• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Wyleczeni

Wojt77

Member
Męczęnnicy nie piję, ale może też spróbuję.
Miałem 10 zabiegów elektostymulacji mięśni dna miednicy oraz masaże, fakt pomagało to w tym czasie jak chodziłem.
Mi na pewno pomagają ćwiczenia i bycie w ruchu.
Jeżeli chodzi o alkochol to różnie po nim bywa na pewno po większej dawce jest słabszy strumień moczu,jeżeli chodzi o bóle to nie zauważyłem tu większej różnicy.

Daj sobie 5 dni bez alkoholu. I wtedy zdaj relacje. Zobaczysz jak mały szaleje w nocy. Na sen meczenice lub waleriane. I bierz ten korzeń arktyczny. Wiem ciężko odstawić wieczorne piwko bo też miałem z tym kłopot. To tak samo jakby uzależnionego od narkotyków leczyć narkotykami bo ma chwilową ulgę.
 

sołtys17

Banned
Nie pij przez 5 dni alkoholu a w nocy małego nie opanujesz. Bierz to co ja biorę i ćwicz. Alkohol na pewno nie pomaga. Na rozluźnienie wypij wieczorem waleriane i będziesz miał spokojny sen. Alkohol może pomaga ale max 1 lampka wina mała lub mała szklanka piwa. Wiem co mówię. Daj 5 dni zero alkoholu.
hm. ja wielokrotnie dałem, raczej nie piję alkoholu, ale to nie ma znaczenia, w ćwiczenia nie wierzę nic nie zmieniają próbowałem, jogę zestawy z usa linków, oni nadal są chorzy, jak ktoś tu napisał. Poraża mnie cena fizjoterapeuty, po takimi zabiegu bolało bardziej, w trakcie też ból, wystarcza że prostata boli i dół brzucha po co się katować dalej, nie mogłem dojść do normy po takim masarzu kilka dni,
 

meczyk69

New member
Ten post będzie o moim przypadku CPPS (czy niebakteryjnym zapaleniu prostaty jak kto woli), ale także o LIGHTMED w związku z czym ludziom na forum, którzy mieli kontakt z tym aparatem z góry dziękuję za odpowiedź na moje pytania.
Nie chcąc zatruwać zbyt obszernie na forum, gdzie już przecież wiele osób opisało swoje problemy dosyć szczegółowo chciałbym pokrótce opisać swoją sytuację i zadać dwa zasadnicze pytania.

Obecnie mam 24 lata, a mój problem rozpoczął się w roku 2014 kiedy to pod koniec roku jeździłem do późnej jesieni na skuterze. W wyniku tego dostałem zapalenia prostaty, które po wielu wizytach u teoretycznie najlepszych w Krakowie urologów nie dało rady do dzisiaj zostać wyleczone. Urolodzy nie byli w stanie mi pomóc ani nawet wyhodować niczego z posiewu nasienia, wydzieliny po masażu prostaty czy też wymazu z cewki moczowej. Moje objawy polegające na uczuciu ciągłego spięcia w prostacie, braku jej właściwej aktywności w trakcie ejakulacji czy po prostu objawów bólowych bardzo mocno nasilają się pod wpływem zimna. Wszystko wskazuje więc, że to zapalenie prostaty w formie niebakteryjnej (popularny CPPS) z niesamowitą wrażliwością na każdy rodzaj chłodu.

Po wypróbowaniu już chyba wszystkich dostępnych metod radzenia sobie z problemem przez te 3 lata choroby doszedłem do punktu, w którym już chyba tylko aparat Lightmed jawi mi się w głowie jako potencjalny ratunek. Sytuacja jest bowiem niewesoła, a moje reakcje na chłód są tak silne ze ciężko może mi być wysiedzieć w pracy w klimatyzowanym pomieszczeniu. Po przeczytaniu wielu informacji i opinii na temat urządzenia postanowiłem skontaktować się z producentem który dość obszernie w około 1,5 h nakreślił mi zarys wiedzy o aparacie i swoją historię choroby (która była na tym forum już opisywana). Nie wchodząc w zbędne szczegóły muszę stwierdzić, że osoba ta brzmi dość przekonująco jednak ja jestem zawsze nieco sceptyczny zwłaszcza, że obecnie cena aparatu to niebagatelna kwota w wysokości 4100zł.

