Zapalenie prostaty
- Thread starter sajmon
- Rozpoczęty
Dzień dobry, panowie. Bo dziś zwariowalem. Ma ktoś lekarza urologia, z okolic Katowic i może polecić? Mam przepływ na uroflowmetrze
qmax (maksymalny): 17
qavg (średni) :10 lekarz mi mówi że normalnie , mam 35 lat, wbijam na neta jak zawsze i co w moim wieku 21 średnia ja nawet maksa takiego nie mam. Boli mnie cewka sikam na dwa strumienie, strumień jakby nie było. Podkresle że "leczę" się u niego rok, widzimy się raz na 3 miesiące. Co raz gorzej. Przepraszam za żale ale już jestem pod ścianą, jak ktoś ma lekarza godnego polecenia bardzo proszę o namiary na priv. Z góry dziękuję!
qmax (maksymalny): 17
qavg (średni) :10 lekarz mi mówi że normalnie , mam 35 lat, wbijam na neta jak zawsze i co w moim wieku 21 średnia ja nawet maksa takiego nie mam. Boli mnie cewka sikam na dwa strumienie, strumień jakby nie było. Podkresle że "leczę" się u niego rok, widzimy się raz na 3 miesiące. Co raz gorzej. Przepraszam za żale ale już jestem pod ścianą, jak ktoś ma lekarza godnego polecenia bardzo proszę o namiary na priv. Z góry dziękuję!
A to ci ciekawa teoria
Po 17 godzinach nie będzie poprawy, to lek bakteriostatyczny (hamujący rozwój bakterii), więc potrzeba czasu żeby istniejące bakterie brzydko pisząc zdechły. Dodatkowo bactrim na 10 dni to se można brać na odciski, a nie na prostatę. Jeżeli chcesz mieć jakiekolwiek szanse na trwałą poprawę, to musisz kurację przedłużyć przynajmniej powyżej miesiąca.
@majkell4 po około 6-iu dniach statystycznie powinno się coś ruszyć do przodu, ale reguły nie ma. Ja aktualnie lece z podobnym lekiem (Urotrim), bo też bazującym na trimetoprim'ie. Ponoć Bactrim się gorzej wchłania do prostaty z powodu drugiego składnika, ale gdzieś mi to tylko mignęło. Mam tą samą bakterię. Jestem na 12 dniu i u mnie na samym początku było mega pogorszenie - dzisiaj jest trochę lepiej. Więc sam nie wiem czy lek działa czy to tylko jakiś przypadek. Pewnie dociągnę te 3-4 tygodnie i jak nie będzie dalszej poprawy to odstawię po konsultacji z lekarzem. Na szczęście dobrze toleruje ten antybiotyk fizycznie i nawet jestem w stanie robić treningi normalnie. Po takiej Levoxie to bywało różnie, ale mimo wszystko wtedy miałem wyjazd na narty do Włoch - dobrze, że nie czytałem wtedy jeszcze o skutkach ubocznych.
Jak ta terapia nie zadziała to sobie zrobię kilka tyg przerwy na regenerację i posiewy w Prokocimiu i Badbaku z rozszerzonym antybiogramem, żeby wiedzieć bardziej szczegółowo jak to cholerstwo wybić.
Tak czy inaczej głowa do góry i pozytywne nastawienie - to podstawa.
Jak ta terapia nie zadziała to sobie zrobię kilka tyg przerwy na regenerację i posiewy w Prokocimiu i Badbaku z rozszerzonym antybiogramem, żeby wiedzieć bardziej szczegółowo jak to cholerstwo wybić.
Tak czy inaczej głowa do góry i pozytywne nastawienie - to podstawa.
Trimetoprim jest lepszym wyborem, bowiem sulfametoksazol (drugi składnik Biseptolu) łączy nieodwracalnie część trimetoprimu, a sam nie dociera do prostaty. Tak więc z dwóch składników Biseptolu tylko trimetoprim (i to ostatecznie w niewielkiej dawce) dociera do prostaty. Jeżeli Biseptol będzie pomagał, to można go za jakiś czas zamienić na sam trimetoprim (bez przerywania kuracji). Tak jak pisałem powyżej, trzeba się zastanowić nad przedłużeniem terapii, jeżeli to trucie się ma mieć w ogóle jakikolwiek sens.
Hej, Ten biseptol to na enterococcus faecalis? Bo nie wiem czy dobrze rozumiem.
Pytam dlatego, że w moim laboratorium przy Trimetoprimie/sulfametoksazolu nigdy nie ma oznaczenia oporności dla tej baketrii zostawiane jest puste pole i w zasadzie zaczęło mnie to zastanawiać. Mój w teorii reaguje tylko na ampicyline i amoksycyklinę. Przynajmniej tylko przy tych antybiotykach mam to oznaczone. Ale to już od dawna nie działa jak powinno z racji częstości i nabytej przez bakterię oporności.
Pytam dlatego, że w moim laboratorium przy Trimetoprimie/sulfametoksazolu nigdy nie ma oznaczenia oporności dla tej baketrii zostawiane jest puste pole i w zasadzie zaczęło mnie to zastanawiać. Mój w teorii reaguje tylko na ampicyline i amoksycyklinę. Przynajmniej tylko przy tych antybiotykach mam to oznaczone. Ale to już od dawna nie działa jak powinno z racji częstości i nabytej przez bakterię oporności.
Dzięki Panowie, własnie jestem po nowych wymazach z cewki to już piszę do lab. Natomiast znaleźć urologa, który tego dożylnego kindżała zgodziłby się użyć to już jest nieco gorzej będąc kobietą Ja już przerobiłam 4 urologów przez 3 lata plus kilku gin. I to co maksymalnie oni mają w swojej łaskawości mi do przepisania to właśnie augumentin na 10 dni...
Tutaj macie artykuł naukowy dowodzący, że trimetoprim działa na faecalis'a -> https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/3920958/
Fakt, że to z 1985 roku i oporność od tego czasu się zmieniła dość mocno...
Fakt, że to z 1985 roku i oporność od tego czasu się zmieniła dość mocno...
Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
Dzwigacz odbytu, zaburzone mięsnie dna miednicy, zapalenie prostaty
- Started by marpal
- Odp: 7
-
-
-