Gdybym mial to podsumowac to trzeba wybrac.
albo jestes facetem i siegasz po to co Ci sie nalezy albo jestes zyciowa pizda i skonczysz jako samotny starzec z niesplaconym kredytem hipotecznym pracujac za minimalna krajowa.
wlasnie mi sie przypomnial kumpel co juz ze mna nie pracuje. Grubas, z twarzy jak dzieciak a w moim wieku, zarobki jego byly co najmniej srednie bo 4 lata temu 2200 to spojrzmy prawdzie w oczy tyle co nic.
a jego laska? Zajebista i szczupla. Po 3 latach zrobili sobie dzieciaka. Na FB dalej widze ze sa razem. Jesli on mogl to serio kazdy moze xd
tylko zamiast szukac wytlumaczen na swoje niepowodzenia moze warto wziac sie za siebie i za swoje zycie niz plakac jakie to wszystko niesprawiedliwe itd?
albo jestes facetem i siegasz po to co Ci sie nalezy albo jestes zyciowa pizda i skonczysz jako samotny starzec z niesplaconym kredytem hipotecznym pracujac za minimalna krajowa.
wlasnie mi sie przypomnial kumpel co juz ze mna nie pracuje. Grubas, z twarzy jak dzieciak a w moim wieku, zarobki jego byly co najmniej srednie bo 4 lata temu 2200 to spojrzmy prawdzie w oczy tyle co nic.
a jego laska? Zajebista i szczupla. Po 3 latach zrobili sobie dzieciaka. Na FB dalej widze ze sa razem. Jesli on mogl to serio kazdy moze xd
tylko zamiast szukac wytlumaczen na swoje niepowodzenia moze warto wziac sie za siebie i za swoje zycie niz plakac jakie to wszystko niesprawiedliwe itd?