Stosowałem od Swansona, na mnie działał źle . Zamiast wyciszająco i rozluźniająco byłem pobudzony , do tego stopnia ze w nocy lunatykowalem , miałem dziwne sny , a rano wstawałem zmęczony. Ale każdy organizm jest inny. Warto zawsze spróbować .
Aktualnie na zmianę podejścia do stresów i rozluźnienia stosuje rano 60mg dulsevie i na noc 50mg baclofen, dodatkowo relaksacja i fizjo , rozciąganie . Terapia od neurolog. Jestem bezobjawowy od dłuższego czasu .
Aktualnie na zmianę podejścia do stresów i rozluźnienia stosuje rano 60mg dulsevie i na noc 50mg baclofen, dodatkowo relaksacja i fizjo , rozciąganie . Terapia od neurolog. Jestem bezobjawowy od dłuższego czasu .