• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Rozmiar penisa

Czy jesteś zadowolony z rozmiaru swojego penisa?

  • Tak

    Votes: 117 52,7%
  • Nie

    Votes: 105 47,3%

  • Total voters
    222
Status
Zamknięty.

DJP

New member
Birden ma rację. Wykorzystaj swoje atuty wzrost i muskulaturę a nie skupiaj się na wadach. Zwłaszcza tak błahych jak wielkość ptaka.
Po drugie jeśli założymy że nie zadowolone panie to partnerki tych 6 % facetów (zbieżność jest faktycznie ciekawa). To i tak się nie zaliczasz bo z tego co mówisz Twój penis ma 11-12 cm czyli jest nie wielkim średniakiem a nie poniżej 10,9 cm. Przykro mi, nie łapiesz się w te magiczne 6% :)
Nie wierz w to co piszą w internecie ludzie bez zielonego pojęcia o temacie z a już szczególnie jeśli chodzi o seks. Dysfunkcji seksualnej nie masz bo zapewniam Cię że zaspokoiłbyś spokojnie każdą kobietę tym penisem gdybyś zaczął próbować. Nie wspominając że można zafundować orgazm życia nawet nie posiadając penisa. Patrz lesbijki, większość z nich ma życie erotyczne 3 razy lepsze niż połowa heteroseksualnych kobiet. Najlepsze poradniki seksualne dla mężczyzn są pisane przez homoseksualne kobiety.

PS Na tej kafeterii to piszą że raczej penis nie był powodem. Więc nie wiem o co Ci chodzi... O paru debili ze głupimi złośliwymi uwagami? Miej litość...
Dla kobiet seks nie jest tak ważny jak dla nas. Kobiet zwraca uwagę na szereg innych ważniejszych rzeczy.
 

neyo

New member
No dzięki chłopaki za słowa otuchy i wsparcia :) To jest bardzo trudna sytuacja dla mnie, zresztą to chyba zrozumiałe. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem jak sobie z nią poradzić. coraz częściej jednak dochodzę do wniosku, że muszę się z tym pogodzić. Tyle, że wydaje mi się że ta sytuacja u mnie jest wynikiem jakiś zaburzeń hormonalnych czy czymś w tym stylu. Mówi się, że wielkość jest dziedziczona i uwarunkowana "hormonalnie". Mój ojciec nie ma takiego problemu więc zastanawiam się co tu właściwie jest grane. Czy jest coś co jeszcze mogę w tej sprawie zrobić...
 

Skompleksowany

New member
Huh... Liczę dopiero 14 latek , niestety już jest źle. Przeciętny 14-latek , ma o 3 cm większego penisa odemnie. Jedyną rzeczą , którą sie pocieszam jest okres dojrzewania. Mam wrażenei , że jeszcze go nei przechodzę (zeró włosków pod pachami , na nogach. Przy penisie , trochę jest , aleee bardzo skąpo. Głos ten sam , nawet polucji nie przeszedłem). Mam z tego powodu , małe kompleksy , staram sie o tym nie myśleć , ale często to do mnei wraca , jak ktoś w mojej obecności , chwali się wymiarami "ptaka". Chciałbym kiedyś osiągnąć 13-14 :/ I takei pytanie , czy któryś z panów , miał , aż tak "małego" w moim wieku , a później "jakoś" mu wyrósł ?
 

Birden

New member
neyo napisał:
No dzięki chłopaki za słowa otuchy i wsparcia :) To jest bardzo trudna sytuacja dla mnie, zresztą to chyba zrozumiałe. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem jak sobie z nią poradzić.

Bardzo dobrze Cię rozumiem. Dla niektórych to żaden kłopot. Dla innych ogromny. Jedno jest pewne - przed obcymi ludźmi nie masz się czym przejmować. Dla nich jesteś tylko jakimś tam elementem statystycznym. Jedni mają większe, inni mniejsze...
Gorzej sprawa może wyglądać przy tych, którzy Cię znają, z którymi masz każdego dnia do czynienia (np. koledzy z pracy). Jak wiadomo, znajomi sobie pozwalają na "więcej", są bardziej uszczypliwi, wygadują głupie docinki... dlatego lepiej się obracać wśród ludzi, dla których kilka centrymetrów różnicy w wielkości penisa nie ma żadnego znaczenia.
 

neyo

New member
Jakoś do tej pory nigdy nikt nie puścił jakiś głupich komentarzy pod moim adresem... Pomijając lekarzy przy zabiegu stulejki :oops: Więc w takim codziennym życiu w niczym to raczej nie przeszkadza... Schody zaczynają się na plaży, basenie itp. Jak jest się wśród obcych to pół biedy gorzej gdy wybrać się na taki basen z kumplami. albo na plażę z dziewczyną... Wkurza mnie, że mój mały interes ma jakiś tam wpływ na moje życie... Jestem ogromnie ciekaw jak to się potoczy po takim pobycie na plazy z moją połówką, rozstanie z tego powodu bedzie pewnie jednym z bardziej bolesnych momentów w moim życiu...

