• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

robson999

Active member
ewidentnie masz wiecej bakterii chodziłeś do słabego labolatorium. Z próby wychodzi to co z nasienia i cewki w wiekszości przypadków według mnie próba jest przereklamowana. ja z supli biore palme sabałową kwertecyne cynk kurkumine magnez wit c i d do tego nac i d mannosa. w Twoim stanie pobierz przez miesiąc urosal. zaparcia są najgorsze pewnie masz przesiąkliwe jelita i dlatego masz bakterie w układzie moczowy, możesz sobie zrobić mikroflore jelitową wyniki i dostaniesz probiotyki dopasowane do Ciebie jest kilka firm na rynku które to robi
 

robson999

Active member
tego Ci nie powiem bo nie wiem z tego co słyszałem to wypłukuje cukier z pęcherza a cukier to pożywka dla bakterii ale niech mnie ktoś poprawi jesli się mylę. ja zapobiegawczo biorę sobie co jakiś czas
 

AntoAnto

New member
Moje najnowsze spostrzeżenie: obecność gazów/wzdęć powoduje zaostrzenie objawów.
Jeżeli po jedzeniu odczuwacie jakiekolwiek uciążliwości to NIE JEST to normalne.

Nie wiem jaki mechanizm tutaj zachodzi, ale wieczorem pogarsza mi się trawienie i jak zjem normalną kolację o 18:00, często później mam lekkie wzdęcia i gazy a to z kolei powoduje wzmożone pieczenie w cewce moczowej (to jest mój jedyny objaw tej dolegliwości na który nie skutkują antybiotyki).

W związku z tym od następnego tygodnia:
1. wdrażam dietę LOW FODMAP* przeciw SIBO (mam wszystkie objawy)+ suplementy z wit. B.
2. Post przerywany 8/16
3. Będę pić wodę tylko ze szklanych butelek (eliminacja mikroplastików itd.).

Odezwę się za 6 tyg. Jeżeli macie jakieś doświadczenia z tymi zagadnieniami to piszcie.
 

toastt

Well-known member
@Damien777 pobranie wydzieliny gruczołu krokowego wykonuje m.in. dr Tomasz Łogin, który przyjmuje w Tarnowie i Nowym Sączu. To już wprawdzie nie Podkarpacie, ale dość blisko.
@robson999 d-mannoza nie wypłukuje cukru z pęcherza moczowego. Przyczepia się ona do bakterii e. coli, przez co one stają się cięższe i nie mogą utrzymać się na powierzchni błony śluzowej wyściełającej drogi moczowe. Niestety z prostaty e. coli się nie pozbędzie, bo dociera tylko tam, gdzie dociera mocz - ale może pomóc pozbyć się tej bakterii z odcinka sterczowego cewki moczowej, co już może trochę ograniczyć objawy. Warto ją brać, bo bakterie nie mają fizycznie możliwości się na nią uodpornić. Działa wyłącznie na e. coli.
 

Grom

Well-known member
Słusznie @Damien777 .
Ale gdy nie wychodzą bakterie i nie skutkują antybiotyki a mięśnie nie są spięte to przewód pokarmowy może mieć wpływ na objawy. Zazwyczaj chodzi tu o stres ale warto najpierw zrobić kolonoskopię, gastroskopię, wykluczyć hemoroidy, zrobić próby wątrobowe i trzustkowe (kwestia prawidlowego trawienia), USG jamy brzusznej. U mnie stres uaktywniał coś na kształt jelita drażliwego a następnie zaczynała boleć prostata. Trzy dni potrafiłem nie spać z bólu w dupsku (dlatego początkowo myślałem, że mam raka odbytu i odwiedziłem trzech proktologów) i rozogniona prostata jeszcze długo dawała się we znaki. Odkąd wybiłem bakterie i zmieniłem styl życia stopniowo sprawa się stabilizowała. Jeśli nie potraficie albo nie możecie zmienić stresującego trybu życia to polecam wizytę u psychiatry. Bóle somatyczne doskonale imitują chore jelita i prostatę. Zawsze bierzcie pod uwagę stres i pracę jelit.
 

Damien777

Member
@Grom raz udało mi się czy dwa ogarnąć taki eksperyment że usunąłem całkiem zaparcia i objawy zmniejszyły się o jakieś 80 procent ale tylko na tydzień czasu później od nowa i już żadne tego typu patenty nie działały. Na początku jak mnie ta choroba łapała też coś się działo i olałem to. Dwa tygodnie spokoju jeszcze nie wiedziałem co to prostata a potem zapalenie i bądź tu mądry i pisz wiersze jak ta choroba potrafi się czasami zachowywać. Ja nie mam złudzeń że mam bakterie mimo że ciężko mi ją gdziekolwiek wyhodować a antybiotykow w ciemno brać nie chce, fizjoterapia to nie rozwiązanie pozdrawiam.
 

