Dzień 16 - wszystkie zszywki powypadały, większość samoczynnie po ok. 2 tyg., dwie musiałem trochę wydłubać. Wygląda coraz lepiej, tak wiem że zdjęcia są super, ale z jakiegoś powodu nie oddają wszystkiego.
Gwoli sprawiedliwości:
-w wędzidełku wciąż jest niezagojona dziurka
-z tyłu jest istny rów mariański, tam gdzie puchło
-z przodku w rowku po staplerze wewnętrzny zaczął narastać takimi wystającymi ząbkami jakby??? mega dziwne dzisiaj to zauważyłem przy lampie, na jednym zdj jest zbliżenie. ktoś wie czy ten rowek ma normalnie tak zarosnąć czy to mosty skórne. Dosłownie jakby w nocy to się zrobiło, pierwsze foto jest dzień wcześniej i jakby nie ma tego. Czy powinienem popędzić po plastry sutriconowe żeby pomóc na to?
@marcel4321 miał coś niepokojąco podobnego kurcze martwie się trochę. niby prosty zabieg a taka masakra nerwówka