W związku z powyższym z dużą dozą przerażenia czytam opinie na tym forum, według których w zasadzie niektórym aparat pomaga, a innym nie. Chciałem wiec spróbować przed zakupem działania aparatu na własnej skórze. Jedyny gabinet w Polsce, który go posiada znajduje się w Łodzi, a Pani z która rozmawiałem oferuje nim zabiegi na prostatę twierdząca, że ma w tym dobre efekty. W czasie rozmowy telefonicznej okazało się jednak, że efekty wprawdzie ta Pani ma, ale w przypadku klientów, którzy zakupili u niej aparat Lighmed, gdyż sama naświetla w gabinecie jedynie podbrzusze i kość ogonowa, bo krocze to „miejsce intymne”(sick). W całej tej sytuacji nie ukrywam, że na niedługo przed potencjalnym zakupem aparatu mam bardzo mieszane odczucia. Na forach w sposób wyraźny widać pojawiającą się postać niejakiego Mateusza, który wyraźnie jest chyba konstruktorem tego urządzenia, z drugiej strony w jednym z komentarzy osoba podająca podobną historię jak sam producent pisze, że: „aparat polecił mi mój kolega”. Jednoczesnia działania aparatu żywcem nie ma gdzie wypróbowac co jeszcze bardziej budzi moje podejrzenia.

Nie bawiąc się jednak w Sherlock’a chciałbym zadać dwa zasadnicze pytania wynikające głównie z bardzo wysokiej ceny zakupu aparatu:

1. Czy na forum znajduje się jakakolwiek sobą z Krakowa lub okolic posiadająca aparat Lightmed, która za oplata użyczyłaby go na dosłownie parę próbnych zabiegów (nawet do skorzystania na miejscu) ?
2. Czy na forum są osoby, które mieszkając w Krakowie posiadają aparat Lightmed i również za oplata byłyby skłonne umówić się na rozmowę go dotycząca i zaprezentowanie jego funkcji ?

Pozdrawiam was i dziękuję za wszelką pomoc
 

slime

New member
Ten post będzie o moim przypadku CPPS (czy niebakteryjnym zapaleniu prostaty jak kto woli), ale także o LIGHTMED w związku z czym ludziom na forum, którzy mieli kontakt z tym aparatem z góry dziękuję za odpowiedź na moje pytania.
Nie chcąc zatruwać zbyt obszernie na forum, gdzie już przecież wiele osób opisało swoje problemy dosyć szczegółowo chciałbym pokrótce opisać swoją sytuację i zadać dwa zasadnicze pytania.

Obecnie mam 24 lata, a mój problem rozpoczął się w roku 2014 kiedy to pod koniec roku jeździłem do późnej jesieni na skuterze. W wyniku tego dostałem zapalenia prostaty, które po wielu wizytach u teoretycznie najlepszych w Krakowie urologów nie dało rady do dzisiaj zostać wyleczone. Urolodzy nie byli w stanie mi pomóc ani nawet wyhodować niczego z posiewu nasienia, wydzieliny po masażu prostaty czy też wymazu z cewki moczowej. Moje objawy polegające na uczuciu ciągłego spięcia w prostacie, braku jej właściwej aktywności w trakcie ejakulacji czy po prostu objawów bólowych bardzo mocno nasilają się pod wpływem zimna. Wszystko wskazuje więc, że to zapalenie prostaty w formie niebakteryjnej (popularny CPPS) z niesamowitą wrażliwością na każdy rodzaj chłodu.

Po wypróbowaniu już chyba wszystkich dostępnych metod radzenia sobie z problemem przez te 3 lata choroby doszedłem do punktu, w którym już chyba tylko aparat Lightmed jawi mi się w głowie jako potencjalny ratunek. Sytuacja jest bowiem niewesoła, a moje reakcje na chłód są tak silne ze ciężko może mi być wysiedzieć w pracy w klimatyzowanym pomieszczeniu. Po przeczytaniu wielu informacji i opinii na temat urządzenia postanowiłem skontaktować się z producentem który dość obszernie w około 1,5 h nakreślił mi zarys wiedzy o aparacie i swoją historię choroby (która była na tym forum już opisywana). Nie wchodząc w zbędne szczegóły muszę stwierdzić, że osoba ta brzmi dość przekonująco jednak ja jestem zawsze nieco sceptyczny zwłaszcza, że obecnie cena aparatu to niebagatelna kwota w wysokości 4100zł.

