• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

A badałeś się pod kierunkiem mięśni dna miednicy? Te mięśnie napinają się przy stresie/emocjach i są mocna powiązane z mięśniami brzucha. Jedno wpływa na drugie w obie strony.
Mi na częstomocz pomogły właśnie masaże, miałem bardzo pospinany brzuch. Dyskomfort w odbycie jest tak samo z tym powiązany. Jak ci antybiotyki nie pomogły to przemyśl czy to nie jest od mięśni ew, poszukaj fizjoterapety urologicznego/ dna miednicy. Wiem, że niektórzy to hejtują i szukają cały czas bakterii. Ja też na początku myślałem, że to bzdura z tymi mięśniami ale okazało się, że nie. Sprawdzić, popróbować nie zaszkodzi ;) pozdrawiam i zdrowia życzę.
U mnie dziwne, że po nocy jak sie budze, to raczej nic mnie nie boli i nie uciska. Może czasem czuje troche parcie na mocz po nocy. Za dnia zwykle jak czuje dyskomfort to oddaje około 150 do max 250 ml moczu. W nocy za to budze sie przynajmniej raz i oddaje nawet ponad 500 ml.

Tylko, że w nasieniu niby mam te 2 bakterie i po niektórych chemioterapeutykach lekko polepszało się, bądź znikały niektóre bóle. Jednak ucisk pęcherza, częstomocz i dyskomfort w odbycie nadal są. Jak musiałem oddać nasienie na posiew i to trwało dłużej, to zaczęło mnie piec bardzo w podbrzuszu i uciskać.
Sam początek choroby to był tylko nagły częstomocz, który nie ustępował oraz mocz na 3 godziny przybrał czerwoną barwe (chyba krwiomocz).

Dodam jeszcze, że u mnie zaczęły sie duże bóle po dużym stresie u lekarza. To był taki stres, że nie mogłem ustać na nogach i sie cały trząsłem.

Gdzie można zobaczyć, jak te ćwiczenia mają wyglądać?

@Dawidst masz jakieś bakterie wykryte?
Co ile musisz chodzić do toalety? Mierzyłeś ile oddajesz zwykle ml moczu?
 

Dawidst

New member
Posiew moczu i nasienia czysty. Chodze srednio co 20 min tak ze 30 pare razy na dzien w nocy wstaje tylko raz najgorzej jest zasnąc bo ciagle naciska na mocz :D Nie mierzyłem, ale na oko srednio wysikuje tak z 50-100 ml czasami więcej jak dłużej trzymam ogólnie mało pije.
 
Gdzie można zobaczyć, jak te ćwiczenia mają wyglądać?

Na YT
tutaj tez znajdziesz sporo info: https://drsusieg.com/blog

Układ nerwowy tak działa, że przechodzi w stan "obronny" i myślisz że pewnie części ciała są zagrożone i powstają napięcia. Dno miednicy jest bardzo mocno unerwione. Jeśli po mocnym stresie ci sie pogorszyło jest to jakis sygnał... a z drugiej strony wiesz, to mogl byc efekt placebo ze po lekach niby sie polepszylo bo sie uspokiłeś i miałeś nadzieje, że bedzie ok. Ja np. miałem tak ze po jednej wizycie u urologa i wzięciu jakiegoś śmiesznego czopka obudziłem się jak nowonarodzony ale to tylko dlatego, że urolog mnie uspokoił żeby się nie martwić i że jak będzie infekcja to się wyleczy. Może być też tak, że masz i to i to. Może faktycznie być jakaś bakteria i coś tam się stało...ale Twój stres i spiecia pogorszył sytuację. Według tego co podają w książkach 95% przypadków nie ma nic wspólnego z infekcjami. Poglądaj na yt filmiki o cpps, ludzie tam mowia o swoich przezyciach, niektorzy mieli takie bóle, że nie potrafili normalnie funkcjonować a udało im się z tego wyjść... innym znow się polepszyło tylko ale jeszcze częste mają nawroty. Ja osobiście czuje się tak na 90-95% zdrowy....a 1,5 roku temu miałem takie puslowanie w okolicach prostaty, że spać nie mogłem, miałem napady częstomoczu, kłucia jąder, szczypanie w cewce itd. A teraz to tylko czasami mam jakieś drobne dyskomforty, jednakże cały czas staram się rozciągać, relaskować itd. pozdrawiam!
 
