• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie częściowe. Przebieg mojego leczenia.

nope

Well-known member
Jezeli beda zbyt duze napięcia i będzie napletek pękał to znaczy że nadal jest duży problem. Narazie to tak czy tak nie forsuj go. Sciagaj zeby zadbac o higiene. Daj se jeszcze z tydzien, dwa czasu i zobaczymy co dalej.
 

Casevan

Member
A jak długo nosić opatrunek?
Szwow nie mam już kilka dni. Cała blizna jest schowana pod napletkiem wiec nawet jeśli coś to bakterie czy inne maja utrudniony dostep.

Moze już czas dać siurowi trochę pooddychać zamiast cały czas go zawijać opatrunkami?
 

Casevan

Member
Dziś pierwszy raz bez opatrunku. Niby częściowe i napletek zakrywa głowę. Wystaje może 20-30% to jednak jest wrażliwy. Do tego przy gorszym ruchu i lekkim nacisku potrafi jeszcze zaszczypac i ukłuć mimo ze wydaje się być zagojone. Ciekawe czy to normalne czy zostawione jakieś nerwy na wierzchu..
 

Casevan

Member
Powoli przymierzam się do kuracji maścią na blizny. Zaraz będzie 4 tygodnie. Jeszcze z tydzień poczekam i zaczynam smarować bo w tym widzę jedyną nadzieje by uznać zabieg za udany. Obecnie jest trochę ciasno.

Myśle czy stosowanie plastrów w przypadku częściowego jest wykonalne. Uda się je kleić do pozostawionej części napletka?
Jest niby opcja maści ale plaster chyba skuteczniejszy bo preparat cały czas w kontakcie z blizną.
 

Casevan

Member
Jutro mijają 4 tygodnie od zabiegu.

Oglądałem tu wiele ładniejszych efektów.
U mnie nie wiem czy mogę być zadowolony.. W pełnym wzwodzie nie ściągam jeszcze na maxa bo cały czas lekko szczypie. Wydaje się jakby trochę ciasno. I to nie na szyciu a za. Jakby za mało zwężonej skóry zostało usunięte.
Zobaczymy co da kuracja maścią.
Osobiście mam lekki kryzys.. 😔




 

Casevan

Member
Myślałem jeszcze z tydzień poczekać z Sitruconem.

Kupie plastry ale nie wiem czy fizycznie przy takim cięciu da się je naklejac czy nie lepsza będzie masc.
 

Opalonykurczak

Active member
Nakleić sie da, gorzej zeby to trzymało dluzej niz 24h. Na początek smaruj jakąś maścią, żelem. Mocz w ciepłej kąpieli, ruszaj tym leciutko i zobaczysz jak to sie bedzie zmieniac. Wszystko jest swieze
 

nope

Well-known member
Ciezko w sumie powiedziec czy jest git czy nie. Tymbardziej ze ci sje wydaje ze za malo ciasnej skory wyciete. W kazdym razie rozciaganie blizny yo proces bardzo długotrwały i musisz poczekac kilka miechow zeby mozna bylo coś powiedziec.
 

Casevan

Member
Jeśli będzie konieczna poprawka to i tak nie będę bardzo ubolewać. Korzyścią pierwszego zabiegu będzie to ze poznałem już procedury a także główka już częściowo będzie mniej wrażliwa. Obecnie w spoczynku tez jej trochę wystaje i przyzwyczaja się do nowego środowiska.

Ale nie wybiegajmy bardzo w przyszłość.

Na ten moment mam pytanie czy 4tyg to już czas na masci/plastry? Tak jak na zdjęciach - wszystko już wygojone.
 

nope

Well-known member
Polecam postosować pierwsze 2-3 tyg jakiś żel bo dużo daje z początku masowanie blizny przy wcieraniu ; ) a plastry? Dasz rade wgl je kleic przy obrzezaniu czesciowym? Jak bd probowal to daj znac potomnym bo jeszcze sie nie spotkalem z tym czy to git czy nie.
 

Casevan

Member
Zamówiłem jeden żeby przetestować.
Maść i tak kupię. Swoją drogą mam polowe Sutriconu z ostatniego urazu ale termin ważności 2019. Słabo trochę. Z drugiej strony napisane jest „najlepiej zużyć do” a nie „zużyć do”. 😎
 

Casevan

Member
Dla potomnych jeszcze powiem by uważać na zbyt długie i częste używanie przylepców.
Pierwsze dwa tygodnie opatrunki zmieniałem praktycznie co każdym odlaniu się. Potem zmodyfikowałem ale i tak dwa razy dziennie przyklejałem i odklejałem plaster od siura. Przestałem kilka dni temu jak nabawiłem się strasznej nadwrażliwości i podrażnienia które objawia się zaczerwienieniem i koszmarnym swędzeniem zwłaszcza podczas mycia w podwyższonej temperaturze. Drapanie swędzącego siura jest wówczas tak przyjemne ze łatwo dojść ale to tylko potęguje problem.
Odstawilem opatrunki i mydło i ptaka myje tylko Cetaphilem. Mam nadzieje ze wszystko niedługo przejdzie.
 

nope

Well-known member
Ja tez nosilem dlugo opatrunek. Ale z jednym przesadziles. Zmiana opatrunku wystarczy raz max dwa razy dziennie. Sikanie trzeba opatentowac , siedzac na desce i fiuta miec skierowanego w dół, mozna tez podkladac se cos pod cewke zeby opatrunku nie olać plus opatrunek robic tak żeby czubek cewki byl odsloniety.
 
Do góry