Widzę, że chyba jednak nie da się z tym nic zrobić. Może wacław się jeszcze zmobilizuje i podrośnie (mało prawdopodobne ale kto wie). Przecież nie będę wierzył w te wszystkie cudowne powiększacze, kremy, cuda i inne zaklecia. Bo szkoda pieniędzy na takie rzeczy... Dziwi mnie to wszystko bo nie rozumiem przyczyny takiego stanu rzeczy. Nigdy żaden lekarz nic na ten temat nie powiedział (może dlatego, że tak trudno cokolwiek to zmienić?) oprócz piepszonej stulejki żadnych problemów z gladiatorem nie miałem. Dlatego się zastanawiam skąd taka sytuacja?

Jest jeden plus w tej całej sytuacji: zmobilizowałem rodziców, żeby skonsultowali "te" sprawy z porządnym lekarzem u mojego młodszego (o dużo) brata. Mam nadzieję, że wszystko będzie u niego wporządku. Bo z rozmów z dr. Perdzyńskim z Wa-wy wynika, że problemy rozmiarowe u dzieci da się leczyć, terapie hormonalne, farmakologiczne itp. niestety u mnie na takie akcje jest o dużo za późno...
Jakoś moje życie zupełnie zmieniło kolory...
Ale to nic, może akceptacja ze strony partnerki mi pomoże, może wcale nie będzie tak źle, może nie taki diabeł straszny jak go malują? Ehh... tyle, że te wszystkie przemyślenie biorą w łeb gdy padnie jakiś komentarz z czyichś ust lub gdy gdzieś spotykam jakieś "rozmiarowe" tematy...
Czuje się przez to wszystko do bani... gorszy od innych nie tylko pod tym względem ale i ogólnie. Jakbym był jakimś dziwakiem, wybrykiem natury, nie do końca normalnym człowiekiem... a przecież jestem normalny!!! Mam 2 ręce 2 nogi nawet całkiem sprawną głowę, mam swoje marzenia, mam zainteresowania przecież to wszystko jest normalne...
 

DJP

New member
Pamiętaj o jednym:
Kobieta zaakceptuje bez bólu faceta z małym ptakiem, jeśli kocha pomoże mu z chwilowymi rozterkami z tego powodu. Ale żadna kobieta, nigdy nie będzie z facetem który podporządkuje swojej i jej życie pod problemy z małym penisem. Z resztą dotyczy to każdego kompleksu.
Gdybyś wreszcie poszedł z nią do łóżka przekonałbyś się że wszystko jest w porządku. A założę się o dobry browar że ona czeka na Twój krok. I założę się o kratę browarów że nawet nie przyjdzie jej do głowy że "może mógłby być trochę większy".
 

Skompleksowany

New member
A ja dalej , ciągle myślę o moim "interesie" , dziś po mierzeniu wyszło nawet mniej , niż 10 cm! (wyszło 9) Zapewne dlatego , że nie byłem , za bardzo podniecony ;P Najgorsze jest to , że do jakiegoś czasu myślałem , że mój jest normalny , jak każdy ;/ , nie wiem co robić ? Czekać ? Na okres dojrzewania , na cud ? Czy nie można czegoś zrobić ?!
Nie chce jakieś 20 cm pały.. Wystarczyło by mi 14-15 cm , ale czy to możliwe...
Bosh why !? ;/
 

neyo

New member
Skompleksowany napisał:
A ja dalej , ciągle myślę o moim "interesie" , dziś po mierzeniu wyszło nawet mniej , niż 10 cm! (wyszło 9) Zapewne dlatego , że nie byłem , za bardzo podniecony ;P Najgorsze jest to , że do jakiegoś czasu myślałem , że mój jest normalny , jak każdy ;/ , nie wiem co robić ? Czekać ? Na okres dojrzewania , na cud ? Czy nie można czegoś zrobić ?!
Nie chce jakieś 20 cm pały.. Wystarczyło by mi 14-15 cm , ale czy to możliwe...
Bosh why !? ;/