Na YT
tutaj tez znajdziesz sporo info: https://drsusieg.com/blog

Układ nerwowy tak działa, że przechodzi w stan "obronny" i myślisz że pewnie części ciała są zagrożone i powstają napięcia. Dno miednicy jest bardzo mocno unerwione. Jeśli po mocnym stresie ci sie pogorszyło jest to jakis sygnał... a z drugiej strony wiesz, to mogl byc efekt placebo ze po lekach niby sie polepszylo bo sie uspokiłeś i miałeś nadzieje, że bedzie ok. Ja np. miałem tak ze po jednej wizycie u urologa i wzięciu jakiegoś śmiesznego czopka obudziłem się jak nowonarodzony ale to tylko dlatego, że urolog mnie uspokoił żeby się nie martwić i że jak będzie infekcja to się wyleczy. Może być też tak, że masz i to i to. Może faktycznie być jakaś bakteria i coś tam się stało...ale Twój stres i spiecia pogorszył sytuację. Według tego co podają w książkach 95% przypadków nie ma nic wspólnego z infekcjami. Poglądaj na yt filmiki o cpps, ludzie tam mowia o swoich przezyciach, niektorzy mieli takie bóle, że nie potrafili normalnie funkcjonować a udało im się z tego wyjść... innym znow się polepszyło tylko ale jeszcze częste mają nawroty. Ja osobiście czuje się tak na 90-95% zdrowy....a 1,5 roku temu miałem takie puslowanie w okolicach prostaty, że spać nie mogłem, miałem napady częstomoczu, kłucia jąder, szczypanie w cewce itd. A teraz to tylko czasami mam jakieś drobne dyskomforty, jednakże cały czas staram się rozciągać, relaskować itd. pozdrawiam!
Ok, dzięki za informacje :)
Przeglądne te filmy.
Póki co jeszcze będę robił badania, ale cały czas wychodzi w nasieniu enterococcus faecalis. Może jakiś antybiotyk z antybiogramu pomoże, bo póki co brałem takie lżejsze na ślepo.
 
no jeśli coś wychodzi to już trza pewnie probować z antybiolami ;/ tak czy owak czytałem też o przypadach wlasnie, że ludzie mieli infekcje...i jak się wyleczyli to potem i tak musieli przechodzić fizjoterapie, bo cały ten proces ich pospinał. No ale to wiadomo każdy jest inny i pewnie nie ma identycznych przypadkow a my tu nie jesteśmy lekarzami więc, trzeba szukać i próbować. ;)
 
ja na swoim przykladzie widze, ze tylko skojarzone leczenie przynosi sens. Bralem przez 12 tyogodnie Monural (w pierwszym tygodniu codziennie a potem co dwa dni) - odsylam do artykulow na temat leczenia tym antybiotykiem i jakie egekty przynosi (w antybiogramie najczesciej nie jest w ogole ujmowany). Dodatkowo zdrowa dieta (ja odstawilem mieso) ale chodzi bardziej o cukry proste zeby nie jesc. Plus dodatkowo jem 3x dziennie mix:
- propolis
- kurkume
- zurawina
- cynk
- wit K2 (zeby wapno wylapac i zminimalizowac zwapnienia)
- czosnek
rozciagam sie intensywnie - szczegolnie nogi miednice etc plus rolowanie sie
zauwazylem ze lepiej jak mniej sie spuszczam - max 2 -3 razy w tygodniu nie wiecej bo inaczej prostata jest w ciaglym stanie zapalnym (lubie to wiec ruchalem / walilem codzinnie)
Probowalem tez masazy prostaty przed antybiotykiem - intensywne masaze masazerem przez 2 miesiace przed rozpoczeciem antybiotyku. Masaz min 10 min potem masturbacja (albo spust w trakcie masazu i potem domasowac zeby wszystko wyszlo).
calkosc wychodzenia z choroby zajela mi z 6 miesiecy .... ale od kilku miesiecy nie boli albo mikro dolegliwosci (wciaz jestem wrazliwy na zimno i trzymam sie cieplo + kalesony)
Koniecznie trzeba wlaczyc sport poprawiajacyukrwienie - bieganie lub podobno ale sport z wysokim poziomime tetna (jezeli silowani to spoko ale po treningu bieganie z wysokim pulsem.
zycze zdrowia
 

