spływa dobrze.
Pisałem do doktora to powiedział że trzeba smarować maścią i blizna się uelastyczni i będzie wszystko ok.
Szwy mi siedziały 5 tyg i dalej mam 1 przy wędzidełku, kilku pomogłem wyjść bo już się trzymały na końcówcę. Wolę sam ich nie rozwiązywać i żeby wszystko się ładnie zagoiło a nie potem płakać na forum że mam brzydką bliznę albo coś się rozerwało.
Do tego w miejscu szycia jest strasznie ciasno przez co główka robi się wielka bo krew nie spływa dobrze.
Pisałem do doktora to powiedział że trzeba smarować maścią i blizna się uelastyczni i będzie wszystko ok.
Szwy mi siedziały 5 tyg i dalej mam 1 przy wędzidełku, kilku pomogłem wyjść bo już się trzymały na końcówcę. Wolę sam ich nie rozwiązywać i żeby wszystko się ładnie zagoiło a nie potem płakać na forum że mam brzydką bliznę albo coś się rozerwało.