• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Stan zapalny żołądka i bateria helikobakter pylori.. wyszedł mi z gastroskopii i pobranego wycinka.. a przerost flory bakteryjnej.. z testu wodorowego...

Badanie wygląda następująco.. w przychodni siedzimy kilka godzin.. chyba 3. Pani daje nam aparat i wydychamy w niego powietrze.. pani zapisuje wynik. Następnie podaje nam do wypicia.. jakiś cukier.. chyba laktozę.. i co pół godziny daje nam aparat żebyśmy nabrali powietrza i wydmuchali w ustnik. Pani zapisuje wyniki.

Jeżeli wynik rośnie.. to mamy przerost flory bakteryjnej.

Działa to na zasadzie.. podobnej do fermentującego wina. Osoby zainteresowane musiały by poczytać sobie o tym na google. W każdym bądź razie.. jeżeli po przyjęciu glukozy.. wynik wodoru rośnie.. to mamy za dużo bakterii.
 

mozart

Member
Stan zapalny żołądka i bateria helikobakter pylori.. wyszedł mi z gastroskopii i pobranego wycinka.. a przerost flory bakteryjnej.. z testu wodorowego...

Badanie wygląda następująco.. w przychodni siedzimy kilka godzin.. chyba 3. Pani daje nam aparat i wydychamy w niego powietrze.. pani zapisuje wynik. Następnie podaje nam do wypicia.. jakiś cukier.. chyba laktozę.. i co pół godziny daje nam aparat żebyśmy nabrali powietrza i wydmuchali w ustnik. Pani zapisuje wyniki.

Jeżeli wynik rośnie.. to mamy przerost flory bakteryjnej.

Działa to na zasadzie.. podobnej do fermentującego wina. Osoby zainteresowane musiały by poczytać sobie o tym na google. W każdym bądź razie.. jeżeli po przyjęciu glukozy.. wynik wodoru rośnie.. to mamy za dużo bakterii.

Mnie się wydaję że jednak nie możemy się wyleczyć bo nie trafiliśmy na odpowiedni antybiotyk a trochę ich jest a jednak nie wszystkie zjedliśmy, jelita mają swoją wytrzymałość, ja to nie wyobrażam sobie całego życia z tym szajsem... głupi kraj powinniśmy być przebabani od głowy do nóg żeby wykluczyć wszystkie za i przeciw ale po co ... najlepiej zwalić na psychikę albo niebakteryjne zapalenie bo po co szukać przyczyny. Jestem sfrustrowany tym wszystkim.
 
Ja mam jeszcze jedno ale... na prostatę nigdy nie narzekałem... regularne wytryski itp

Moje problemy zaczęły się.. od głupiego pomysłu.. i zakupie tzw. dilatora cewki moczowej w sex-shopie.

Pierwszy raz użyłem go we Wrześniu 2018.. pamiętam że zajebi..ie swędziała mnie cewka przez kilka dni.. miałem już nawet coś kupić.. jakiś rumianek czy coś.. żeby wymoczyć ptaka.. ale jakoś samo przeszło...

Później poprawiłem sobie... sprawę w listopadzie... przez kilka dni miałem igiełki przy sikaniu.. igiełki przeszły.. i pojawił się obolały cały spód..Pobiegłem do urologa.. powiedziałem mu o mojej nowej zabawce :/ ten dał mi w ciemno Levoxe na 10dni, lek przeciwbólowy, przeciwgrzybiczy.. i powiedział że jak przejdzie.. to nie ma potrzeby kolejnej wizyty.

I tak podejrzewam.. że dilatorem cewki.. wstrzyknąłem sobie bakterie do cewki.. a cewki przeszły na prostate :/

Wybrałem to... różnicy nie było.. na kolejnej wizycie dał mi skierowanie na posiew moczu... i PSA... w posiewie nic nie wyszło.. PSA 0,54. Dał kolejny antybiotyk w ciemno Bactrim na 20dni...

Wybrałem Bactrim.. różnicy nie było.. pobiegłem do niego z wynikiem USG i PSA... w USG był napisane że prostata jest echogeniczna (jaśniejsza) wtedy usłyszałem, że ma Pan zapalenie prostaty.. i leczenie jest na lata :/

Byłem dwa razy badany palcem.. i nie czułem bólu. Nie mam też częstomoczu.. z sikania.. to czasami mam wahadła.. że przez pewien czas sikam normalnie.. później przez jakiś czas mam słabszy strumień.. i tak w kółko..

Robiłem też TRUS-a a w nim opis... Widoczny odczyn zapalny.. usłuszałem od urologa.. że może.. ale nie musi.. świadczyć to o zapaleniu prostaty.