Grom

Well-known member
Jak @Damien777 uważasz. Życzę Ci powodzenia w walce z tą koszmarną chorobą. Bardziej pisałem o psychice i stresie niż o fizjoterapii. Zachęcam każdego do holistycznego podejścia do tej choroby. Ja tak zrobiłem i cieszę się życiem 🙂
(choć na niektóre rzeczy uważam).
 

Adam 1

New member
Czy ktoś z Was na dobre wyleczył zapalenie gruczołu krokowego?
Witam.
Chcę się podzielić moją przebytą chorobą.
Od 2 lat nie mam nawracającego zapalenia gruczołu krokowego .
Koszmar trwał u mnie przez ok 14 lat. Zaczeło się ok. 30 - tki. Zanim po raz pierwszy zostałem prawidłowo zdiagnozowany nie wiedziałem co ze mną się dzieje. Ból., pieczenie, rozdrażnienie, brak ochoty na sex. Leczenia farmakologiczne długotrwałe tylko na jakiś czas dawały poprawę. Przeważnie apogeum choroby przypadał na późną zimę, wczesną wiosnę. Zawsze badania posiewu wykazywały zapalenie nie bakteryjne. Zmieniłem kilku lekarzy, pytanie o przyczynę zawsze kończyło się odpowiedzią nie wiem, może być dużo przyczyn. Leczenie antybiotykiem 2-3 miesiące, setki leków, masę wizyt. Przypadkowo w nowej pracy poznałem kolegę który słuchając lekarzy nie firmy farmaceutyczne powiedział, że wiekszość chorób bierze się z niedoboru witamin. Efekt poprawy nastąpił po kilku miesiącach systematycznego przyjmowania wit ADEK.
Jednocześnie pozbyłem się innej dolegliwości stanów zwyrodnieniowych nóg i rąk (haluksy) nie wspomnę o tym, że nie wiem co to przeziębienie, katar, kaszel Może komuś wyda się to śmieszne ale to ma sens. Dodam również, że przyjmowanałem wit D w dawce 15000 jednostek dziennie( nie bójcie się). Można zrobić sobie podczas badania krwi poziom wit D (u mnie po kuracji wynosił 80-100).Jeżeli ktoś jest zainteresowany to chętnie podzielę się przez maila czyzyk374@wp.pl
 

Damien777

Member
@Adam 1 fajnie że podzieliłes się co Ci pomogło. U mnie też objawy mocno ustąpiły od maja ale brałem wtedy też przez miesiąc antybiotyk od lipca zaczęło robić się lepiej by na jesień nawrócić. Czy brałeś tylko adek i witamine D3 czy cos jeszcze?
 

Adam 1

New member
60 to takie minimum. Miałem 100 a odczuwalne efekty po kilku miesiącach. Po roku czułem zalążki choroby jakby chciała nawrócić ale systematyczność przyjmowania witaminy pozwala zwyciężyć tą próbę. Zresztą nieraz czuję że zbliża się przeziębienie coś lekko kręci w kościach ale dzięki witaminie organizm zwalcza i wszystko mija. Dla lepszej przyswajalności magnez i wit c w proszku. Wytrwałości
Od września do stycznia ADEK, w tym wit. D 15000 jednostek, od stycznia sama D 10000-15000,, okres letni 5000 zależy czy korzystasz ze słońca. Jeżeli dużo to wcale, natura wystarczy. Dodatkowo w okresie zimy brałem cynk 2_3 miesiące.
 

AntoAnto

New member
Kilkaset stron wcześniej ktoś pisał, że krople propolisowe mu pomogły. Ja piłem propolis 14 dni ale nie zauważyłem żadnej poprawy. Możliwe, że zbyt małe stężenie % propolisu i za krótko. Kiedyś jeszcze spróbuję.
 

Damien777

Member
Musi być na alkoholu propolis żeby działał też myślę spróbować takiej kuracji ale nie wiem czy jak już się go brało jest sens?
 

AntoAnto

New member
Jeżeli do tego wrócę to po pierwsze zrobię samemu, żeby wiedzieć ile jest % propolisu w nalewce.
Te gotowe nalewki mają często śladowe ilości bo większość to wosk. Przykładowo kupujesz 20% propolis a w rzeczywistości 3/4 z tego to wosk z alkoholem. Piszą też żeby to przyjmować na łyżce miodu, ale mi słodkie powoduje pogorszenie objawów i dlatego przerwałem po 14 dniach.
 

Podobne tematy

Do góry