• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Paweł W

New member

@wpiot

Dziękuje za informację, powiedz czy po mimo dyskomfortu jeździłeś nadal na rowerze jak jest teraz zakładam ze wyleczyłeś się lub objawy są znikome ? u mnie rower to podstawa sportu. Właśnie czytając forum ujawnia się info iż te bakterie nie wiele zmieniają gdy się je zwalczy antybiotykami za to jest wiele złego odnośnie spustoszenia organizmy antybiotykami. Czy stosowałeś jakieś naturalne leczenie ? pozdrowienia.
 

Paweł W

New member
@przemix
właśnie się zastanawiam czytając forum ze te bakterie to nie zawsze sa przyczyną a antybiotyki niszczą organizm bardzo, bo przyczyna jest gdzieś indziej bo skąd bakteria się bierze w streczu? nieszczelność jelit a to już inne leczenie ? Tak trafi do docent szybko ale jak wskazałeś zwlekam z badaniem stamey bo siedzi mi w głowie tekst iż można takim badaniem pogorszyć sytuacje rozsiewając po całej tkance a są badania zę może być zainfekowany 1 płat stercza a nie 2... sam nie wiem... bo dziś ufać lekarzom po 2020 to tak 50/50.
 

Paweł W

New member

@lakiluk

dzięki za podpowiedzi i informację, możesz napisać czy kwestia dermatologa to właśnie skierowanie do urologa czy jakiś inny pomysł. Z mrowienia ,szczypania krocza i bólu w okolicy odbytu co obecnie zanikło lecz przeszło obecnie na pieczenie pośladów poczucia kulki w kroczu i pojawiające się ukucia na skórze w różnych miejscach ciała głownie nóg. czytam różne artykułu zielarskie i wschodnie metody wszedzie przewija się oczyszczenie jelita grubego/prostego czyli okolice prostaty gdzie zalecane są lewatywy... swoją droga znam osoby którym postawiono diagnozy onkologiczne jelita grubego a one lewatywami różnego rodzaju wyleczyły się same... tu nasówa się pytanie bo nic nie bieże się z siebie samego, coś jest powodem ze chorujemy na tą przypadłość ale czytajć przypadki kolegów panów dochodzę do wniosku tak po chłopsku ze te bakterie to nie jest główny problem ( oczywiście nie wliczajć zapalania bakteryjnego ostrego ale to inny gwałtowny przębieg i konkretne szybkie wyleczenie) a jesli tak jest to przyczyna leży w infekowanu gdy organizm ma dobą odporność to walczy a jak spada to się poddaje. Lewatywy oczyszczaja obszar od strecza i odbuduwója błonę, to stąd sięmói teście szczelnosci jelit ( sok z buraka a kolor moczu) nie wiem szukam informacji, ostatnio MUMIO z zółtkiem rano przez 10dni jest też z sokami na wschodzie stosowane, jak i 10dni napar z 20g goździków na 1l wody zaparzony pić... stosuje zobaczę.
 

wpiot

Active member
@Paweł W
Sam z siebie nie jeździłem, ale jak dzieci bardzo chciały to na krótkie trasy dawałem radę.
Aktualnie jest dobrze, zobacz mój profil, mam swój wątek gdzie opisuję chorobę.
Potwierdzam, że antybiotyki są niebezpieczne.
 