Na twoim miejscu skonsultowałbym sprawę z lekarzem jeśli tak Cię to dręczy. Wizyta nie boli a może wiele wyjaśnić. Osobiście uwazam, że jeszcze nie przechodzisz procesu dojrzewania a co za tym idzie twoje wymiary są w normie. czytałem na forum wypowiedzi gościa który w wieku 14 albo 16 lat miał 8 cm a w wieku 18 już 14 więc wszystko możliwe jedni dojrzewają szybciej inni wolniej. Dobrym specjalistą w "rozmiarowych problemach jest dr. Prerdzyński z warszawy. www.perdzynski.com.
 

Birden

New member
Chłopaki, przestańcie już. Teraz będziecie co 10 minut mierzyć penisy, sprawdzając, czy jest centymetr więcej, czy centymetr mniej. To się staje śmieszne. Zakładam, że nie uprawialiście jeszcze seksu... jak zaczniecie, to wtedy zobaczycie, że mierzenie nie ma sensu. Bo seks nie polega na tym, że przed stosunkiem mierzy się długość penisa... i od tego uzależnia późniejsze doznania...
Tak więc... zlitujcie się nad sobą i innymi forumowiczami - połamać linijki ;) Nic już nie mierzyć!!
 

duduś

New member
Birden ma całkowitą rację!!!Dodam tylko, że liczy się, żeby był sprawny, czysty i chętny do zabawy. Qrde, mam niezłe doświadczenie w tych sprawach ( były seksoholik) i mój sprzęt mierzy jakieś 12 cm. I co? Czy kiedyś usłyszałem od dziewczyny, ze jest za mały, nie spełnia moich oczekiwań, seks jest do dupy etc... NIE!!! To tak jakbyście powiedzieli, ze nie dojdziecie do końca z laską o małych piersiach. Głupie nie?
Pornole to także mało obiektywne spektrum dla waszej wiedzy. Nie patrzcie na Rocco Singfredi. Ona ma wyjątkowo dużą pałę, ale musicie zrozumieć, że goście dobierani do pornoli to są tacy, którzy mają"wyjątkowe" warunki.
A na koniec dodam, że jak zaliczycie swój pierwszy raz do przestaniecie sie w ogóle martwić wielkością penisa tylko tym, żeby nie za szybko skończyć .
 

neyo

New member
Dla niektórych to żaden kłopot. Dla innych ogromny

Osobiście nie spotkałem nigdzie wypowiedzi osoby będącej w mojej sytuacji rozmiarowej dla której nie byłoby to żadnym problemem. :?

Kobieta zaakceptuje bez bólu faceta z małym ptakiem, jeśli kocha pomoże mu z chwilowymi rozterkami z tego powodu

Z tą akceptacją "bez bólu" to raczej nie jest tak różowo. Może faktycznie są kobiety, które to zaakceptują ale czy tak bez bólu?

że nawet nie przyjdzie jej do głowy że "może mógłby być trochę większy"

11cm to zupełnie inne wrażenia "wizualne" niż 13 więc szczerze wątpie, że tak będzie.

Chłopaki, przestańcie już. Teraz będziecie co 10 minut mierzyć penisy, sprawdzając, czy jest centymetr więcej, czy centymetr mniej

faktycznie 1 cm w tą czy w tamtą stronę to niewiele ale już 4 cm poniżej średniej to dużo pod każdym względem

Bo seks nie polega na tym, że przed stosunkiem mierzy się długość penisa... i od tego uzależnia późniejsze doznania...

Pewnie od samej wielkości penisa nie uzależnia się tych doznań ale od całych okoliczności towarzyszących stosunkowi A gdy ma się 11 cm wiele pozycji poprostu odpada ze względu na długość co trzeba przyznać jest dość upokoarzające. Może na początku znajomości i podczas tych "pierwszych razów" faktycznie nie będzie to aż takim problemem, ale z czasem gdy to czy tamto zacznie się nudzić wymagania partnerki będą większe a tu niewielkie pole do popisu...

To tak jakbyście powiedzieli, ze nie dojdziecie do końca z laską o małych piersiach. Głupie nie?

