Hej, zdecydowałem się założyć konto na tym forum bo mam ogromne obawy o swój sprzęt po obrzezaniu. Bardzo długo (kilka lat) trwało podjęcie decyzji, bo się po prostu bałem. W końcu znalazłem prywatną klinikę, poszedłem i za dwa tygodnie umówili mnie na zabieg. Teraz mija piąty dzień po zabiegu. Strasznie się męczę(mega ból), nie chodzę do pracy bo nie mogę normalnie funkcjonować. Najlepiej gdy tylko leże, bo jak chodzę i siedzę to czuję ogromne "ciśnienie" na opuchliźnie. Przeglądając fotki na forum jestem załamany, bo u nikogo nie wyglądało to tak tragicznie jak u mnie... Gdybym wiedział że tyle bólu mi to przyniesie to w życiu bym się nie zdecydował, mimo zapewnień lekarza że nic nie będzie boleć itd to jest tragedia.
Byłem u lekarza wczoraj i nakazał robić okłady z rumianku... W czwartek do kontroli.
Nie wygląda na to żeby to miało zejść. Jestem strasznie spanikowany, ktoś może mi powiedzieć co mnie czeka?
Miało być tak pięknie, naczytałem się samych pozytywnych opinii o obrzezaniu a tu jakaś masakra. ;(
Byłem u lekarza wczoraj i nakazał robić okłady z rumianku... W czwartek do kontroli.
Nie wygląda na to żeby to miało zejść. Jestem strasznie spanikowany, ktoś może mi powiedzieć co mnie czeka?
Miało być tak pięknie, naczytałem się samych pozytywnych opinii o obrzezaniu a tu jakaś masakra. ;(