• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

ajpinus

New member
Wektor: Nerwus z Ciebie, ze mnie zreszta tez. Mam dla Ciebie historie na ochloniecie prosto z ksiazki "A headache in the pelvis". Jest to historia o czterech koniach Zen.

Pierwszy kon Zen rusza z miejsca gdy wskakujesz na jego plecy. Nie potrzeba zadnego slowa ani smugania biczem. Drugi kon Zen rusza gdy widzi cien twojego bicza. Trzeci kon Zen rusza gdy poczuje lekkie musniecie bicza i delikatne uklucie ostrog. Czwarty kon zen ruszy dopiero wtedy gdy poczuje mocne uderzenie bicza i ostrog.

My jestesmy czwartm koniem Zen, Mecenas jest pierwszym. I o kim to zle swiadczy o nas czy o nim???
 
G

Guest

Guest
Wy jesteście pierd*lnięci... :?

Co do leczenia to mozna wdrożyć w takich przypadkach:
1.) silne antybiotyki, co daje powikladnia poantybiotykowe
2.) masaż prostaty, co pobudza wydzieline i hamuje, leczy patologie
3.) dietę i ćwiczenia, co redukuje stan zapalny i hamuje dynamikę choroby, często znacznie zmniejszając poważniejsze objawy i chroniąc przed groźnymi powikłaniami.

tyle w tym temacie, bez pierd*lenia o koniach zen i innych lajkonikach.

a może Wy powinniście się wybrać do WRÓŻKI???
 

mecenas

New member
Wektor nie bede nawet z Toba dyskutowal bo sila Twoich argumentow powala.
Powiem Ci tylko jedno.Jesli sie zarazisz HIV to badania elise sa wrazliwe na bialko HIV(ktore powstaje od 9 do 21 dni po zakazeniu i zainka-moze ono byc albo nie) albo antyciala(powstaja w organizmie ludzkim jako odpowiedz na wirusa)
Najbardziej wiarygodna i uznawana przez who jest antybody po 3 miesiacach.
Teraz ktos przez przypadek dowiaduje sie ze jego zachowanie bylo ryzykowne,ale to czy jest zakazony czy nie okaze sie dopiero za 3 miesiace!!!
No wiec w czasie tych 3 miesiecy szuka po forach (tak jak chorzy na zgk szukaja np tutaj) i dowiaduje sie o symptomach(ktorych moze nie byc) wiec zaczyna ich u siebie szukac.psychika plata figle i pojawiala sie choroby psychosomatyczne.
dziwne ze mnie zaczelo bolec zanim cokolwiek wiedzialem o zgk,to co,prorok jestem.
Wmowilem sobie ze mnie tylek boli przy siedzeniu?wmowilem sobie ze mam galaretke i i jeszcze kilka innych?
Jesli nie chcesz,to nie komentuj moich postow,ja twoich tez nie be.Ale nie zycze sobie zebys do mnie uzywal epitetow(no chyba ze inaczej nie potrafisz)
 

ajpinus

New member
questionmark: kolejny nerwus w dodatku myslacy ze zjadl wszystkie rozumy. Moze ci zacytowac Twoje wlasne posty o nieuleczalnosci tej choroby. Jestes niecierpliwym nerwusem, a ta chorba zadko odpuszcza ludziom z takim charakterem.
 

ross

New member
Ajpinus, z całym szacunkiem, ale właśnie takie teksty, jak ten o konikach, zupełnie zniechęciły mnie do książki Wise. Nie mam zamiaru tutaj dyskutować o tym, czy teoria spięć mięśni miednicy jest słuszna czy nie, być może jest, ale książka Wise to dla mnie przykład wodolejstwa i wciskania "pozytywnego myślenia" i "relaksacji". Nie potrzebuję książki, żeby odkryć, że takie rzeczy pomagają. A już na pewno nie potrzebuję wschodnich mądrości i przypowieści. Mimo to, jeżeli Tobie w jakikolwiek sposób pomogła, to bardzo się cieszę.

Obecnie stosuję samodzielny masaż rektalny co kilka dni, srebro koloidalne, nasiadówki w gorącej wodzie 30 minut raz dziennie, profilaktycznie żurawina i urinal, przynajmniej pięciodniową abstynencję seksualną. Oddaje mocz 4-5 razy dziennie, zmalały dolegliwości bólowe, coraz częściej pojawiają się normalne erekcje. Staram się być aktywny: joga, siłownia, rolki, w miarę możliwości siatka, po której przechodzą wszystkie objawy (to w ramach zmiany stylu życiu, pracować nad sobą trzeba, z tym się w pełni zgadzam). Myślałem wcześniej też o Rakowskim, tak żeby spróbować, ale jak na razie wszystkie znane mi opinie ludzi, którzy byli, to że nic nie pomaga.

Jedna rzecz, jaka nie daje mi spokoju, to fakt, że bardzo często jest tak, że siedząc/leżąc nie odczuwam żadnych dolegliwości, podczas gdy stojąc, chodząc, a szczególnie biegnąc, zaczynam czuć pobolewanie/parcie. Podejrzewam, że jest to ucisk, który nasila się tylko w pewnych pozycjach.

Nie jestem do końca przekonany do żadnej z metod, z którymi się tutaj natknąłem, ale próbuję wszystkiego. Na pewno nie jestem w takim stanie, żeby próbować usuwania prostaty, co w ogóle jest jakimś kretynizmem, skoro z tego co czytałem, zdarza się, że dolegliwości pozostają plus dochodzą inne. Ogólnie po prostu staram się z tym żyć i w miarę możliwości łagodzić objawy. Tego lata czuję się nieporównywalnie lepiej niż rok temu, tak więc może jest jakaś nadzieja.

