lucjano_92
Member
Stan zapalny żołądka i bateria helikobakter pylori.. wyszedł mi z gastroskopii i pobranego wycinka.. a przerost flory bakteryjnej.. z testu wodorowego...
Badanie wygląda następująco.. w przychodni siedzimy kilka godzin.. chyba 3. Pani daje nam aparat i wydychamy w niego powietrze.. pani zapisuje wynik. Następnie podaje nam do wypicia.. jakiś cukier.. chyba laktozę.. i co pół godziny daje nam aparat żebyśmy nabrali powietrza i wydmuchali w ustnik. Pani zapisuje wyniki.
Jeżeli wynik rośnie.. to mamy przerost flory bakteryjnej.
Działa to na zasadzie.. podobnej do fermentującego wina. Osoby zainteresowane musiały by poczytać sobie o tym na google. W każdym bądź razie.. jeżeli po przyjęciu glukozy.. wynik wodoru rośnie.. to mamy za dużo bakterii.
Badanie wygląda następująco.. w przychodni siedzimy kilka godzin.. chyba 3. Pani daje nam aparat i wydychamy w niego powietrze.. pani zapisuje wynik. Następnie podaje nam do wypicia.. jakiś cukier.. chyba laktozę.. i co pół godziny daje nam aparat żebyśmy nabrali powietrza i wydmuchali w ustnik. Pani zapisuje wyniki.
Jeżeli wynik rośnie.. to mamy przerost flory bakteryjnej.
Działa to na zasadzie.. podobnej do fermentującego wina. Osoby zainteresowane musiały by poczytać sobie o tym na google. W każdym bądź razie.. jeżeli po przyjęciu glukozy.. wynik wodoru rośnie.. to mamy za dużo bakterii.