Ostatni raz byłem u niego w Kwietniu.. i powiedziałem mu że od Marca zacząłem odczuwać poprawę.. ten odparł na to, że jest to prawdopodobnie spowodowane tym, że od Marca zaczęło się robić cieplej.

Aktualnie jestem na witaminkach, Prostamol Uno, MultiProsti itp

Ostatnio robiłem PSA i miałem 0,33 oraz USG, już nie było nic w opisie że prostata jest echogeniczna.. i na taką też nie wyglądała na obrazie.

Na dzień dzisiejszy.. na szczęście nie było pogorszenia.
Z takich dolegliwości.. to tak jak pisałem wyżej.. wahadło..z tym sikaniem.. oraz wiadomo.. czasami coś zaboli od spodu.. czasami coś zakuje w pachwinie. Erekcja też się poprawiła.. może nie jest tak.. jak przed chorobą..ale jest lepiej.. Tak sobie myśle.. że problemy z erekcją.. leżą po chorej i podleczonej prostacie.. czy w głowie :/

Dwa tygodnie temu.. byłem u młodego urologa który przyjeżdża do naszego miasta 2 razy w miesiącu. Tytuł FEBU itp.
Pokazałem mu wszystkie badania, wyniki.. i odparł.. że on tak by nie dramatyzował.. że on tak by od razu nie postawił diagnozy że to było ZGK.. chyba że nie zna wszystkich szczegółów.. Oglądał wyniki TRUS-a.. i mówił że są w miarę OK.

Tylko skoro według niego.. nie było to może ZGK to dlaczego też nie pozwolił mi jeździć rowerem ?

Skazał aktywność fizyczną, seksualną.. i wytryski 3 razy w tygodniu :/
Jakbym miał nawrót.. to zrobić posiew nasienia, PSA i się pokazać :/
 
Ostatnia edycja:

Kkuz

Member
jeżeli chodzi o zapalenie prostaty to niestety wszyscy lekarze to idioci... chodzi mi o to że że przez ciągłe rozwolnienia układ moczowy jest zanieczyszczony, w końcu prostata sąsiaduje z jelitem, ja czasem tak mam że po lepszym wysraniu bóle znikają ale może poprostu stolec wymasowal mi prostatę, sam już nie wiem co mam myśleć ile można z tym walczyć.... mam już depresje ostrą od tego

To raczej kwestia zbytniego napięcia mięśni miednicy. Chodzisz z zacisnieta dupą w obawie przed zesraniem. Naprawisz jelita to Ci przejdzie. Nie ma mowy o zanieczyszczeniu układu moczowego bakteriami z jelita, w zdrowym jelicie jest ok 1-2 kg bakterii.
 

Kkuz

Member
Co się tyczy helicobacter i SIBO - każdy taki stan może mieć wpływ na stan naszego zdrowia. Ja np. jak mam zwykłą infekcję górnych dróg oddechowych to po kilku dniach potrafią mi pojawić się objawy prostaty. Dlatego wszystkie stany chorobowe muszą być wyleczone (wlącznie z prochnicą) i trzeba narzucić sobie reżim - ćwiczenia fizyczne, zdrowe odżywianie, nieobciazanie organizmu.
 

nozyczkowy

New member
Jak to jest z badaniami? Gdy pójdę prywatnie, to za wszystkie badania muszę zapłacić? Chciałbym, aby mi zrobił posiew wydzieliny z prostaty, ale pewnie nie każdy to robi, bo nie każdy ma laboratorium? Dobrze myślę?
 

nozyczkowy

New member
Jedynie badanie ogólne moczu i posiew, ale to z przychodni skierowanie, ale nic nie wyszło, piecze mnie niemiłosiernie cewka, urolog robił per rectum, to wyszło, że jakieś zapalenie jest stercza, dał mi najpierw levoxe - nie pomogła, potem bactrim forte i doxycylinę przez 20 dni - nie pomogło, nawet bym stwierdził, że jest trochę gorzej. Wcześniej w nocy nie wstawałem, teraz budzę się i muszę się wyszczać, a potem zasnąć nie mogę, bo piecze mnie nie do wytrzymania. Do następnego sikania jest w miarę ok z lekkim pieczeniem no i czuję lekki opór podczas sikania i ból. W sumie z układem moczowym od kilka lat coś zawsze mi jest, ciągle mam kamyki w nerkach, czasem jest atak, ale od kilku miesięcy spokój, tylko, że ta prostata przyszła teraz.
 

