Andreas 77
Member
Zdjęcia po wczorajszym ponownym przedłużeniu wędzidełka, założyła mi urolog tym razem jeden szew
Ale w porównaniu do pierwszego w styczniu zabiegu jest różnica , a pytałem się czy można usunąć w razie potrzeby ale mi odradziła lekarkaDopoki sie nie wygoi to ci nie powiemy. Dziwne ze ci je tylko podcinają zamiast częściowo albo całkiem usunąć.
Myślę że za 2 tygodnie już będzie jakiś efekt a dziś w pracy z nienacka poczułem mokro jak sprawdziłem to krew się polałaTo akurat tez teoche na plus ze odrazu nie wycieli ci w p**** calego wedzidelka w sumie zobaczysz teraz jak to bedzie. Jak dalej lipa to juz wycinka calosciowa musi byc.
Właśnie miałem wrażenie jak bym się posilał,i plama w gaciach i był od krwiOpatrunek i dopoki ciurem sie nie leje to sie nie przejmuj. Oszczedzaj sie ; D. No na efekty to tak z miesiac dwa musisz poczekac.
Myślę że za tydzień będzie lepiej coś widać jak będę mógł bez obaw ściągać skóręNie chcę rokować ale wedzidełko wygląda jakby nadal nie zostało uwolnione żeby skóra się rozwijała :/ ale okaże sie po zagojeniu.
Ja ściągałem napletek do każdego sikania.Witam. 4 dni temu miałem zabieg przedłużenia wędzidełka. Zgodnie z zalecaniami lekarze przez pierwsze 3 dni smarowałem maścią Fucibet Lipid i usztywniałem prącie, trzymając je do góry.
Mam pytanie jak postępować w kolejnych dniach.
1. Jak często ściągać napletek?
2. Czy najlepsze rozwiązanie to gdy cały czas jest ściągnięty?
3. Czy nadal stosować maść i usztywniać prącie opatrunkiem?
Z góry dzięki za odpowiedź.
Po jakim czasie od zabiegu zacząłeś stosować maść na blizny?przepraszam - cepam stosowałem dłużej: miesiąc lub dwa. On jest na blizny.
1,5tyg z kolei jakaś maść która doktor mi dał na receptę