lakiluk

Member
@Paweł W Jeśli chodzi o dermatologa to zanim do niego trafiłem, zmarnowałem mnóstwo czasu na innych amatorów którzy wciskali mi wszystko tylko nie ZGK... a ja płaciłem i chodziłem odbijając się od drzwi do drzwi.(miałem czerwone plamki na żoledzi i okresowo schodzący naskórek) Poprostu zrobił wymaz z pod napletka i cewki u siebie w szpitalu (w sieciówkach miałem czyste posiewy)i po wynikach stwierdził że takie bakterie są pochodzenia jelitowego więc pewnie wychodzi to "od środka". Temat rzeka.W mojej ocenie nasze problemy są pochodzenia jelitowego,( walcze z tym tematem od dawna)zaburzenia flory jelitowej a w konsekwencji przerost patogenów..tyle.Dlaczego tak się dzieje nikt nie wie..Zrobiłem wszystkie badania układu pokarmowego i swoje wiem, ale żeby forum nie stało w miejscu w wielkim skrócie opiszę co i jak..Kolonskopia ×3,(wycinki do pis-pat obowiązkowo) gastroskopia×2 ( wycinki jak wyżej) enterografia jelita cienkiego,TK jamy brzusznej z kontrastem ×2,MR z kontrastem x1,WTO ,celiakia-pełna diagnostyka wycinki z oceną kosmków jelitowych,badania genetyczne hladq2,hladq8,przecwciala tgt i inne cuda zrobione.Pasaż jelita grubego zrobiony, Testy pokarmowe z krwi, skóry, wziewne zrobione.Zerowanie flory jelitowej abx i budowanie na nowo za pomocą diety i probiotykow vivomix,dicoflor,sanprobi,logic,intesta max i wielu innych zrobione.Leki takie jak pentasa ,asmax,debretin i inne cuda były-żaden dobry...Lekarz stwierdziła że to coś z głową IBS ..Wysłała do psychiatry.Chodziłem ,pregabalina i aciprex znam ..nie pomogły.Gastroentrolog rownież wysłał mnie do endokrynologa..szereg badań Hashimoto i inne cuda wykluczone,Reumatolog- szerg badań Toczeń, Rzs,Twardzina układowa i inne choroby autoimmunologiczne wykluczone.Proktolog - palec w d... i jest Pan zdrowy..300zl poprosze.Jak widać poszukiwania przyczyny zapalenia jest b.dlugie i problematycze.Początkowo problemy z prostatą próbowałem leczyć u dobrego urofizjo( bo miałem czysto w posiewach- niby) ale po kilku m-c wiedziałem że to nie dla mnie ból nie odpuszczał a moja frustracja sięgała zenitu..Dziś jedyne labo w które wierzę to badbak z wiadomych przyczyn. Leczenie naturalne,lewatywy,biorezonans, itp jest nie dla mnie,nie mój level,najpierw badania pełen zakres później leczenie konwencjonale jeśli to nie wypali zobaczymy...
 

Grom

Well-known member
@lakiluk
A próbowałeś zmienić styl życia?
Chodzi mi o prawidłowe odżywianie i eliminacja stresu. Generalnie zgadzam się z Tobą w 100%, że powód samej choroby tkwi w problemach jelitowych (brak odporności + przepuszczalność). Dlatego to co robiłeś (przebudowa flory bakteryjnej) to było bardzo dobre. Za tym jedak musi iść eliminacja wszelkego stresu, który fatalnie zakłóca pracę jelit.
 

AntoAnto

New member
Gdzieś spotkałem się ze stwierdzeniami, że powodem nieszczelności jelit są pestycydy w jedzeniu. Zeszłego lata miałem możliwość jedzenia warzyw niepryskanych i nienawożonych. Poczułem poprawę, ale wtedy myślałem, że to od ćwiczeń i ciepła.

Badałem skład mikroflory jelit, ale wyszło mi praktycznie w normie. Co innego gdyby wyszła mi Candida to wiedziałbym co robić dalej.

Czyli na ten moment szukamy sposobu na uszczelnienie jelit.
 

