Zapalenie prostaty

[RafalWr]

Stosowałem od Swansona, na mnie działał źle . Zamiast wyciszająco i rozluźniająco byłem pobudzony , do tego stopnia ze w nocy lunatykowalem , miałem dziwne sny , a rano wstawałem zmęczony. Ale każdy organizm jest inny. Warto zawsze spróbować .
Aktualnie na zmianę podejścia do stresów i rozluźnienia stosuje rano 60mg dulsevie i na noc 50mg baclofen, dodatkowo relaksacja i fizjo , rozciąganie . Terapia od neurolog. Jestem bezobjawowy od dłuższego czasu .

 

[Arktik]

Dziwne, niektórzy po dulsevi bardziej wariowali

 

[pelesos]

@MaciejS
W takim razie dokończ leczenie moksiflfoksacyną, odczekaj jakieś 10 dni i powtórz wyniki/posiewy. Jak nie znajdziesz w Łodzi lekarza, który zrobi wymaz z gruczołu, to przyjdź do mnie.

 

[Bulbes]

Tak ja brałem wycisza ale trzeba brać przez dłuższy czas i jajestem zwolennikiem naparów jeśli chodzi o zioła.

 

[Arktik]

@Bulbes wpłynęło na objawy w Twoim przypadku?

 

[Bulbes]

Myślę że pomogło napewno ,brałem ją dłuższy czas z innymi ziołami na prostatę.
Na zmianę z olejkiem cbd

 

[madale]

Czy komuś udało się pozbyć tych żółtych grudek w nasieniu

 

[prostatitis_master]

Czy komuś udało się pozbyć tych żółtych grudek w nasieniu

Można się ich pozbyć na chwilę odpowiednio masując prostatę, a konkretnie przewodziki gruczołu krokowego. Przy zapaleniu prostaty operacja pomaga na chwilę, tydzień, dwa, a potem wraca wszystko do “normy” czyli znów tworzą się grudki.

Szczerze, to nie pamietam jak byłem zdrowy i czy przed zapaleniem miałem grudki w nasieniu zapytaj GPT to powie Ci ze oprócz samego zapalenia prostaty przyczyny mogą być inne, np. słabe nawadnianie się, rzadkie wytryski czy wreszcie co ciekawe - zwłóknienia w prostacie powstające w skutek jej zapalenia, które zostają nawet po wyleczonej chorobie i mogą powodować blokowanie przewodzików.

Przewodziki - to nimi odprowadzana jest wydzielina z prostaty.

…co za poj***ny narząd ta prostata.

 

[madale]

Można się ich pozbyć na chwilę odpowiednio masując prostatę, a konkretnie przewodziki gruczołu krokowego. Przy zapaleniu prostaty operacja pomaga na chwilę, tydzień, dwa, a potem wraca wszystko do “normy” czyli znów tworzą się grudki.

Szczerze, to nie pamietam jak byłem zdrowy i czy przed zapaleniem miałem grudki w nasieniu zapytaj GPT to powie Ci ze oprócz samego zapalenia prostaty przyczyny mogą być inne, np. słabe nawadnianie się, rzadkie wytryski czy wreszcie co ciekawe - zwłóknienia w prostacie powstające w skutek jej zapalenia, które zostają nawet po wyleczonej chorobie i mogą powodować blokowanie przewodzików.

Przewodziki - to nimi odprowadzana jest wydzielina z prostaty.

…co za poj***ny narząd ta prostata.

Rozumiem, czy wówczas masaż nie jest niebezpieczny przez te zwapnienia? Na moją logikę tkanka jest mniej elastyczna i może dojść do jakiś uszkodzeń

 

[marcelus]

@Arktik ashwaganda niektórym służy branie rano i inni na noc bo wtedy wycisza, ja jestem wlasnie w tej II grupie.

Propolis swego czasu tez mi pomógł, samorobny brany z abx. Tylko on wcale nie wybijal bakterie a inne patogeny.