RTHadzaj

Active member
ja na swoim przykladzie widze, ze tylko skojarzone leczenie przynosi sens. Bralem przez 12 tyogodnie Monural (w pierwszym tygodniu codziennie a potem co dwa dni) - odsylam do artykulow na temat leczenia tym antybiotykiem i jakie egekty przynosi (w antybiogramie najczesciej nie jest w ogole ujmowany). Dodatkowo zdrowa dieta (ja odstawilem mieso) ale chodzi bardziej o cukry proste zeby nie jesc. Plus dodatkowo jem 3x dziennie mix:
- propolis
- kurkume
- zurawina
- cynk
- wit K2 (zeby wapno wylapac i zminimalizowac zwapnienia)
- czosnek
rozciagam sie intensywnie - szczegolnie nogi miednice etc plus rolowanie sie
zauwazylem ze lepiej jak mniej sie spuszczam - max 2 -3 razy w tygodniu nie wiecej bo inaczej prostata jest w ciaglym stanie zapalnym (lubie to wiec ruchalem / walilem codzinnie)
Probowalem tez masazy prostaty przed antybiotykiem - intensywne masaze masazerem przez 2 miesiace przed rozpoczeciem antybiotyku. Masaz min 10 min potem masturbacja (albo spust w trakcie masazu i potem domasowac zeby wszystko wyszlo).
calkosc wychodzenia z choroby zajela mi z 6 miesiecy .... ale od kilku miesiecy nie boli albo mikro dolegliwosci (wciaz jestem wrazliwy na zimno i trzymam sie cieplo + kalesony)
Koniecznie trzeba wlaczyc sport poprawiajacyukrwienie - bieganie lub podobno ale sport z wysokim poziomime tetna (jezeli silowani to spoko ale po treningu bieganie z wysokim pulsem.
zycze zdrowia
Monural da rade na e coli i fekalis w posiewie nasienia?
 
U mnie e. faecalis wrażliwy jest na antybiotyki z grupy levoxa, cipro, augmentin, moksyfloksacyna. Niedługo spróbuje skontaktować sie z lekarzem i mam nadzieje, że w końcu wybije te bakterie, bo póki co na ślepo było.
 
najwiekszy problem jest taki, ze antybiotyki lekarze daja na tydz - 2 tyg. to za krotko. w przypadku swiezego zapalenia 4-6 tygodni to min a przewleklego to okolo 12 tygodni. Monural dobrze penetruje to prostaty. Lewowoxa jest tez dobra ale bierz min. 6 tygodni. Jezeli dostaniesz na 2 tygodnie - to idz do 3 lekarzy (3 x 2 tyg = 6 tyg)
 
najwiekszy problem jest taki, ze antybiotyki lekarze daja na tydz - 2 tyg. to za krotko. w przypadku swiezego zapalenia 4-6 tygodni to min a przewleklego to okolo 12 tygodni. Monural dobrze penetruje to prostaty. Lewowoxa jest tez dobra ale bierz min. 6 tygodni. Jezeli dostaniesz na 2 tygodnie - to idz do 3 lekarzy (3 x 2 tyg = 6 tyg)
W sumie liczyłem, że będę miał w antybiogramie monural, ale niestety 3 chinolony mi wykazali. Mam nadzieje, że dadzą mi augmentin i zadziała, bo chinolony podobno stosuje sie, gdy nie ma innych opcji leczenia. U mnie jak się zaczęło to od razu dostałem cipronex na 5 dni, a potem lekarz nie chciał nawet przedłużyć, bo nie wiedzieli, czy to na pewno zapalenie prostaty. Chyba nie najgorzej reagowałem na cipronex, chociaż nie było najlepiej (może ze stresu i strachu chorobą, koszmary, lęki, potem jakby kolana lekko bolały przy wysiłku). Słyszałem, że komuś ze znajomych augmentin na prostate pomógł i już potem nic nie wracało, więc może mi sie uda na tego e. faecalisa.
 

prostownik

Active member
Tysiąc razy było pisane że jeśli lekarz przepisuje na zapalenie prostaty antybiotyk na 7 czy 14 dni to znaczy że nie ma o niczym pojęcia, lepiej od razu szukać innego lekarza.
 

prostownik

Active member
Przez dawanie na tak krótki okres danego antybiotyku zaprzepaszcza się szanse na wyleczenie bo pewnie dany antybiotyk by pomógł w wyleczeniu ale trzeba go dłużej brać, a tak to bakterie się na niego uodpornią i w sumie potem nie ma już czym leczyć.
Tak to wygląda niestety.
 