Aha, i jeszcze jedno. Mi antybiotyki generalnie pomagają, ale w niewielkim stopniu i tylko tymczasowo. Może to efekt placebo, może mi się wydaje, może przeciwzapalne ogólne działanie, może coś innego. Pewnie zdecydowałbym się na długotrwałą terapię różnymi antybiotykami plus masaż u lekarza, który nie mieszkałby na drugim końcu Polski, wiedział co robi i nie zdarł ze mnie majątku. Ponieważ takich lekarzy nie znam, pozostaje mi łagodzenie objawów we własnym zakresie.

Pozdrawiam wszystkich
 

wektor

New member
przepraszam mecenas
mnie to bawi bo ja bylem uwazany za hipo i nie leczyli a ciebie lekarze leczyli i to dozylnie bez ostrych objawów !!
Teraz z przewlekłym gównem mam przejeb do końca.
ajpinus faktycznie tak jest z tymi koniami .
Ja czekalem na wynik dokładnie 36h .
 

ajpinus

New member
ross: mi udaje sie wytrzymac z abstynencja seksulana gora 10 dni, potem po prostu korwa musze, bo nie daje rady. A Tobie ile udalo sie wytrzymac i czy podczas abstynencji czy jako robisz sobie masaz to podczas amsazu oproznia ci sie prostata???

wektor: jakie bakterie na dzien dzisiejszy wychodza ci w nasieniu??Miales juz antybiotykoterapie dozylna?? Bo juz sie pogubilem i nie moge tego znalezdz w tym smietniku. Masz duze zwapnienia?? Prostata jest bolesna pod wplywem dotyku?? Robisz sobie masaze??
 

ross

New member
Wytrzymuję zwykle jakiś tydzień. Wydaję mi się, że podczas masażu trochę się opróżnia, ale nie mam wytrysku, tylko trochę nasienia.
 

wektor

New member
e.coli i entero .sp ostatbio bralem 10 zastrz. amikacyny
Masz duze zwapnienia?? tak Prostata jest bolesna pod wplywem dotyku?? takRobisz sobie masaze??nie
 

ajpinus

New member
wektor: mam nadzieje ze to nie sa wyniki posiewow z inzynierskiej. Zacznij robic masaze prostaty i obszarow wokol niej moze zacznie przynosic to jakies rezultaty. Te zastrzyki to byly domiesniowe?? Jezeli tak to msuisz koniecznie zalatwic sobie antybiotyk+metronidazol dozylnie.
Powiedz ze cie napierdala, ze nasienie jest zielone, ze juz korwa nie mozesz z tym zyc i nie ma bata, zaplacisz klada cie w szpitalu i laduja w zyle.

Questionmark: 12mm na 5mm??? Chlopie takie zwapnienie to plat u wiekszosci mezczyzn na 1/3 prostaty. Bardzo duze. A masz takie??
12mm to 1.2 cm tak wiec jezeli prostata ma powiedzmy dlugosc 2,5 cm co u 30 latka jest powiedzmy sobie norma to sam sobie odpowiedz czy zwapneinie jest duze.
 

nomiss

New member
częstomocz mi odszedł, a pojawiło się wkurzające pieczenie końca wacka, jeny co za choroba. Macie taki objaw (szczypanie koncowki) ???
 

wektor

New member
no bo mam zielonie nasienie , a ten metri to brałem ale chujny jakis chyba nie tlucze tego.Posiewy w normalnych labo.
Domiesniowe byly , nie robie masazu boje sie tego ze wzgledu na lekko powiekszone najadrza i ogólnie jelita w niektórych miejscach bolą przy dotyku.
Co do zwapnien to duze faktycznie ale to jak niema przelozenia na objawy tp po co o tym mysleć.
Co to Pieczenia na koncu to nie dobry objaw , moze dojsc ci jeszcze taki kurewski zapach z koncówki jeśli masz tam bakterie jelitowe.
 

mecenas

New member
Panowie jakie leki oslonowe podczas antybioli bierzecie?ja dostalem enterol 250 ale wyczytalem ze nie mozna brac przy chinolonach.
moze znacie cos innego?
pozdrawiam
 

303andy

New member
Homer przeczytałęm ten link i zgadzam się z "odkryciem" autorów , że to złożony problem . Autorzy wyrażnie bo z rtacji swoich doświadczeń zawodowych koncentrowali się na leczeniu skutku, czyli bólu co skutkowało brakiem diagnozy i widocznym błądzeniem terapeutycznym , szkoda , że badali taką małą próbę pacjentów. Z publikacji mozna też pośrednio wysnuć wnioski , że niewiele tu zależy od prostaty bo i kobitki mają podobne dolegliwości !
Całe szczęście , że za problem tym razem zabrali się nie urolodzy , dzieki temu podejście jest ewidentnie niebakteryjno-antybiotykowe, choć i ci konwencjonalni jakby nie było lekarze faszerowali pacjentów chemią tyle że ze swojej działki. Na koniec jednak rozłożyli bezradnie ręce nie wiedząc co pomaga i dlaczego. Za ich koncowy wniosek : "Należy wyjaśnić chorym, iż całkowite ustąpienie bólu jest mało realne, w związku
z czym odczuwalne zmniejszenie dolegliwości
powinno się traktować jako sukces" nakopał bym im chętnie do tyłka zwłąszcza , że cały eksperyment trwał jedynie 3 miesiące !! 3 lata konsekwentnej terapii schorzenia neuromuskularnego dawało by im podstawę do tak kategorycznych wniosków !
Na uwagę zwraca fakt , że w piśmiennictwie do publikacji brakuje książki Wise ? Pewnie dlatego , że Wise to doktor ale psychologii a nie medycyny !!
 

Podobne tematy

Do góry