W związku z powyższym z dużą dozą przerażenia czytam opinie na tym forum, według których w zasadzie niektórym aparat pomaga, a innym nie. Chciałem wiec spróbować przed zakupem działania aparatu na własnej skórze. Jedyny gabinet w Polsce, który go posiada znajduje się w Łodzi, a Pani z która rozmawiałem oferuje nim zabiegi na prostatę twierdząca, że ma w tym dobre efekty. W czasie rozmowy telefonicznej okazało się jednak, że efekty wprawdzie ta Pani ma, ale w przypadku klientów, którzy zakupili u niej aparat Lighmed, gdyż sama naświetla w gabinecie jedynie podbrzusze i kość ogonowa, bo krocze to „miejsce intymne”(sick). W całej tej sytuacji nie ukrywam, że na niedługo przed potencjalnym zakupem aparatu mam bardzo mieszane odczucia. Na forach w sposób wyraźny widać pojawiającą się postać niejakiego Mateusza, który wyraźnie jest chyba konstruktorem tego urządzenia, z drugiej strony w jednym z komentarzy osoba podająca podobną historię jak sam producent pisze, że: „aparat polecił mi mój kolega”. Jednoczesnia działania aparatu żywcem nie ma gdzie wypróbowac co jeszcze bardziej budzi moje podejrzenia.

Nie bawiąc się jednak w Sherlock’a chciałbym zadać dwa zasadnicze pytania wynikające głównie z bardzo wysokiej ceny zakupu aparatu:

1. Czy na forum znajduje się jakakolwiek sobą z Krakowa lub okolic posiadająca aparat Lightmed, która za oplata użyczyłaby go na dosłownie parę próbnych zabiegów (nawet do skorzystania na miejscu) ?
2. Czy na forum są osoby, które mieszkając w Krakowie posiadają aparat Lightmed i również za oplata byłyby skłonne umówić się na rozmowę go dotycząca i zaprezentowanie jego funkcji ?

Pozdrawiam was i dziękuję za wszelką pomoc

Witam serdecznie Pana, kontaktował się Pan ze mną telefonicznie, rozmawiałem z panem też o moim przypadku. Przepraszam ale swojego przypadku nigdzie nigdy nie opisywałem, tak wyleczyłem się całkowicie aparatem Lightmed z bakteryjnego zapalenia prostaty. według mojej wiedzy spośród uczestników tego forum jak sprawdziłem kupiło to urządzenie pięć osób, plus jedna z obiegu wtórnego. Jedna osoba twierdzi że nie pomogło, ale twierdzi że to wina Fluorochinolony, natomiast przy naprawie aparatu prosiła o jak najszybszą naprawę ponieważ aparat w stanie ostrym jest jej niezbędny, oraz jedna osoba która kupiła aparat na rynku wtórnym, też podobno twierdzi że aparat nie pomógł, pozostałe około 135 osób kupiły aparat z polecenia lekarzy.
Piszę to ponieważ jeden z przedstawicieli handlowych, były chory poinformował mnie o tym poście, Pani z Łodzi, nigdy nie konsultowała się z naszą firmą w aspekcie leczenia zapalenia prostaty, używa aparatu w gabinecie rehabilitacji, kiedyś była naszym przedstawicielem handlowym. Piszę to aby pana ostrzec, sposób naświetlań o którym pan pisze, jakoby to przekazała panu ta pani jest całkowicie błędny i firma nie odpowiada za efekty naświetlań, chociaż aparat jest całkowicie bezinwazyjny. Terapia jest długa i wymaga minimum pół roku.
Następną kwestią jest pana ingerencja w strukturę firmy, żadna osoba o imieniu Mateusz nigdy nie pracowała w naszej firmie, proszę wybaczyć ale kto jest konstruktorem lub designerem aparatu jest to wewnętrzna sprawa firmy.
Następną kwestią jest to, że Protermic jest niedostępny na rynku polskim. myślę że nikt nie reklamuje aparatu Protermic na łamach tego forum, ponieważ to urządzenie nie jest w detalicznej sprzedaż w Polsce od dwóch miesięcy, jedynie w wyjątkowych przypadkach w wyniku polecenia lekarza, więc truizmem byłoby reklamować coś co jest niedostępne dla uczestników tego forum.
Ostatnim aspektem cena którą pan podał jest błędna,
Polecam Panu znalezienie dobrego lekarza urologa i wyleczenie się z tej paskudnej choroby.
Pozdrawiam serdecznie
Silmex
 

