2 dni temu miałem całkowite obrzezanie u Dr Tondla w Poznaniu - jechałem ponad 320 km w jedną stronę samochodem. Z doktorem umówiłem się od razu na zabieg w dniu wizyty. Na obrzezanie zdecydowałem się z powodów higieniczno - wizualnych, nie ma miałem stulejki, może za długi napletek który mi przeszkadzał w codziennym życiu i seksie (czułem się w kobiecie jakbym się masturbował, prezerwatywa się zsuwała itp.)
Duży stres przed zabiegiem i znieczuleniem. Dojechałem wcześniej, coś tam się zdrzemnąłem w samochodzie przed klinika. Kawa, papieros i jedziemy.
Doktor od wejścia żartował, bardzo kontaktowy i sympatyczny facet. Szybka rozmowa przy biurku na jaką metodę się decydujemy - od dawna wiedziałem że L&T. Bez zbędnego gadania przenosimy się na stół, rysowanie linii cięcia i jazda. Radyjko grało, okno odsłonięte z widokiem na drzewa (brak ludzi, zresztą jest wybór czy zasłaniamy czy nie). Poprosiłem doktora żeby ukłucia starał się robić delikatnie i tak było. Dwa strzały w podstawę - uszczypnięcie, nie boli ale nieprzyjemne. Przy żołędziu ostrzeżenie że będzie nieprzyjemnie i znów wkłucia z obu stron. Tu już lekki ból się pojawił. Z czym to porównać? Miałem usuwany 4 żeby ósemki, z czego jedna dłutowana. Zastrzyki w grzyba można porównać to znieczulenia przewodowego obok nerwu twarzowego ale tak gdzie 1/2 tego bólu. Czyli usuwanie zęba boli bardziej o dziwo
Sam zabieg nie należy do przyjemnych - czuć że doktor majstruje przy sprzęcie ALE - nie czuć bólu, nawet cięcia nie czuć. Przy zszywaniu poczułem kilka ukłuć i doktor dobił znieczulenie - tego ukłucia już w ogóle nie czuć. Przebieg w zależności od tego jak się klei gadka - od godziny do półtorej. U mnie się rozmawiało świetnie, doktor zagadywał, można znaleźć wspólne tematy. Powtarzam, normalny, sympatyczny facet. Po skończeniu zalecenia, żegnamy się i wracam do samochodu w drogę powrotną (ponad 320 km samochodem). Przy wyjeździe wziąłem 2 razy paracetamol tak na wszelki wypadek. Później już nic nie brałem, nie boli, nie krwawi. Zobaczymy czy tak będzie dalej. Zabieg jak i przede wszystkim doktora POLECAM. Jechałem 650 km w obie strony tylko po to żeby później nie musieć poprawiać partaniny jakiegoś konowała.
Dzisiaj zmieniłem pierwszy raz opatrunek - jak to Waszym zdaniem wygląda? Chyba nie jest źle?
Duży stres przed zabiegiem i znieczuleniem. Dojechałem wcześniej, coś tam się zdrzemnąłem w samochodzie przed klinika. Kawa, papieros i jedziemy.
Doktor od wejścia żartował, bardzo kontaktowy i sympatyczny facet. Szybka rozmowa przy biurku na jaką metodę się decydujemy - od dawna wiedziałem że L&T. Bez zbędnego gadania przenosimy się na stół, rysowanie linii cięcia i jazda. Radyjko grało, okno odsłonięte z widokiem na drzewa (brak ludzi, zresztą jest wybór czy zasłaniamy czy nie). Poprosiłem doktora żeby ukłucia starał się robić delikatnie i tak było. Dwa strzały w podstawę - uszczypnięcie, nie boli ale nieprzyjemne. Przy żołędziu ostrzeżenie że będzie nieprzyjemnie i znów wkłucia z obu stron. Tu już lekki ból się pojawił. Z czym to porównać? Miałem usuwany 4 żeby ósemki, z czego jedna dłutowana. Zastrzyki w grzyba można porównać to znieczulenia przewodowego obok nerwu twarzowego ale tak gdzie 1/2 tego bólu. Czyli usuwanie zęba boli bardziej o dziwo
Sam zabieg nie należy do przyjemnych - czuć że doktor majstruje przy sprzęcie ALE - nie czuć bólu, nawet cięcia nie czuć. Przy zszywaniu poczułem kilka ukłuć i doktor dobił znieczulenie - tego ukłucia już w ogóle nie czuć. Przebieg w zależności od tego jak się klei gadka - od godziny do półtorej. U mnie się rozmawiało świetnie, doktor zagadywał, można znaleźć wspólne tematy. Powtarzam, normalny, sympatyczny facet. Po skończeniu zalecenia, żegnamy się i wracam do samochodu w drogę powrotną (ponad 320 km samochodem). Przy wyjeździe wziąłem 2 razy paracetamol tak na wszelki wypadek. Później już nic nie brałem, nie boli, nie krwawi. Zobaczymy czy tak będzie dalej. Zabieg jak i przede wszystkim doktora POLECAM. Jechałem 650 km w obie strony tylko po to żeby później nie musieć poprawiać partaniny jakiegoś konowała.
Dzisiaj zmieniłem pierwszy raz opatrunek - jak to Waszym zdaniem wygląda? Chyba nie jest źle?