• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dr Tondel - 2 dni po całkowitym, do oceny

master1

Member
2 dni temu miałem całkowite obrzezanie u Dr Tondla w Poznaniu - jechałem ponad 320 km w jedną stronę samochodem. Z doktorem umówiłem się od razu na zabieg w dniu wizyty. Na obrzezanie zdecydowałem się z powodów higieniczno - wizualnych, nie ma miałem stulejki, może za długi napletek który mi przeszkadzał w codziennym życiu i seksie (czułem się w kobiecie jakbym się masturbował, prezerwatywa się zsuwała itp.)

Duży stres przed zabiegiem i znieczuleniem. Dojechałem wcześniej, coś tam się zdrzemnąłem w samochodzie przed klinika. Kawa, papieros i jedziemy.

Doktor od wejścia żartował, bardzo kontaktowy i sympatyczny facet. Szybka rozmowa przy biurku na jaką metodę się decydujemy - od dawna wiedziałem że L&T. Bez zbędnego gadania przenosimy się na stół, rysowanie linii cięcia i jazda. Radyjko grało, okno odsłonięte z widokiem na drzewa (brak ludzi, zresztą jest wybór czy zasłaniamy czy nie). Poprosiłem doktora żeby ukłucia starał się robić delikatnie i tak było. Dwa strzały w podstawę - uszczypnięcie, nie boli ale nieprzyjemne. Przy żołędziu ostrzeżenie że będzie nieprzyjemnie i znów wkłucia z obu stron. Tu już lekki ból się pojawił. Z czym to porównać? Miałem usuwany 4 żeby ósemki, z czego jedna dłutowana. Zastrzyki w grzyba można porównać to znieczulenia przewodowego obok nerwu twarzowego ale tak gdzie 1/2 tego bólu. Czyli usuwanie zęba boli bardziej o dziwo :)

Sam zabieg nie należy do przyjemnych - czuć że doktor majstruje przy sprzęcie ALE - nie czuć bólu, nawet cięcia nie czuć. Przy zszywaniu poczułem kilka ukłuć i doktor dobił znieczulenie - tego ukłucia już w ogóle nie czuć. Przebieg w zależności od tego jak się klei gadka - od godziny do półtorej. U mnie się rozmawiało świetnie, doktor zagadywał, można znaleźć wspólne tematy. Powtarzam, normalny, sympatyczny facet. Po skończeniu zalecenia, żegnamy się i wracam do samochodu w drogę powrotną (ponad 320 km samochodem). Przy wyjeździe wziąłem 2 razy paracetamol tak na wszelki wypadek. Później już nic nie brałem, nie boli, nie krwawi. Zobaczymy czy tak będzie dalej. Zabieg jak i przede wszystkim doktora POLECAM. Jechałem 650 km w obie strony tylko po to żeby później nie musieć poprawiać partaniny jakiegoś konowała.

Dzisiaj zmieniłem pierwszy raz opatrunek - jak to Waszym zdaniem wygląda? Chyba nie jest źle?

 

master1

Member
Jeszcze dodam najlepszy tekst jaki ostatnio słyszałem.

Pytam Doktora:
- Panie doktorze, tak na oko, ile szwów będzie pan zakładał?
Odpowiedz oczywiście w żartach:
- Panie, ja panu chu$@ zszywam a nie oko
 

master1

Member
Wydaje mi się że spuchł bardziej od strony pozostałości po wedzidełku - czy to nie jest początek oponki? Głównie przedostatnie zdjęcie ptaka, później w opatrunku.


Także prośba o ocenę czy opatrunek jest w porządku, nie jest za luźny?
 

demolka6

Member
Ja robię podobnie opatrunek, z tym że mi lekarz polecił żeby więcej żołędzi wystawało aby się hartowała do dotyku bielizny.
 

demolka6

Member
Wyczytałem w pierwszym poście o papierosach. Palisz po zabiegu normalnie, czy wstrzemieźliwosc zachowujesz? Pytałeś doktora, czy ma to jakiś wpływ na gojenie itd?
 

master1

Member
Nie pytałem ale ja palę elektryka, w nienaturalnie dużych ilościach. Chyba nie ma nic do rzeczy. Alkoholu za to w ogóle nie tykam a z alko już może być problem przy gojeniu.
 

master1

Member
Wrzucam zdjęcia dzisiaj, równe 5 dni po zabiegu. Trochę martwi mnie obwód ptaka, dotykałem te zgrubienie i jest takie jakby twardsze.


Dodaje zdjęcia sprzed obrzezania, czy możecie się wypowiedzieć? Czy to może być oponka?


Panowie, zszyte pierwsza klasa ale te lekkie zgrubienie mnie cholernie martwi.
 

mati12

Well-known member
Wyglada na opuchlizne mi kazal smarowac zelem Altacet takim zielonym nad linia cięcia skórę wokół unikajac kontaktu gdzie sa szwy smarowałem czekałem az wpije i na to gaza
 

stuiverke

Member
zapytam z ciekawości bo też się powoli przymierzam do wizyty a mam do poznania z 500 km i jestem po 2 zabiegach a jak to sie mówi do 3 razy sztuka... ile zapłaciłeś za zabieg? Kontaktowałeś się wcześniej z doktorem czy odrazu wizyta prywatna?


i może ktoś sie orientuje jak to cenowo wygląda u dr Tondla (czy cena zabiegu poprawkowego wynosi tyle samo jak za 1 operacje?)
 

vertex

Member
jak myślicie, dojazd autobusami i pociągami z przesiadkami to dobra forma dojazdu? Da się po zabiegu przejść chociaż kilkaset metrów? Mocno trzeba uważać?
 

demolka6

Member
Ja po zabiegu wraz z narzeczoną musiałem przejść pieszo kilkaset metrów, potem jazda tramwajem i znowu kilkaset metrów pieszo. Nie było żadnych problemów.
 

master1

Member
zapytam z ciekawości bo też się powoli przymierzam do wizyty a mam do poznania z 500 km i jestem po 2 zabiegach a jak to sie mówi do 3 razy sztuka... ile zapłaciłeś za zabieg? Kontaktowałeś się wcześniej z doktorem czy odrazu wizyta prywatna?


i może ktoś sie orientuje jak to cenowo wygląda u dr Tondla (czy cena zabiegu poprawkowego wynosi tyle samo jak za 1 operacje?)
W sprawie ceny kontaktuj się z doktorem, jest możliwość żeby się od razu umówić na zabieg jeżeli będą terminy
 

master1

Member
jak myślicie, dojazd autobusami i pociągami z przesiadkami to dobra forma dojazdu? Da się po zabiegu przejść chociaż kilkaset metrów? Mocno trzeba uważać?
Ktoś pisał w wątku że tak jechał i dał radę. Nie powinno boleć ale z dworca w miarę możliwości do kliniki i z powrotem wziąłbym taksówkę
 

vertex

Member
Ktoś pisał w wątku że tak jechał i dał radę. Nie powinno boleć ale z dworca w miarę możliwości do kliniki i z powrotem wziąłbym taksówkę
Ja myślałem o uberze. Im mniej ruchu, tym mniejsze ryzyko, że coś się nieoczekiwanego stanie. Ewentualnie sprawdzę czy nie ma w pobliżu dworca przystanków na tramwaj lub autobus bezpośrednio do kliniki bez przesiadek.
 

Podobne tematy

Do góry