Paweł W

New member
@lakiluk
Powiem szczerze że mnie zamurowało, co przeszedłeś poddając się tym wszystkim badaniom z czego kojarzę ok 20%, naprawdę Twoja determinacja jest ogromna, zresztą nie dziwię się bo ta choroba potrafi uprzykrzać życie. Powiem tak, z uwagi na moja otwartość na naturę, szukam rozwiązań na wstępnie bez medycyny Rokefeleroskiej, a naturalnąod przodków głownie z Azji a co do prostaty to dużo jest napisane w Rosyjskich i Ukraińskich książkach przez lekarzy profesorów wywodzących się z medycyny akademicjiej ale w drodze kariery przeszli na naturalny koncept przyczynowy.. czyli jak sam napisałeś co jest powodem że moze sa bakterie? naturalnym jest jelita i ich szczelność. Ja zaczynam kurację wszytkimi sładowymi Miodu,propolis,pyłki,mleczko,czopki, oraz adaptogeny Cytryniec -Żenszeń jako krople odbudowójąc odporność, kolejnym etapem będą lewatywy oczyszczajace i tutaj jest conajmniej 4 rodzaje jeszcze ne zdecydowałem, oraz szukam rozwiazan na uszczelnienie jelit. Takbadania w bb zrobiłem mam tą bakterie w cewce vaginalis niby bezobiawowo meżczyźni są nosicielami ale jak już coś się dziej z streczem to moze za bałagan właśnie ona odpowadać, i ...boje się badania Stameya aby coś tam nie naruszył tym naciskaniem + oraz ktoś powedział że nie usg tylko te perrectum wtedy wychodzi wszystko... a tego usg już miałem z 10...a to kolejne promieniowanie co nie jest bez znaczenia... mówić szczeże boje się tej obecnej medycyny covid pokazał z kim mamy doczynienia oni naprawde nie są zainteresowani aby nas wyleczyć i to mówie z doswaiczenia z urologami gdzie 5 mnie olało a tylko skojażył fakty doc. G, choś kto wie... Ostatnie tabletki z polecenia to Szwedzkie Cernitol Novum ale jeszcze nie kupiłem.
 
Ostatnia edycja:

Paweł W

New member
@AntoAnto
dokładnie tak, wszystkie drogi prowadzą do przenikania patogenu przez jelito z uwagni na nieszczelność, ja też obecnie szukam rozwiazan na uszczelnienie, nie wiem czy test wypicia buraka i czerwony kolor moczu jest miarodajny bo czhodzi bardzi o jelito grube/proste, ale tak ma mocz czerwoną a winna być lekko zabarwiona... wieć kierunek jakiś jest. w tym wypadku tylko stare rozwiazania ze wschodu podobno szukam i czytam.
 

taki_tam

Active member
Cześć,
Leczę się psychotropami i od lipca brałem bupropion (NDRI), teraz mam zmienić na Dulsevie (SNRI). Zmagam się z zapaleniem prostaty również i chciałem skonsultować czy leki te rzeczywiści są problemem w kontekście napięcia mięśni dna miednicy. Wydaje mi się, że mięsnie mam mocno pospinane, bóle dokuczają mi na co dzień. Daj znać proszę na jaki lek zamieniłeś dulsevie.
Obydwa antydepresanty wpływają na wychwyt zwrotny noradrenaliny i dopaminy, a więc będą pogłębiać napiecie mięśni dna miednicy. To na co mogą pomóc to ból przewlekły wynikający z obniżonego poziom norepinefryny i neuroplastycznści samego bólu w ośrodkowym układzie nerwowym.

Teraz temat bólu, napięcia mięśni i innego dziadostwa. Analizując masę danych, choroby współistniejące chorych oraz ich tryb życia można zaobserwować, że większość chorych ma problemy ze stresem lub choroby towarzyszące związane z przewlekłymi stanami przewlekłymi.

Pojawia się pytanie skąd pojawia się zapalenie i dlaczego tak rzadko bakterie są jego powodem? Odpowiedź jest dosyć prosta, a wynika z faktu, że po przebytym zapaleniu zmniejsza się krążenie w miednicy mniejszej. W wyniku zbyt niskiej podaży substancji odżywczych mięśnie, nerwy i sama prostata są niedożywione. Otwiera to błędne koło w którym organizm żeby zwiększyć krążenie zwiększa stan zapalny.

