• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dzień po obrzezaniu

marcin234

Member
U mnie napletek nie schodził całkowicie podczas wzwodu - lekarz stwierdził, że konieczne jest obrzezanie i wydłużenie wędzidełka. Mam 25 lat, więc trochę zwlekałem z tym zabiegiem, zwłaszcza że najchętniej bym go uniknął, ale niestety nie ma innej skutecznej metody leczenia. Maści raczej nie pomagają, a nawet plastyka napletka niczego nie gwarantuje, bo problem może w przyszłości powrócić.
Przypadkowo dowiedziałem się o zabiegu za pomocą staplera/anastomatu, co jest naprawdę świetną opcją.
U mnie to wyglądało tak, że jako nastolatek nawet w spoczynku nie mogłem w pełni odprowadzić napletka. Później z czasem się to poprawiło pewnie w wyniku masturbacji, ale niestety we wzwodzie nie było mowy o odprowadzeniu napletka powyżej 50%.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

marcin234

Member
Nie wiem jak to wszystko przełoży się na doznania seksualne, bo czytałem różne opinie, ale najważniejsze, że penis będzie sprawny, bo wcześniej nawet nie byłem w stanie założyć swobodnie prezerwatywy tak, aby się nie zsunęła.
 

kaolik98

Well-known member
U mnie to samo - wyczerpałem wszelkie możliwe naturalne metody, więc wydaje mi się, że to dobra decyzja. Zabieg mam 4 kwietnia o godz. 15:00.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

lisu22

Member
kaolik98 najważniejsze że się zdecydowałeś na zabieg. Też się stresowałem przed zabiegiem ale to normalne. Chyba tylko głupi (nie chce nikogo obrazić) się nie stresuje. Przetrwasz pierwsze dni i będzie ok 🙂
 

marcin234

Member
W moim przypadku to była tylko kwestia przetrwania tych kilku pierwszych godzin. Następnego dnia mógłbym spokojnie pójść do pracy, jednak uważam, że dla świetego spokoju warto sobie zrobić wolne chociaż na 2-3 dni.
 

lisu22

Member
Witam ponownie. W piątek mija równo dwa miesiące od zabiegu. Niestety wyszło trochę ciasno. Smaruję maścią Sutricon, spróbuje używać też plastrów Sutricon. Jak myślicie, jest szansa że ta blizna się rozluźni??? Z prawej strony jak widać na zdjęciach jest nie najgorzej. Gorzej wygląda z lewej strony. Przy pełnym wzwodzie ciężko jest rozciągnąć Tam jest chyba jeszcze ciaśniej. Niewiem, być może ma wpływ to że penis jest skrzywiony w lewą stronę...
 

nope

Well-known member
Faktycznie ciasno wyszlo, dziwie sie ze nie zauwazylem tego wczesniej. Czas na pewno pomoże ale nie wiem czy na tyle sie rozciągnie ile potrzeba. Bierz pod uwage poprawke ale nie robiłbym jej wcześniej jak po 6 miesiaca h od zabiegu z racji ze sie dużo zmienia przez ten czas chyba ze ci to na tyle uprzykrza życie że trzeba coś z tym zrobić to wtedy szybciej. Jeżeli przed zabiegiem nie byl przekrzywiony to blizna może go ciągnąć w którąś strone i to może być przez to.
 

nope

Well-known member
No to daj sobie czasu. Stosuj cos na blizny. Używaj penisa (wtedy blizna sie rozciaga i pracuje) zobaczysz co sie bedzie dzialo po kilku miechach jeszcze.
 

marcin234

Member
Pisałeś, że dużo zmienia się przez 6 miesięcy... Ja miałem zabieg obrzezania anastomatem - już minęły 22 dni od zabiegu. Podobnie jak chyba każdy mam zalecenie powstrzymać się przez 30dni od aktywności seksualnych. Czy w związku z tym, że przez tak długi okres zachodzą zmiany, to czy trzeba jakoś ostrożnie obchodzić się z penisem, jak najrzadziej masturbować się/uprawiać seks?
 

nope

Well-known member
Nieee. W tych 6 miesiącach chodzi o to że blizna się przebudowuje. Staje sie mniej widoczna, blednie, uelastycznia sie itd tylko to mialem na mysli.
 

marcin234

Member
A jak to jest z tą abstynencją od aktywności seksualnej? Nie wiem po prostu czy jest sens czekać jeszcze po tych 30 dniach jeśli wszystkie szwy wypadną.
 

richyrich

Active member
Ja po 4 tyg nie waliłem, czekałem chyba 5 tyg i jeszcze potem pare dni na seks, ale u mnie to była kwestia wędzidełka bo tam było bardzo delikatnie, reszta ładnie się zagoiła ale na nie musiałem czekać parę dni dłużej
 

richyrich

Active member
nie bolało, to był bardziej taki strach że coś tam pójdzie, pewnie mocniej podświadomy niż rzeczywisty, ale miałem też resztki tych rozpuszczalnych szwów i dopiero jak poszedłem do doktora który mi wyjął ostatnie to po kilku dniach zacząłem zabawy
 

marcin234

Member
To po ilu dniach Ci usunął te szwy?
U mnie w zasadzie nie wypadły samoczynnie, ale wystarczyło rozciągnąć szew i nim lekko ruszyć i wychodził bez oporu. Jeśli był jakis opór to zostawiałem na kolejny dzień. Tym sposobem pewnie jutro wyjmę ostatnie.
 

Podobne tematy

Do góry