• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie całkowite doktor Tomasz Piskozub w Namysłowie (obok Opola)

cichy13

Active member
AKTUALIZACJA- DZIEŃ 15

Czołem! Jestem piętnasty dzień po zabiegu, czuję się świetnie nawet dwa dni temu spuściłem z krzyża, trochę mnie poniosło może ale to było leciutko, nic nie ucierpiało😅 ogólnie we flaku dalej widać że jest trochę opuchlizna kiedy ona zejdzie ktoś wie XD? Bo w sumie jak stanie to nie widać jej no ale mimo wszystko lepiej żeby jej nie było niż jest. Ogólnie opatrunków już nie noszę oraz nie przyklejam małego do brzucha, nadwrażliwość żołędzia już za mną w sensie nie jest wrażliwy i luźno chodzę, ocieram ręcznikiem itp. Aha i to wędzidełko co żem panikował że za krótkie to jednak jest ok bo przy spuszczaniu z krzyża nie czułem żadnego ciągnięcia ani nic. Załączam fotki we flaku i dziękuję za odpowiedzi.
 

toastt

Well-known member
W sensie to wydłużenie wędzidełka nie pomogło wyleczyć stulejki i poddałem się obrzezaniu. Wtedy po wydłużeniu czułem że już schodzi naplet i nie ciągnie tak w dół ale we wzwodzie lipa była dlatego zrobiłem obrzezanie.
Poczekaj jeszcze z tymi osądem do czasu aż się wszystko wygoi, ale tak naprawdę wygoi - czyli blizna się ułoży, rozciągnie i jak już będziesz używał penisa do innych celów niż sikanie. Wtedy będziesz mógł realnie i rzetelnie ocenić czy Ci trzeba zrobić jakąś lekką poprawkę. Jak nadal będziesz czuł, że wędzidełko ciągnie, to podcięcie go to jest chwila roboty (no tylko szkoda, że pewnie trzeba będzie zapłacić). Na razie wygląda spoko.
 

cichy13

Active member
Poczekaj jeszcze z tymi osądem do czasu aż się wszystko wygoi, ale tak naprawdę wygoi - czyli blizna się ułoży, rozciągnie i jak już będziesz używał penisa do innych celów niż sikanie. Wtedy będziesz mógł realnie i rzetelnie ocenić czy Ci trzeba zrobić jakąś lekką poprawkę. Jak nadal będziesz czuł, że wędzidełko ciągnie, to podcięcie go to jest chwila roboty (no tylko szkoda, że pewnie trzeba będzie zapłacić). Na razie wygląda spoko.
Przecież mówię że przy masturbacji nic nie ciągnęło a ty mówisz że będziesz używał do czegoś innego niż sikania XD
 

AGv

Active member
jeśli chodzi o "flaki". Wyobraź jak chirurg robił cięcia. Najpierw nożyczkami rozciął napletek wzdłuż linii grzbietowej aż do rówka żołędziowego. Tu się zorientował, że rozciął też wewnętrzny płatek do samego grzyba. Więc obcinając napletek wzdłuż rówka, by nie pozbawić cię całkowicie napletka wewnętrznego, chirurg zostawił "wypustki" listka wewnętrznego. Wyszło że skóra została obcięta równo i symetrycznie, a wewnętrzny listek napletka z symetrycznym obustronnym nadmiarem. Z czasem ta różnica będzie mniej widoczna, ale nie zniknie do końca.
 

cichy13

Active member
AKTUALIZACJA- DZIEŃ 19
Witam, w piątek będzie już trzy tygodnie od zabiegu. Progres widzę bardzo duży, opatrunków już nie noszę jak ostatnio pisałem, higiena tzn octenisept i szare mydło wciąż w użyciu. Konia nie bije od soboty i niech tak zostanie jeszcze z 2 tyg XD szwy już większość wypadła, jedynie parę zostało to jeszcze poczekam aż wypadną. Jeśli chodzi o nadwrażliwość żołędzia- już ją totalnie zażegnałem a czesto się ludzie stresują tym bólem- no przejdzie, przejdzie tylko trzeba poczekać, jak widać wcale nie jakoś długo :) Jedyne pytanie to kiedy zejdzie ta opuchlizna wreszcie ? We wzwodzie wiadomo się rozchodzi jakby to aż tak nie widać no ale we flaku widać mocno. Co myślicie ? Jest się czym martwić że tak powiem? Bo już nie mam zamiaru go przyklejać do brzucha znowu, no chyba że powiecie, że warto? Czy to po prostu musi tak być póki co jak to po zabiegu ? I przejdzie z czasem? Dziękuję za odpowiedzi. Aha i polecam obrzezanie bardzo jak ktoś się jeszcze waha ;)
 

Amek

Active member
Octeniseptu to już nie ma co używać.