Teraz kwestia układu nerwowego. Zazwyczaj jest tak, że dostaje on rykoszetem od bodźców ze strony mięśni(mięśnie miednicy mniejszej to też zwieracz, a ten dostaje srogie lanie przy powiększonej prostacie i zapaleniu) do tego mamy opisane przypadki, że nerwy ulegają zapaleniu w wyniku nagromadzenia się mastocytów (komórek tucznych) czyli reakcja autoimmunologiczna.
Biorąc pod uwagę wszystkie te aspekty nie szukajcie winy w zębach, zatokach czy czymkolwiek innym. Zbadajcie sobie morfologię krwi, sprawdźcie jak reagujecie na leki antyhistaminowe, sterydy czy inne dziadostwo. Oczywiście to was nie wyleczy, ale pomoże dobrać odpowiednią kurację.

Dodatkowo sam stres tez wpływa na zapalenie, bo nic innego tak nie rozregulowuje układu odpornościowego jak stres, a jednocześnie nakręca głowę, a ta jest kluczowa w kontrolowaniu bólu, bo przecież to tam ten ból trafia. Stąd wśród chorych w znacznym procencie depresje i zaburzenia lękowe. Po 1. chodzi o układ rozrodczy, a ten jest ważnym aspektem naszego organizmu, po 2.- co potwierdzają badania markery stanu zapalnego znajdowano w mózgach chorych na przewlekłe zapalenie stercza.

Reasumując, życzę każdemu z osobna dużo ruchu żeby zapewnić odpowiednie krążenie w miednicy, mało stresu i co najważniejsze- nie pozwólcie sobie zwariować, bo tylko systematyczność i nie myślenie o chorobie jest kluczem do sukcesu.

PS. Warto ogarnąć sobie neurostymulator, wyjdzie o wiele taniej niż jakieś biofeedbacki, a będziecie mogli ćwiczyć mięśnie w domowym zaciszu
 
Ostatnia edycja:

AntoAnto

New member
@lakiluk
Ja zaczynam kurację wszytkimi sładowymi Miodu,propolis,pyłki,mleczko,czopki, oraz adaptogeny Cytryniec -Żenszeń jako krople odbudowójąc odporność, kolejnym etapem będą lewatywy oczyszczajace i tutaj jest conajmniej 4 rodzaje jeszcze ne zdecydowałem, oraz szukam rozwiazan na uszczelnienie jelit.
Też jestem na tym etapie, właśnie zacząłem brać Propolis + pyłek kwiatowy. Tylko że tutaj może być problem że to jest nalewka, więc muszę przerobić na bezalkoholowy. W tej dolegliwości musi być całkowita eliminacja alko. Moją wątpliwość też poddaje sposób przyjmowania mianowicie na łyżce miodu a to jest cukier.

Z tego co czytam najlepsze efekty w uszczelnieniu jelita daje żywność bio oraz Mumio. Nie mam pojęcia gdzie kupić prawdziwe Mumio, jedni piszą że większość to szkodliwe podróby.

Oprócz tego biorę probiotyki oraz błonnik z siemieniem lnianym.
 

AntoAnto

New member
Reasumując, życzę każdemu z osobna dużo ruchu żeby zapewnić odpowiednie krążenie w miednicy, mało stresu i co najważniejsze- nie pozwólcie sobie zwariować, bo tylko systematyczność i nie myślenie o chorobie jest kluczem do sukcesu.

PS. Warto ogarnąć sobie neurostymulator, wyjdzie o wiele taniej niż jakieś biofeedbacki, a będziecie mogli ćwiczyć mięśnie w domowym zaciszu
Dzięki za ten wpis na pewno dużo rozjaśnia.

Czy możesz coś więcej nakierować odnośnie tego neurostymulatora ?
 

taki_tam

Active member
@AntoAnto potrzebujesz neurostymulatora. który jest do treningu przy problemach z oddawaniem moczu lub treningu mięśni dna miednicy (ofc to jest to samo). Kupujesz do tego elektrodę doodbytniczą i stymulujesz mięśnie do pracy. W głównej mierze na to na celu zmniejszyć napięcie mięśni w stanie spoczynku oraz poprawić ich siłę i wytrzymałość. Podesłałem Ci na priv urządzenie, które ja mam. Oczywiście ważne jest to, żeby dodatkowo się rozciągać i chodzić do odpowiedniego fizjo, bo trening powinien być kompleksowy.
 