bastek89

Member
Nowy użytkownik wrzuca post na temat lampy lightmed, w którym pisze, że kontaktował się z przedstawicielem i tego samego dnia (sobota) ten sam przedstawiciel odpowiada mu na forum. Przypadek? nie sądzę :)
 

meczyk69

New member
Co do Twojego postu bastek89, jak widzisz powyższy mój post raczej nie jest reklamą aparatu tylko szczerą obawą przed wyłożeniem za niego tak dużych pieniędzy. Rozmowa z producentem jak napisałem była dla mnie przekonująca bo zna on dokładnie sytuacje chorych i ma sporą wiedzę techniczną i to jedyny moment, gdy wypowiadam się chyba pozytywnie dlatego, że jak mogę zachwalać coś czego nawet nie mam jak przetestować. Jeśli aparat mi pomoże będę pierwszym, który będzie go zachwalał wszem i wobec. Jak widzisz jestem pełen wątpliwości. Uznałem, że jeżeli nikt z Krakowa nie udostępni mi na próbę urządzenia to będę musiał je zakupić, bo co mi pozostało ? Urolodzy mi nie pomogą, bo sami są bezradni.

Co do postu slime, ja naprawdę nie napisałem z zamiarem atakowania czy negowania działania aparatu czy też ingerencji w sprawy firmy. Widocznie jakiś inny Mateusz miał też przypadek podobny do Pana i pomógł mu aparat Lightmed. Wiadomo jak to w Internecie. O pani z Łodzi napisałem bardziej pejoratywnie, bo dla mnie sytuacja, w której gabinet posiada aparat i nie można go przetestować w działaniu bezpośrednio na krocze jest dość dziwna ze strony takiego gabinetu . A zależy mi na tym bo mam tak wrażliwa tą prostatę, że chciałbym chociaż być pewny, że mi to nie zaszkodzi po pierwszych paru zabiegach, a właśnie rozluźni nieco krocze i pomoże. Podałem cene 4100 bo taką zapamiętałem w naszej rozmowie, wiem że miała wzrosnąć przez czynniki zewnętrzne do 5000, jeśli już wzrosła to przepraszam nie wiedziałem, że już to nastąpiło.

Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:

meczyk69

New member
No dobra bastek89 tylko, że ja akurat naprawdę jestem osobą z Krakowa (co zapewne może potwierdzić ktoś kto zarządza tym forum), która szuka już jakiejkolwiek deski ratunku. A że dużych zasobów finansowych nie posiadam zależy mi jedynie na opiniach innych na temat aparatu i przetestowaniu go choć ze 2-3 razy gdziekolwiek przed jego zakupem.

Do tego weź pod uwagę, że nie zachwalam aparatu. Nie miałem go nawet w rękach. Nie wiem jakie praktyki tu wcześniej się odbywały, ale wiem jedno. W moim pokoju sterczy dość spora lampa Bioptron Zepter pożyczona niedawno od znajomego i mi nie pomaga. Tak jak i nie pomaga mi nic zbytnio poza gorącymi kąpielami (najlepiej z dodatkiem octu jabłkowego).

Pomaga mi też Ibuprom, ale tak długo nie pociągnę wiec kupie niebawem ten aparat jak tylko skompletuje pieniążki, bo co mam zrobić ? Nie wiem jaki on jest może w ogóle nie działa, ale inaczej się nie dowiem, bo się nie da. Bo nie ma gdzie niestety go przetestować nad czym ubolewam.
 

prostownik

Active member
Co do Twojego postu bastek89, jak widzisz powyższy mój post raczej nie jest reklamą aparatu tylko szczerą obawą przed wyłożeniem za niego tak dużych pieniędzy. Rozmowa z producentem jak napisałem była dla mnie przekonująca bo zna on dokładnie sytuacje chorych i ma sporą wiedzę techniczną i to jedyny moment, gdy wypowiadam się chyba pozytywnie dlatego, że jak mogę zachwalać coś czego nawet nie mam jak przetestować. Jeśli aparat mi pomoże będę pierwszym, który będzie go zachwalał wszem i wobec. Jak widzisz jestem pełen wątpliwości. Uznałem, że jeżeli nikt z Krakowa nie udostępni mi na próbę urządzenia to będę musiał je zakupić, bo co mi pozostało ? Urolodzy mi nie pomogą, bo sami są bezradni.
Nie chcę wkładać kija w mrowisko i też tu wojny wszczynać, ale skoro producent Cię przekonał to je po prostu kup, wątpię żeby użycie kilkukrotne dla wypróbowania coś pomogło, skoro tam coś było o długotrwałym użytkowaniu.
Jakby to było takie super urządzenie jak tu nie którzy zachwalają to wszyscy chorzy na zapalenie prostaty by je mieli i już dawno byli zdrowi.
 