Opuchlizna zejdzie jak ta blizna się rozciągnie. To zazwyczaj trwa dość długo w takim przypadku. Po 3 miesiącach od zabiegu będzie dużo lepiej.

Po pełnym zagojeniu warto używać jakąś maść/krem np. Alantan i masować przez 2-3 tygodnie, a potem przejść na jakiś specyfik na blizny i dalej masować
 

Humanista

Active member
U mnie podobnie po 3 tyg zoladz sie przyzwyczaila i mozna normalnie chodzic. Opuchlizna zejdzie z czasem przy masowaniu, tak jak mowil kolega. To szwow ci jednak nie wyjmowal lekarz?
 

cichy13

Active member
AKTUALIZACJA- DZIEŃ 28
Witam, dzisiaj jestem czwarty tydzień po zabiegu, ogólnie wszystko spoko, właśnie przed chwilą wyjąłem ostatnie szwy które nie odpadły same (miałem samorozpuszczalne) i mówię od razu zaktualizuje swój wątek. Ogólnie wyciągnie szwów jakby komuś zostały jakieś pojedyncze to jak się ma pęsetę to jest proste jak walenie gruchy i nie warto się gdzieś tam tułać po pielęgniarkach. Bierzesz łapiesz szew pęsetą najgłębiej jak się da, trochę "rozluźniasz" szew że tak powiem i energicznym ruchem go wyciągasz. Wracając- stosuje teraz tą maść na blizny Sutricon. Najważniejsze o co chce zapytać- mianowicie we flaku widać cały czas jakby opuchliznę ale z pewnego źródła słyszałem, że to nie opuchlizna tylko lekarz tak wyciął, że wyszło teraz tak, że jest takie nabite po bokach (od razu mowie- jakoś bardzo mi to nie przeszkadza, dla mnie najważniejsze jest to że mogę wreszcie używać sprzętu). We wzwodzie wiadomo nie jest to tak widoczne jak we flaku. Teraz pytanko do bardziej doświadczonych- tą oponka czy jak to nazwać będzie już do końca życia czy z czasem (tak wiem, że pewnie kupa czasu będzie musiała minąć) to się wymodeluje? Na żadne poprawki nie idę to na pewno, bo nie jest to tego warteprzynajmniej w moim odczuciu. Zalacze jeszcze wieczorem zdjęcia jak to wygląda we wzwodzie. Dzięki za odpowiedzi na to pytanie bo jestem mega ciekawy. A i właśnie jeszcze bym zapomniał- powie mi ktoś jaki ja mam rodzaj cięcia bo jestem rudy i nie ogarniam XD dzięki wielkie
 

cichy13

Active member
I w sumie jeszcze jedno pytanie- Panowie tak sobie zmierzyłem małego i wyszło mi we wzwodzie no takie 12 cm licząc razem z końcem żołędzia, mam 19 lat, powiedźcie mi to jest mała długość czy normalna w tym wieku? Bo naprawdę nie wiem, mam też wrażenie że mam jakiś duży żołądź, wieczorem zalacze zdjęcie to poprosze o ocenę.
 

AGv

Active member
Nie masz podstaw do kompleksów. Mieścisz się w średniej krajowej. Nie jesteś tylko członkiem, a kobieta będzie cię kochała za całokształt💪
 

toastt

Well-known member
I w sumie jeszcze jedno pytanie- Panowie tak sobie zmierzyłem małego i wyszło mi we wzwodzie no takie 12 cm licząc razem z końcem żołędzia, mam 19 lat, powiedźcie mi to jest mała długość czy normalna w tym wieku? Bo naprawdę nie wiem, mam też wrażenie że mam jakiś duży żołądź, wieczorem zalacze zdjęcie to poprosze o ocenę.
Nie liczy się różdżka, a magik. Sama różdżka bez magika nie będzie czarować 😉👍.
 

Podobne tematy

Do góry