lucjano_92
Member
Ostatnio słyszałem w Radiu.. że wyleczyli faceta z AIDS.. a zapalenie prostaty dalej jest w martwym punkcie
Skoro 28 dni antybiotyku nie pomogło to co dalej ? Kolejne 28 dni ? Może ktoś mądrze na to odpisać?
Ja niestety na chemioterapeutyki bardzo źle reaguje po 10 dniach c..... czułem się fatalnie później jechałem na d..... b..... i a..... W końcu nic nie pomogło bakterii brak a bóle dalej nie ustapily. Poproszę lekarza o pomoc pobranie wydzieliny z prostaty. Miał to ktoś robione ? Jeśli tak to proszę o info na priv. Ale skoro nasienie czyste ? To powodem nie musiał być wcale e.feacalis?
Jak wychodza bakterie w nasieniu to nie ma sensu pobierac wydzieliny z prostaty.
Tak jak koledzy pisali. Najważniejsze jest zrobienie posiewu z wydzieliny gruczołu krokowego. Jak Ci wyjdzie bakteria to musisz przyjmować antybiotyk wg antybiogramu.
Opisze swój przypadek.
Ja mam bakterie Klebsiela Oxytoca w wydzielinie prostaty. Mi również antybiotyk po 4 tygodniach nie pomógł i miałem taki sam dylemat jak TY. Złagodził te najsilniejsze objawy ale ciągle miałem bolesne kłucia. Po 6 tygodniach było może trochę lepiej ale kłucia były dalej i doszło mrowienie, uczucie mrówek chodzących w prostacie. Byłem wkurzony na maksa jak okazało się że po 8 tygodniach brania Cipronex dalej jestem chory i poważnie zastanawiałem się czy nie odstawić antybiotyków. Po 8 tygodniach poszedłem do nowego lekarza który po zbadaniu per rectum stwierdził że stan zapalny dalej jest i zmienił antybiotyk z Cipronex na Levalox. Jestem teraz ponad 2 tygodnie na Levalox i muszę stwierdzić że poprawa jest ogromna. W zasadzie objawy mam minimalne mało bolesne i z dnia na dzień jest coraz lepiej. Jeszcze zostało mi 2 tygodnie Levalox i na koniec jeszcze jeden antybiotyk Trimesan na 4 tygodnie. Stosuje też masaże prostaty ( masaż około 4 minuty u lekarza który potrafi to dobrze robić ).
Nikogo nie namawiam do długiego przyjmowania antybiotyków ale po swoim przypadku widzę że jeśli bym przerwał antybiotykoterapię po 4 tygodniach to nigdy bym się chyba tego nie pozbył. Napisałem swoją historię bo sam byłem w kropce jak po 8 tygodniach brania nie wiedziałem co robić czy przerwać czy szprycować się dalej, to była bardzo trudna decyzja kluczowa w tym leczeniu.
Jak wychodza bakterie w nasieniu to nie ma sensu pobierac wydzieliny z prostaty.
Masz rację z tym zastrzeżeniem, że u ciebie nie było wcześniej brania antybiotyków po 10 dni i bakterie nie nabrały oporności na nie. Także uczulam wszystkich, jeżeli już godzicie się na antybiotyk to celowany i na długi czas w pierwszym leczeniu. Gdy takie leczenie nie pomoże, wtedy jest już mała szansa na pozytywny efekt. Wiem bo to przerabiałem, choć przyznam szczerze, że korci mnie aby jeszcze raz spróbować ale teraz długotrwałej kuracji. Co mnie powstrzymuje, to to, że mam problemy z układem pokarmowym, być może z powodu przyjmowania zbyt wielu antybiotyków w kuracjach po 10 dni na początku choroby.
To problemy z żołądkiem czy florą? Na żołądek są leki zobojętniające kwas, a na florę Lactostad, San Probi IBS. W antybiogramie coś Ci zostało, co może rozwalić te bakterie?
Probiotyki ostatnio brałem z pół roku.
Witam forumowiczów,
Czy komuś wyszła w posiewach taka bakteria jak serratia marcescens? Robiłem już sporo badań i wyniki wychodziły ok aż do momentu posiewu nasienia tlenowo. Wynik dodatni serratia marcescens ++ wzrost mierny.Wrażliwa na: Gentamycyna, Amikacyna, Kotrimoksazol, Cefotaksym, Ciprofloksacyna. Dość mało informacji na temat tej bakterii dlatego chciałbym zapytać czy miał ktoś z nią do czynienia i wie jak wyleczyć. Podają, że głównie do zakażenia dochodzi w szpitalach ale ja nie byłem leczony szpitalnie. Zastanawiam się czy jest możliwe, że moja partnerka złapała taką bakterię u dentysty i zaraziła mnie podczas stosunku oralnego. U niej nie ma żadnych objawów ani ze strony jamy ustnej ani z układu płciowego. Wybieram się oczywiście do urologa na konsultacje i badanie prostaty. Od dwóch miesięcy mam objawy takie jak bóle w pachwinie, w okolicy jąder, odbytu, pęcherza, bóle miednicy (tylko gdy siedzę). Czasami mam uczucie niepełnego oddania moczu. Zauważyłem, że objawy nasilają się gdy stresuję się lub długo siedzę. Gdy jestem zrelaksowany, wykonuje aktywność fizyczną, uprawiam seks to dolegliwości maleją czasem nawet całkiem ustępują.
Zrób jeszcze raz badanie potwierdzające. Często wyniki są zanieczyszczone.
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
D | Zapalenie prostaty (Klebsiella oxytoca) | Prostata | 4 | |
P | Bakteryjne zapalenie prostaty | Prostata | 6 | |
M | Zapalenie prostaty | Prostata | 21 | |
J | Terapia fagowa a zapalenie prostaty | Prostata | 48 | |
T | Najlepszy urolog we Wrocławiu, zapalenie prostaty, kogo polecacie? | Prostata | 3 |