meczyk69

New member
Prostownik, uwierz mi, że szczerze o wiele bardziej zależy mi na osobie, ktora nawet za opłatą pokazałaby mi jedynie aparat na terenie Krakowa i zapewniła, że go używa i ma pozytywne efekty. Ja już naprawdę wydałem tyle kasy na tą chorobę, że już ciężko mi próbować kolejne rzeczy w ciemno. I to nie chodzi o brak zaufania do sprzedającego co po prostu o fakt, że przy takich kwotach poszukiwanie rzetelnych i pozytywnych opinii jest dla mnie rzeczą oczywistą. Sam uczciwie sprzedając taki produkt niewątpliwie miałbym świadomość, że przy pewnych kwotach dociekliwość jest rzeczą jak najbardziej pożądaną u klienta.

Napisałem więc z prośba o kogokolwiek z Krakowa kto mógłby mi to urządzenie pokazać i zarekomendować i narazie nikt się nie zgłosił. Jak widać więc w temacie narazie merytoryczna dyskusja przegrywa z takim obrażaniem się i naskakiwaniem na siebie co nie wiem do czego ma prowadzić. Co do ostatniego Twojego zdania to zgodze sie, dlatego że aparat jak na potencjalne możliwosci jest mało znany.

Z drugiej strony ma też niewiele negatywnych opinii w internecie, a podejrzewam że gdyby ktoś wydal 4 tys. i mu to nie pomagało to raczej chętnie by się tym podzielił. Psychologicznie na to patrząc najpredzej milcza osoby, ktre jednak uzyskaly jakis efekt i chcą już tylko zapomnieć i o chorobie i o aparacie. Tak zakladam . Jak jest naprawde to nie wiem, ale faktem jest, że po wpisaniu w google Lightmed już na drugiej stronie wyszukiwania ciężko o jakikolwiek konkret więc jest to na pewno mało znany przyrząd.
 

Wojt77

Member
Coś jest w tej melatoninie. Po korzeniu arktycznym wziąłem melatonine na dobicie choroby spiętych mięśni w dnie miednicy. Na razie zdrowy. Ja na pewno miałem spięte mięśnie bo mnie bolało wokół prostaty. Czyli mięśnie. Zobaczę od jutra jak to wszystko odstawie. Zostawię sobie do picia liść męczęnicy. Po 5 latach zdrowy jak nigdy. Ale jak ktoś tu pisał każdy może mieć inne przyczyny choroby i nie każdemu może to pomóc.
 

stem

Member
@guru-PROS Człowieku, ty nic sensownego do tej dyskusji nie wnosisz poza zamieszaniem. Uspokój się albo wyjdź na zawsze z tego forum.
 

meczyk69

New member
Patrząc na wczorajszą dyskusję podejrzewam, że w zasadzie temat lamp na tym forum bezpieczniej byłoby zamknąć jednak chciałbym podzielić się jedną rzetelnie sprawdzoną dziś przeze mnie informacją. Dotarły do mnie od jednego z użytkowników informacje jakoby użytkownik o nicku: "michałkrakow", opisujący swój przypadek wyleczenia lampą Lightmed miałby być niejako reklamą urządzenia na forum.

Postanowiłem sprawdzić to i udało mi się do tego człowieka dziś dotrzeć. Przeprowadziłem z nim rozmowę, gdyż okazał się on być jak najbardziej realną osoba prowadzącą swoja własną niezwiązana z tematem lamp działalność gospodarczą na terenie Krakowa co zostało przeze mnie zweryfikowane. Jest to więc realny człowiek, który już dawno zamknął rozdział lamp i ZGK w swoim życiu i jak sam mi powiedział nawet nie pamięta już hasła do swojego konta na tym forum, gdzie od dłuższego czasu się nie udziela , gdyż jest już całkowicie wyleczony.

Jego zdaniem lampa Lightmed wraz z innymi metodami jakie stosował równolegle przez okres 9 miesięcy (refleksologia, dieta) przyczyniły się do jego całkowitego wyleczenia z zapalenia prostaty.

