witam wszystkich.Jestem nowy na forum.
Od około 3 miesięcy odczuwam ciągły ból prącia,jest on do wytrzymania (3/10) aczkolwiek jest dosyć niepokojący i skutecznie potrafi popsuć mi dzień.
Na początku umiejscowiony był on u szczytu prącia jakby wewnątrz cewki oraz u dołu żołędzi sporadycznie odczuwłaem również dyskomfort u podstawy członka.
Za pierwszym razem objawy ustąpiły po ok miesiącu,wybrałem się z koleżanką nad wodę i kąpałem się,następnego dnia wszystko wrociło ze zdwojoną siła.Kilkakrotnie byłem u lekarza,leki jakie przyjmowałem to UNIDOX,DEXAK,DICLOBERL CZOPKI ORAZ DICLOBERL RETARD,efekt ich zażywania był znikomy.po każdym stosunku lub masturbacji objawy nasilaly sie na kilka dni,ostatnio zacząłem odczuwac rowniez cos w stylu napięcia w kroczu,pulsowania w okolicy odbytu,dretwienia posladkow i nóg oraz mrowienia w kroczu czasami zdarzy sie cos w rodzaju ukłucia w kroczu.Prącie również boli ale nieco inaczej nie wiem jak to opisac,nie mam zadnych zaburzen oddawania moczu,jedynie czasami czekam na mikcje ale mam tak od dziecka(mocz oddaje 5-7 razy dziennie).Koncowka penisa czasami bywa jakby zimna.Dodam ze w zwiazku z bolami penisa zrobilem kilka badan usg pracia oraz uroflowmetrie wszystko wyszlo ok(na zoledzi usg wykazalo kilka zwloknien ale dwoch lekarzy wykluczylo to jako przyczyne bolu)n dzien dzisiejszy odczuwam bol u podstawy penisa, mrowienie podczas siedzenia odczuwalne w kroczu oraz drętwienie nóg,co nie znaczy ze inne bole znikneły pojawiaja sie jakby na przemian.Mam pytanie czy moze byc to zapalenie prostaty?sugerowalem to lekarzowi ale opierajac sie na braku zaburzen oddawania moczu(brak wstwania w nocy itp.)wykluczyl taka mozliwosc(zrobil mi rowniez badanie per rectum,odczulem cos w rodzaju dyskomfortu ale nie byl to bol.)Jest mozliwe zebym mial zapalenie prostaty tylko z nieco innym spektrum objawow?Pozdrawiam