 

[prostatitis_master]

Rozumiem, czy wówczas masaż nie jest niebezpieczny przez te zwapnienia? Na moją logikę tkanka jest mniej elastyczna i może dojść do jakiś uszkodzeń

Na to pytanie Ci nie odpowiem bo bez bicia przyznaję, że nie wiem, jedno jest pewne - po takim masażu nasienie jest jak złoto, w pozytywnym znaczeniu tego słowa oczywiście.

 

[robson999]

Czy komuś udało się pozbyć tych żółtych grudek w nasieniu

żółtych grudek nie miałem ale nasienie bywało czasem troche bardziej gęste ciągnące miałem raz zrobiony troche inny masaż prostaty bardziej intensywny i faktycznie to pomogło

 

[toastt]

Grudki, złogi w nasieniu, pasma, gęste nasienie (ale bez przykrego zapachu) to jak dla mnie typowy objaw tzw. prostate congestion, czyli czegoś na wzór zatkanego nosa. U mnie przy wytryskach codziennych nasienie jest białe, rzadkie, po prostu ładne (nie wiem, czy to dobre określenie, ale chyba tak można powiedzieć). Przy wytryskach co 3-4 dni jest kremowe, gęste, jest go więcej, ale widać w nim pasma. Potrzymałem kiedyś trzy tygodnie, to było bardzo "nieestetyczne" – zbite, żółte, gęste, galaretowate. Odpukać – od dłuższego czasu go nie czuć (nie ma zapachu śledzia).

Ostatnio w tym rzadkim nasieniu miałem złóg, który wyglądał, jakby się jakiś kanalik w prostacie odkorkował. Taki zbity białkowy złóg + przyczepioną do niego klarowną galaretkę. Przepraszam za opisy graficzne, ale na tym forum chyba możemy sobie pozwolić na dosłowną komunikację. Tak że Panowie mogę śmiało polecić wygrzewanie prostaty termoforem, masaże prostaty i w miarę możliwości częste jej opróżnianie.

Nie, nie jestem zdrowy, dalej mnie boli i boleć będzie, ale jeśli mam wybierać dalsze uszkodzenia neuropatyczne, zniszczenie jelit i resztki odporności na jakieś antybiotyki, to już wolę ten ból. Każdy wybiera według swojego sumienia i życzę, żeby dobrze wybrał. Z tym niestety chyba nie ma dobrych wyborów, bardziej to łut szczęścia, że trafi się akurat w przyczynę, a nie będzie się biło z armaty do wróbla (w naszym przypadku do muchy albo komara).

 

[Damien777]

Nie obraz się toasty ale ten post brzmi na zasadzie jeżdżę na wózku inwalidzkim ale nauczyłem się na nim tańczyć. Co do masaży, mi ich nawet próby mocno zaostrzały stan więc to co pomaga jednemu nie musi drugiemu a wręcz przeciwnie. Najlepszy dla prostaty jest regularny seks a nie masturbacja nałogowa. Myślę jeszcze o zwiększeniu ilości ruchu ale ostatnio kompletnie na to nie mam czasu.

 

[toastt]

@Damien777 Właśnie tak to wygląda, nic dodać, nic ująć. Przecież to napisałem. Masz opcję tańczyć na wózku albo do końca życia chodzić na rękach, bo się wózka brzydzisz. Ja z osób na tych forum próbowałem chyba najwięcej terapii (jedynie Jerzy mógł mnie przebić), bo u mnie było naprawdę już wszystko, łącznie z fagami i terapią immunologiczną. Po tej ostatniej jest duża poprawa. Trzymam się metod, które dają choć minimalną poprawę, bo co innego mam robić?

 

[Damien777]

Przynajmniej wiadomo że nic nie pomogło, jak na przykład te fagi cudowne które ochoczo też były tu reklamowane. U mnie jest lepiej niż rok temu dzięki np. suplementom.