Piszę o tym, gdyż dotarłem do tego co chciałem. Znalazłem osobę na miejscu, tu w Krakowie, która najprawdopodobniej właśnie lampą Lightmed się wyleczyła, choć jak sam Pan Michał zaznacza, możliwe że pomogły mu również inne równolegle stosowane metody. Tak czy inaczej mnie taka narracja całkowicie przekonuje do powyższego urządzenia. Zwłaszcza że nawet użytkownik który pisze, że lampa go nie wyleczyła jednoczesnie twierdzi, iż pomaga mu ona w ostrych stanach. Nie udało mi się dotrzeć do osoby która umożliwiłaby mi skorzystanie z aparatu jednak jak wspomniałem już wcześniej nie to było moim głównym celem.

Na koniec chce powiedzieć, iż chciałbym by był to już mój ostatni post do czasu gdy sam lampy nie wypróboje na sobie. Nie pojawiłem się na tym forum by kogokolwiek reklamować ani krytykować. Miałem wątpliwości przed wydaniem sporej kwoty pieniędzy, gdyż nie zawierzam zbytnio opiniom pisanym jedynie w internecie. Nie chce jednak wracać do wczorajszej ostrej wymiany zdań na tym forum, a jedynie przekazuje informacje do jakich dotarłem. Wiec z góry przepraszam jeśli kogokolwiek uraziły moje wpisy.
 

sołtys17

Banned
Co jest w temacie tej lampy że jest tak atakowana, byłem świadkiem wczorajszej dyskusji, jestem tu nowy, przeczytałem dużo postów, wiele teorii się powtarza, oraz wiele osób pisało o wyleczeniu tą lampą i zniknęły z tego forum, wniosek jest chyba jeden, Heniek, michlub, michałkroków i inni, czy oni też są reklamą?, teraz dowiedziałem się o michale, przecież ja wydałem ciężkie pieniądze na leczenie, do tej pory bez efektu, przecież nie będę opisywał i powtarzał wyników badań, listy antybiotyków, bo wszyscy dziesiątki razy to opisywali szczegółowo na tym forum, nawet próbowałem dzisiaj zadzwonić do tej firmy i zadać pytanie, jeden z forumowiczów pisał o innym urządzeniu, dlaczego to urządzenie jest niedostępne na rynku w Polsce?, czyżbyśmy byli gorzej traktowani od innych chorych, telefon nie odpowiada, napisałem maila i czekam na odpowiedź, może już się zwinęli
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Jakiś czas temu byla tutaj spora kłótnia o tych lampach. Ktoś komu zależało na ich rozreklamowaniu pozakladal kilka kont pod roznym nickiem i je zachwalal. Wykrylismy, ze posty byly pisane w odstępie kilku minut pod różnymi nickami ale z tego samego adresu IP. A to daje do myślenia. Gdy o tym poinformowalismy na forum ze ktos ewidentnie stara sie je zareklamować doszło do ataku na moderatorów mnóstwem głupich i obrazliwych wpisów. W koncu posypały sie bany z blokadą adresów IP.
 

sołtys17

Banned
Jakiś czas temu byla tutaj spora kłótnia o tych lampach. Ktoś komu zależało na ich rozreklamowaniu pozakladal kilka kont pod roznym nickiem i je zachwalal. Wykrylismy, ze posty byly pisane w odstępie kilku minut pod różnymi nickami ale z tego samego adresu IP. A to daje do myślenia. Gdy o tym poinformowalismy na forum ze ktos ewidentnie stara sie je zareklamować doszło do ataku na moderatorów mnóstwem głupich i obrazliwych wpisów. W koncu posypały sie bany z blokadą adresów IP.
Rozumiem, nie widziałem tych postów. W zasadzie mnie zależy na całkowitym wyleczeniu z ZGK i czy to będzie ta lampa, czy coś innego chętnie skorzystam.
Tym bardziej że urolodzy żadnych cudów nie zrobili, inne metody też nie. Natomiast taka kłótnia jak wczoraj też nie służy chorym, ja byłem całkowicie zdezorientowany, nie wiedziałem o co chodzi, dopiero dzisiaj forumowicz z Krakowa i moderator wyjaśnili to, szkoda energii na takie działania.
 

sołtys17

Banned
Dziwne to forum, ciągle ci sami ludzie od długiego czasu, pisanie ciągle o tym samym, tak naprawdę co tu się promuje?, przeczytałem początki i były wzniosłe, ludzie podchodzili do siebie życzliwie, co się zmieniło?, kasa? pzd.
 
Do góry