robson999

Active member
@Paweł W zbadaj sobie poziom zunuliny i bedziesz wiedział czy masz przesiąkliwe jelita sok z buraka i zabarwiony mocz to nie jest takie pewne. Jeśli się boisz nie rób próby stameya. Próba stameya powinna być wykonywana gdy są objawy a nic nie wychdzi z cewki i nasienia. W większości przypadków z próby wychodzi to samo co w innych miejscach . Lecz się ziołami będziesz ciekawym przypadkiem może zrobisz jakiś fajny mix który pomoże w walce z chorobą forumowiczom. i przestań się tak bać wszystkiego bo Twoje osłabione jelita to raczej wynik nerwicy
 

Nik

Active member
Ja mam pytanie z innej beczki. Jako że mocz oddaję normalnie, a moim głównym objawem są słabsze erekcje oraz osłabienie czucia w penisie, zastanawiam się, czy problemem nie jest uszkodzenie jakiegoś nerwu. Prof. Guercini na swojej stronie internetowej sugeruje, że w wyniku długotrwałego zapalenia bakteryjnego (a takie właśnie mam) może dojść do zaburzeń przewodnictwa nerwowego, zwłaszcza u osób ze zwapnieniami.

Czy ktoś diagnozował się w tym kierunku? Możecie polecić jakiegoś specjalistę neurologa, który specjalizuje się w nerwach znajdujących się w rejonach miednicy i nie zbagatelizuje sprawy?
 

lakiluk

Member
@Nik Kolego też mam ten objaw.."słabe czucie" byłem u neurologa- szkoda czasu i pieniędzy naprawdę.(kolejny temat na książkę) Gołąbek mi mówił że przy zaawansowanym zapaleniu ok 20% pacjentów tak ma..nerwy w stanie zapalnym.Ja nawet w krytycznym momencie jak przypadkiem ręcznikiem(po kąpieli) przy wycieraniu kopyta dotknąłem żołędzi czułem jakby mnie 220v popieściło..bez kitu,ale w trakcie ładowania abx ten przykry objaw ustaje i z każdą serią jest coraz słabszy,mi wyraznie pomogła ostatnia kuracja Nableran ( meropenem) 2g co 8h przez 30dni dożylinie,(3 razy na dobe)razem z interferon alfa2b(dostępny tylko na wschodzie Europy) poprawiłem po 21 dniach bactrim forte w max dawce przez 35 dni..Dziś jest spoko chociaż idealnie jeszcze nie jest.
 

lakiluk

Member
@lakiluk
A próbowałeś zmienić styl życia?
Chodzi mi o prawidłowe odżywianie i eliminacja stresu. Generalnie zgadzam się z Tobą w 100%, że powód samej choroby tkwi w problemach jelitowych (brak odporności + przepuszczalność). Dlatego to co robiłeś (przebudowa flory bakteryjnej) to było bardzo dobre. Za tym jedak musi iść eliminacja wszelkego stresu, który fatalnie zakłóca pracę jelit.
@Grom Tak próbowałem, myślę że wszyscy próbujemy, jak widzisz ilość badań czy kuracji abx wymusza zmianę całego trybu życia bo albo jestem/byłem przed badaniami albo po.. więc to wiąże się z wieloma ograniczeniami,podobnie ładowanie abx...dieta lekko strawna żeby odciążyć wątrobę i jelita to ciągłe wyrzeczenia..achhh. Patrząc jak żyją moi rówieśnicy to można by powiedzieć że żyje naprawę zdrowo.
 

robson999

Active member
Meropenem to dobry antybiotyk. krok po kroku będzie tylko lepiej. Pomyśl o dożylnej kurkumie można to dostać w niektórych miastach u osób które zajmują się wlewami witaminowymi. Poznałem człowieka który w ten sposób wyleczył problemy z prostatą. Kurkuma w dużej dawce działa antybakteryjnie i wycisza stany zapalne
 

Podobne tematy

Do góry