• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

marcelus

Active member
marcelus, staytsycznie rzecz ujmując to, że wyszły Ci bakterie to pomyłka laboratorium. Jeśli w żadnym nie wychodziło a w jednym magicznie wyszło... Wyniki moga wyjść zafałszowane a Ty brales niepotrzebnie antybiotyki, które działaja tez przeciwzapanie

Mój błąd, raz wyszła mi e coli w moczu ale niezbyt duża ilość o ile pamiętam i raz w nasieniu była wartość podprogowa i nie mogli określić jaka to bakteria. Miałem 2 razy pobieraną wydzielinę z GK i za każdym razem wychodziła bakteria, raz e coli z faecalisem drugi raz sam faecalis ale już w większej ilości. Błąd to było robić kilka posiewów nasienia w różnych labach, nawet oddawałem na miejscu ale mało komu wychodzi w nasieniu bakteria. U mojego znajomego wychodziło zawsze w nasieniu, u mnie nigdy. Akurat po antybiotykach czułem się świetnie, więc mówiąc że brałem "niepotrzebnie" chyba trochę się zapędziłeś. Co do działania przeciwzapalnego to brałem czopki przeciwzapalne przez miesiąc razem z abx dawanym na ślepo i nie miałem żadnej poprawy, także tego...
 

marcelus

Active member
Od pewnego czasu dominuje tu wątek pobrania wydzieliny z gk nie znam żadnej osoby która potwierdziłaby całkowite wyleczenie na podstawie antybiogramu z tej właśnie wydzieliny i po przeprowadzonym leczeniu seria celowanych antybiotyków(a znam trochę osób chorych ) W biuletynach medycznych wiekszosc przypadków to niebakteryjne zgk Tak mysle ze bralem juz takie antybiotyki ze jak by cos bylo to by padło* Ale jestem coraz blizej decyzji o zbadaniu tej wydzieliny dla spokoju i z ciekawosci choc nie usmiecha mi sie isc do urologa w tym celu Pozdro

Zapewne chorujesz dłużej niż miesiąc więc nie licz że po jednej celowanej terapii przejdzie jak ręką odjął. Ja na faecalisa brałem dwie serie po 20 dni i myślę że dopiero propolis dobił resztę. Posiew z wydzieliny z GK robi się jak inne posiewy są czyste, wtedy wiadomo przynajmniej z czym mamy do czynienia. Co do wyleczonych mój znajomy wziął naprawdę sporo abx wszystkie celowane i w po którymś puściło. Był tutaj też pisany przypadek że pierwszy celowany antybiotyk pomógł kilku osobom, jedna osoba o tym opisywała. Nie zachęcam do antybiotyków tylko do zbadania odpowiedniej diagnostyki, wtedy jest łatwiej, ale do tego jest potrzebny też dobry urolog.
 

marcelus

Active member
Tomek nie mam wielkiej wiedzy, trochę tylko doświadczenia z tą chorobą. Po drugie to nie chodzi o to żeby wywalić bakterie tylko o to żeby nie dawały objawów - to już słowa mojego urologa. Mój urolog stwierdził że i tak będą się u mnie kolonizować, chodzi o to żeby nie dawały znać o sobie. Do tego potrzebny jest też silny organizm, zjadłem sporo abx w ciemno po których nie było praktycznie poprawy, stąd ta długa walka. Po skończeniu celowanej kuracji też miałem zaostrzenia, ale już dużo mniejsze i organizm sobie dawał z nimi radę. Po drugiej celowanej kuracji był taki moment że urolog stwierdził że zjadłem za dużo abx i mój organizm oberwał i jak wyjdzie znowu w wydzielinie bakteria to nie ma sensu dalej dawać abx. Posłuchałem urologa i faktycznie potem było coraz lepiej. Tak małymi kroczkami idę do przodu, obecnie prawie żadnych objawów a nie oszczędzam organizmu. Oczywiście w pewnych aspektach mam rutynę, ubieram się ciepło unikam ostrych potraw, dużo pije itd.
 

Perpetek

New member
No i wyleczyłem się jak Wladek. Nexpram . Byly to mięśnie ale głowa nie pozwalała na trwałe rozluźnienie. Pozdrawiam i nadganiam życie.

Gratuluje Sam pamiętam jak odżyłem na wiosnę, wspaniałe uczucie za które dałbym teraz wszystkie pieniądze świata. Życzę jak najdłuższej "remisji" (bo wybacz Wojcie ale w pełne wyleczenie w tej chorobie po prostu nie wierzę) Mogę wiedzieć jeśli to nic drażliwego czy psychiatra też poszedł w stronę zaburzen nerwicowych jak u mnie czy jakaś inna diagnozę postawił? Oczywiście na tyle ile lekarze kumają o co chodzi, ja nie mam wątpliwości że borykamy się z problemem mięśniowym, tylko nie do końca wiadomo co je powoduje i jak to leczyć. Z tego co widzę to antydepresant, ja bralem tylko leki rozluźniające, nie wiem czy też nie spróbować.
 