To zupełnie inna sprawa. Kobiece piersi a męski penis to 2 zupełnie inne sprawy. Choć są przyczyną podobnych kompleksów to od penisa zależy dużo więcej niż od kobiecych piersi (traktując oba "przyrządy" w kontekście seksu)
 

DJP

New member
Neyo przestań piepszyć! Bo tak tylko pogrążasz się w kompleksach. Mało tego nie masz zielonego pojęcia o kobietach i seksie a to co piszesz to tylko smutne gdybanie prawiczka.
Powiem Ci że 11 a 13 to żadna różnica i panna nie mam prawa się zorientować że tak powiem "nie wzrokowo".
Tak samo z tymi pozycjami. Nigdy nie jest tak że obu partnerom jest fajnie w każdej pozycji. I nawet jeśli być musiał położyć nacisk na te z głębszą penetracją to pamiętaj że każdy inny facet też musi się kombinować bo problemem jest czy to z lekkim skrzywieniem czy budową partnerki czy po prostu nie jest przyjemnie.
 

neyo

New member
Dyskusje w tym temacie z mojej strony pora chyba zakończyć. Wszystko co mogło zostać powiedziane chyba zostało powiedziane. A każdy mój kolejny post w takim tonie jak poprzednie będzie właśnie takim użalaniem się nad sobą. Spróbuje jeszcze odwiedzić dobrego seksuologa choć wątpię czy powie mi cokolwiek więcej niż można przeczytać w tym temacie. Może taka wizyta coś zmieni. Szkoda, wielka szkoda, że coś takiego mnie spotkało.
 

master793df

New member
Skompleksowany napisał:
Huh... Liczę dopiero 14 latek , niestety już jest źle. Przeciętny 14-latek , ma o 3 cm większego penisa odemnie. Jedyną rzeczą , którą sie pocieszam jest okres dojrzewania. Mam wrażenei , że jeszcze go nei przechodzę (zeró włosków pod pachami , na nogach. Przy penisie , trochę jest , aleee bardzo skąpo. Głos ten sam , nawet polucji nie przeszedłem). Mam z tego powodu , małe kompleksy , staram sie o tym nie myśleć , ale często to do mnei wraca , jak ktoś w mojej obecności , chwali się wymiarami "ptaka". Chciałbym kiedyś osiągnąć 13-14 :/ I takei pytanie , czy któryś z panów , miał , aż tak "małego" w moim wieku , a później "jakoś" mu wyrósł ?


No właśnie wysłowiłeś się za mnie...Chyba dopiero zaczynam dojrzewać tak jak tu kolega wspomniał parę włosków pod pachami i przy penisie trochę jest aleee,no właśnie jest ale mój penis liczy tylko 10cm i 10cm w obwodzie no i kurde co tu zrobić jak to czytałem to trochę sie jeszcze zapadłem w tym swoim zamyślaniu bo...Nie którzy z mojej klasy maja w zwisie tyle co ja wzwodzie (chyba) to nawet widać jak sie przebieramy w szatni to widać ze pod majtkami maja COŚ a jaa ja coz muszę nosić pod sobą spodenki:( A najbardziej wkurzające jest to ze mam biwak niedługo cóż mam pewne plany heeh może jestem jeszcze młody ale sie jakiegoś lachona wyrwie i... No właśnie i co ona sobie pomyśli jak sięgnie miedzy krok NIC sobie nie pomyśli bo tam prawie nic nie ma:(
 

DJP

New member
Z bzykaniem to poczekaj jak dojrzejesz. Zarówno fizycznie jak psychicznie. Bo potem 14 latka jest w ciąży i wszyscy zdziwienie. Uwierz że macierzyństwo w wieku 18 lat łamie życie a w wieku 14 to tragedia.
 

Marsjanin

New member
najlepsi sa z was Ci co mają ponad 14 cm i doradzają czemu nie ma pocieszających z 11cm, ja mam 11cm ale i tak nie moge uzywac za bardzo bo mnie okaleczyli nieco w gdansku teraz chyba bede musial szukac pomocy za granicą
 

Marsjanin

New member
aha eheh a Ty masz ile?? gadalem z dwoma facetami co maja jeden 11 a drugi 10 i mowia ze to utrudnia zycie seksualne obydwoje mają zony i dzieci. Skad Ty mozesz wiedziec
 
Status
Zamknięty.
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
M Rozmiar penisa Inne 5
K Rozmiar penisa Inne 3
Z Zmienny rozmiar penisa w spoczynku Inne 2
G Rozmiar penisa Inne 12
M Rozmiar penisa Inne 3

Podobne tematy

Do góry