To z tego co opowiadasz to miałem tak kilka godzin po zabiegu, opatrunki cale we krwi, po ściągnięciu napletka lało się z jednego miejsca a umyć penisa jak się jeszcze było świeżo po zabiegu z tymi szwami to nie było kolorowo już myślałem że może lekarz jakieś większe naczynie mi uszkodził, ale na szczęście jakoś się zagoiło. U Ciebie tez wszystko się zagoi, w sumie to Ci się nie dziwie, że masz stracha co do kolejnej nocy spróbuj może z tymi ciasnymi majtkami, i skieruj go góry.