aureus

Member
Tomek745 napiszę to po raz któryś, przez 9 miesięcy robiłem posiewy nasienia i moczu i zawsze wychodziło czysto. Jeden urolog leniwiec nawet stwierdził że nie ma sensu pobierać wydzieliny bo dają antybiotyk z antybiogramu a on i tak nie działa...Trafiłem w końcu do konkretnego urologa który od razu pobrał wydzielinę i przy pierwszym posiewie 2 bakterie. Potem celowany antybiotyk i dopiero są konkretne efekty leczenia. Na koniec kuracja propolisem od blisko 2 miesięcy miałem może 2 małe pogorszenia ale bardzo łagodne i krótkotrwałe z którymi organizm praktycznie sam sobie poradził. Jeżeli utrzyma się ten stan dłużej to zapewne opiszę swoją całą walkę. Co do posiewów urolog powiedział, że u jednego pacjenta wychodziły bakterie w nasieniu a w wydzielinie z GK czysto. Ale to jeden przypadek, jak mocz i nasienie czysto to bada się dalej a nie bierze antybiotyki w ciemno. Urologom nie chce się grzebać w tyłku i to ot cała tajemnica, a jest to najważniejsze badanie w tej chorobie.

Z ostatnim zdaniem zgadzam się całkowicie. Wiem to po swoim przypadku, bo u mnie żaden urolog nawet nie wspomniał o badaniu wydzieliny gruczołu lub testu Steameya. Praktycznie wyglądało to tak, że jak nie było samoistnego wycieku wydzieliny z cewki moczowej (który moim zdaniem oznacza stan ostry zapalenia) to znaczyło że jestem zdrowy i żaden urolog nawet nie zająknął się w kwestii badania wydzieliny po masażu. O takim badaniu dowiedziałem się wiele lat od początków choroby, co też wpłynęło na nieprawidłowe leczenie. Inna sprawa, że oprócz braku chęci do grzebania komuś w tyłku dochodził również całkowity brak wiedzy części urologów a także moim zdaniem robienie z nas maszynki do zarabiania kasy. No bo jak nazwać przepisywanie na to schorzenie antybiotyku na 10 dni, to robienie z nas kaleków. Mówię tu oczywiście o pierwszej fazie choroby, bo później to nie wiem czy faszerowanie antybiotykami ma sens, bo bakterie się uodparniają .
 

Tomilly

New member
Panowie, 3 lata temu przechodziłem zapalenie prostaty. Podobnie jak większość przyjąłem niezliczone ilości antybiotyków, odwiedziłem różnych lekarzy itp. Jakoś uporałem się z dolegliwościami stricte pochodzącymi od prostaty ale od roku mam ból w okolicach guzów kulszowych promieniujący do nóg, mrowienie, pieczenie w pośladkach, jądrach jak również w nogach. Dolegliwości są tylko i wyłącznie gdy siedzę, dochodzi do tego częstomocz. W poradni bólu leczono mnie pregabaliną i dulsevią, bez poprawy. Rehabilitacja, ostrzykiwanie sterydami przyczepów guzów kulszowych też nic nie dało. Czy to może być dalej spowodowane ZGK? Czy coś podobnego obserwowaliście u siebie?
 

Janekk

New member
Robiłem dzisiaj test stameya, i nie udało się uzyskać wydzieliny z gruczołu po umiarkowanie krótkim masażu stercza. Pan który to wykonywał powiedział, że to nie szkodzi bo i tak przy wymazie z cewki po masazu powinno wystarczyć. Ale czuję spory niedosyt jak na tak drogie badanie, nie bede miał pewności dalej :(
 

caos

New member
Czesc Wszystkim,

Czy ktos z was moze polecic jakis lekarzy w Wawie. Chodzi mi o takich ktory zrobia dobrze diagnostyke tzn beda w stanie profesjonalnie zrobic test 4 szklanek?
 

Tomilly

New member
Dzięki Tomek745, poczytałem o tych stawach i faktycznie może od tego. Co do Stameya to ja np miałem ponad 2 lata temu w Warszawie. W sumie "przyjemne" to jak dłuższe per rectum. Nie bolała mnie prostata to może i dlatego tak bez wrażeń. A koszt wtedy 450 z badaniem na chlamydie
 

tomek745

Member
Tomily napisz do mnie dokladnie jak cie to boli na prv odpisze jak bedzie dokładnie tak jak u mnie to ci cos podpowiem w tej kwestii skb
 

Janekk

New member
1k pln

A badanie nieprzyjemne, zależy też pewnie od tego jak bardzo zapalona i bolesna jest prostata, jeżeli mocno to będzie bardzo bolesnie
 

Loko2

New member
Jakie badanie? Myslalem ze to jest strzal fala z przyrzadu przykladanego do skory. Wiem ze nie jest tanie ale tego nidgy nie probowalem i jestem ciekawy czy komus pomoglo czy to jest sciema co pisza w reklamach terapi fala .
 

prostownik

Active member
Piszę o pobieraniu wydzieliny z prostaty.
Ładnie kroją lekarze za wsadzenie palca w d.pę i chwilę pokręcenie nim. Do tego jest to usługa ekskluzywna bo większość lekarzy tego nie robi, a jak któryś robi to za takie pieniądze że szkoda gadać.
To jest też odpowiedź na to dlaczego nie warto znaleźć skutecznego lekarstwa na zapalenie prostaty, choćby dla tych którym antybiotyki nie pomogły.
 

Podobne tematy

Do góry