Kkuz

Member
Jedynie badanie ogólne moczu i posiew, ale to z przychodni skierowanie, ale nic nie wyszło, piecze mnie niemiłosiernie cewka, urolog robił per rectum, to wyszło, że jakieś zapalenie jest stercza, dał mi najpierw levoxe - nie pomogła, potem bactrim forte i doxycylinę przez 20 dni - nie pomogło, nawet bym stwierdził, że jest trochę gorzej. Wcześniej w nocy nie wstawałem, teraz budzę się i muszę się wyszczać, a potem zasnąć nie mogę, bo piecze mnie nie do wytrzymania. Do następnego sikania jest w miarę ok z lekkim pieczeniem no i czuję lekki opór podczas sikania i ból. W sumie z układem moczowym od kilka lat coś zawsze mi jest, ciągle mam kamyki w nerkach, czasem jest atak, ale od kilku miesięcy spokój, tylko, że ta prostata przyszła teraz.

A nie przyszło Ci do głowy ze piecze Cię przez to ze spuszczasz cewką kryształy powstałe ze szczawianów wapnia? Jest prosty sposób żeby to sprawdzić. Sikaj za każdym razem jak jestes w domu do cienkosciennej, czystej szklanki. Nastepnie unieść szklanke pod światło (najlepiej z zarówki halogenowej) i zobacz czy nie widzisz malutkich połyskujących punkcikow. Pozostaw szklankę z moczem na 10-15 min i obejrzyj jeszcze raz dno szklanki, mozesz powoli wylać zawartość i zobaczyć co opadlo na dno.
Jeżeli stwierdzisz obecność kryształów to musisz poczytać o diecie z niską zawartoscia kwasu szczawiowego i wprowadzić ja w życie. Powinno Ci to przynieść duża poprawę w ciągu kilku dni.
 

Davixon

Active member
A jak sie ma do zapalenie cukier, kawa ktos próbował odstawić ? ponoć cukier to biała śmierć i wszystkie bakterie sie nim żywią
 

tomek745

Member
Davixon . Mi szkodzi np mocna kawa i alkohol ostre przyprawy i napoje typu biedra* . Jedno piwko nigdy mi nie zaszkodzilo. Slodkie nie mam zdania. Raczej gustuje w nieprzetworzonym jedzonku i mysle ze to dobry kierunek.
 

procek

Member
To raczej kwestia zbytniego napięcia mięśni miednicy. Chodzisz z zacisnieta dupą w obawie przed zesraniem. Naprawisz jelita to Ci przejdzie. Nie ma mowy o zanieczyszczeniu układu moczowego bakteriami z jelita, w zdrowym jelicie jest ok 1-2 kg bakterii.

Dokładnie, podstawa to luz w dupie. Jedną z przyczyn choroby jest długotrwały stres, który powoduje zaciskanie mięśni odbytu. Bez luzu w dupie zapomnijcie o wyleczeniu zgk
 
Może coś w tym jest.. bo od samego początku bardzo się przejąłem.. wręcz.. załamałem.. brałem leki.. które nic wnosiły.. jeszcze człowiek naczytał się na internecie.. dopiero jak zacząłem mieć powoli.. "wyje..bane" to chorobą zaczęła ustępować :)
 

mozart

Member
Może coś w tym jest.. bo od samego początku bardzo się przejąłem.. wręcz.. załamałem.. brałem leki.. które nic wnosiły.. jeszcze człowiek naczytał się na internecie.. dopiero jak zacząłem mieć powoli.. "wyje..bane" to chorobą zaczęła ustępować :)

psychika ma znaczenie w chorobach ale zwalanie wszystko na luz w dupie to jest akurat oszukiwanie samego siebie, ilu z nas mieli test 4 Szklanek Stameya ?
 

nozyczkowy

New member
A nie przyszło Ci do głowy ze piecze Cię przez to ze spuszczasz cewką kryształy powstałe ze szczawianów wapnia? Jest prosty sposób żeby to sprawdzić. Sikaj za każdym razem jak jestes w domu do cienkosciennej, czystej szklanki. Nastepnie unieść szklanke pod światło (najlepiej z zarówki halogenowej) i zobacz czy nie widzisz malutkich połyskujących punkcikow. Pozostaw szklankę z moczem na 10-15 min i obejrzyj jeszcze raz dno szklanki, mozesz powoli wylać zawartość i zobaczyć co opadlo na dno.
Jeżeli stwierdzisz obecność kryształów to musisz poczytać o diecie z niską zawartoscia kwasu szczawiowego i wprowadzić ja w życie. Powinno Ci to przynieść duża poprawę w ciągu kilku dni.

Przyszło, próbowałem, ale problemem jest, że staram się właśnie unikać szczawianów :( Czasem maluskie kryształki chyba widzę, ale sobie tak tylko dopowiadam.
 

Podobne tematy

Do góry