RTHadzaj

Active member
Przez dawanie na tak krótki okres danego antybiotyku zaprzepaszcza się szanse na wyleczenie bo pewnie dany antybiotyk by pomógł w wyleczeniu ale trzeba go dłużej brać, a tak to bakterie się na niego uodpornią i w sumie potem nie ma już czym leczyć.
Tak to wygląda niestety.
czyli jak ja mialem na 10 dni cipro a potem wydawalo mi sie, że okej ale jednak spytalem doktora czy da jeszcze jakis inny antybiotyk to musialem go "prosic" o kolejny antybiotyk i dal na tydzien antybiotyk jednak po tygodniu i na ch*ja takie leczenie było. Po calym tym koronawirusie bede musial udac sie do urologa albo sam zrobic jakis posiew lub wymaz i zobacze co wykaże, myslicie, że test 4 szklanek będzie dobry w celu sprawdzenia jakie bakterie siedzą? Na napletku i w posiewie nasienia pokrywaly sie e coli i fekalis, wiec podejrzewam, że w prostacie jak coś siedzi to też fekalis i e coli.
 
krotkie leczenie antybiotykiem nie ma sensu i przynosi wiecej szkod niz pozytku - chyba ze to ostre zapalenie ale wtedy w szpitalu powinno sie leczyc.
 

Ptaku

Active member
najwiekszy problem jest taki, ze antybiotyki lekarze daja na tydz - 2 tyg. to za krotko. w przypadku swiezego zapalenia 4-6 tygodni to min a przewleklego to okolo 12 tygodni. Monural dobrze penetruje to prostaty. Lewowoxa jest tez dobra ale bierz min. 6 tygodni. Jezeli dostaniesz na 2 tygodnie - to idz do 3 lekarzy (3 x 2 tyg = 6 tyg)

Podczas wizyty u urologa ponad 2 tyg. temu za Waszą radą wspomniałem o Monuralu. Lekarz stwierdził dokładnie na odwrót to co Ty napisałeś. Lek generalnie dla kobiet. U mężczyzn słabe oddziaływanie w prostacie. Branie go nie ma sensu.
bemek6 z całym szacunkiem ale na jakiej podstawie wypisujesz te częściowe pierdolety? Antybiotyk 4-6 tygodni minimum? Levoxa na minimum 6 tygodni? Życzę powodzenia jeśli ktoś to wytrzyma bez poważnych skutków ubocznych. Jedno przyznam 1-2 tygodnie tab. przy zapaleniu prostaty to zupełny bezsens. Przy ostrym stanie zapalnym 4 tygodnie max, przy lżejszym raczej 3 tyg.
 
Podczas wizyty u urologa ponad 2 tyg. temu za Waszą radą wspomniałem o Monuralu. Lekarz stwierdził dokładnie na odwrót to co Ty napisałeś. Lek generalnie dla kobiet. U mężczyzn słabe oddziaływanie w prostacie. Branie go nie ma sensu.
bemek6 z całym szacunkiem ale na jakiej podstawie wypisujesz te częściowe pierdolety? Antybiotyk 4-6 tygodni minimum? Levoxa na minimum 6 tygodni? Życzę powodzenia jeśli ktoś to wytrzyma bez poważnych skutków ubocznych. Jedno przyznam 1-2 tygodnie tab. przy zapaleniu prostaty to zupełny bezsens. Przy ostrym stanie zapalnym 4 tygodnie max, przy lżejszym raczej 3 tyg.

Masz poczytaj sobie i moze lekarzowi swojemu podrzuc zeby sie poedukowal. Mnie nie boli a Ciebie???
 
Jak wasz przewód pokarmowy po takich seriach antybiotyków nic sie nie dzieje ? :D
wiadomo, ze to nie jest optymalne dla jelit. ALe tak samo chemioterapia nie jest optymalna dla jelit ludzi walczacych z rakiem. cos kosztem czegos. Chcesz sie pozbyc bakterii to czyms ja musisz wybic (plus probowac je oslaniac). Chcesz miec super jelita i bakterie w prostacie, to nie bierz antybiotyku. Proste
 
Myślicie, że ampicylina np augmentin z antybiogramu pomoże na e. faecalisa z prostaty? Może komuś to pomogło? Ja znam jedną osobę, której augmentin pomógł na zapalenie prostaty.
 

Podobne tematy

Do góry