Masz szczątkowe informacje z którymi nie zamierzam polemizować, miłego wieczoru i zdrowiaTo rzeczywiście racjonalne nikt by na to nie wpadł
Masz szczątkowe informacje z którymi nie zamierzam polemizować, miłego wieczoru i zdrowiaTo rzeczywiście racjonalne nikt by na to nie wpadł
Oswiec nas w takim razie bo to co piszesz ma się tak samo jak leczenie u polskich urologów po za tym czasem oczywiście. Nie wiem może to jest skuteczna metoda w przypadku kobiet tylko? Śmiem wątpićMasz szczątkowe informacje z którymi nie zamierzam polemizować, miłego wieczoru i zdrowia
Byłem wczoraj u doktora Łogina, od razu po wizycie nadalem paczkę z próbką, patrzyłem własnie na status przesyłki i już jest w Warszawie wydana do doręczenia więc dziś dotrze do Badbaku, udało się.@adam201 nie ryzykuj, lepiej umów się z doktorem Łoginem na pobranie wydzieliny we środę i wtedy ją wysyłaj. Wtedy jest szansa, że dotrze najpóźniej w piątek do laboratorium i jest jakakolwiek szansa na wyhodowanie czegokolwiek. Ogólnie najlepiej jest dostarczyć jak najszybciej po pobraniu, ale rozumiem, że podróż do Warszawy nie wchodzi w grę, więc polecam byś zrobił tak jak Ci polecam.
Mam taką samą historie za sobą, znam że 20 osób co lało latami antybiotyki w żyłę i to nie pomaga, zadnej z tych 20 osob nie pomoglo. Mi pomogło radykalne odstawienie antybiotyków pomimo dodatnich posiewow w Badbaku, fizjoterapia, szczepionki, detox i dużo witamin D, B, C itd. Po tych antybiotykach mój organizm nie przyswajał już niczego i to była zdecydowanie ślepa uliczka.Witam, pytam bo zaczynam mieć wątpliwości co do postawionej diagnozy, więc chcę porównać objawy.
Ja mam częstomocz ale nie zawsze. Np. do południa jest po południu nie ma. W nocy jest rano ustaje itp.
Orgazm jak najbardziej ok, bez zastrzeżeń, chociaż nie nadużywam.
Nasienie jakby normalne tylko trochę mniej, ale ja już jestem w takim wieku że on to może powodować i biorę leki na cofkę. Podrażnienie cewki jest ale to w kategoriach dyskomfortu i nie zawsze, a nawet przyjemne uczucie ciepła przy sikaniu. Jest natomiast przebarwienie cewki, wręcz sina. Żadnych objawów typu wyciek nienaturalny zapach itp. Dyskomfort w kroczu (moszna, dolna część penisa, odcinek od nasady moszny do odbytu, ale nigdy wszystko na naraz, zawsze w innym miejscu. Jest to uczycie zimna, napięcia, swędzenia, parzenia, chłodu na powierzchni tak jakby na skórze. Ból podbrzusza nieregularny. Napoi typu kola nie piję, a po kilku piwach paradoksalnie poprawa która utrzymuje się dość długo ?
Zaczynam wątpić w diagnozą tych „najmądrzejszych” i zresztą inni urolodzy też. Przeszedłem nie liczyłem, ale pewnie ok. 10 długoterminowych terapii antybiotykowych w tym wlewy dożylne i nic absolutnie nic w kierunku poprawy, nawet na chwilę.
Nie sprzed trzech lat a z przed roku
Ja jestem drugim.
Uświadamiam Ci tylko to, że każdy kto się wyleczy natychmiast znika z tego forum, nawet nie informując o tym ogółu. Przykro mi ale tak jest. Jestem jedynym wyleczonym a udzielam się tu tylko dlatego, że obiecałem sobie na początku choroby, że tak zrobię. Poza tym masz rację w bardzo ważnej sprawie. Gdy ktoś wali antybiotyki a nie zmieni swojego stylu życia, który osłabia odporność to nie ma szans na wyleczenie. @abst3 podaję jako przykład bo pisałem z nim na PW i mogę powiedzieć, że zaprzyjaźniliśmy się. Pisał ze mną, dzieląc się swoją radością z wyleczenia ale już ani razu nie napisał na forum.
Jesteś drugim? Kilka postów wyżej piszesz ze masaże przynoszą Ci ulgę, to jaki Ty wyleczony... no to policzę Cie za pół wyleczonego... no to razem mamy 1,5wyleczonych antybiotykami... i nie da się dbać o odpornoac biorąc końskie antybiotyki... lejesz napalm na mikrobiote i nie wchłaniasz przez to nic z rzeczy których organizm potrzebuje żeby się bronić. Raz jeszcze, znam osobiście 20 przypadków Lidzi lejacych latami antybiotyki w żyłę a oni znają kolejne pewnie 100 osób... wyleczonych brak. Jeśli byliby wyleczeni z tego gówna, to masa by ich tu była, a twierdzenie że się tutaj nie pojawiają bo nie chcą innym pomóc to tylko ktoś kto żyje z lania w żyłę może bezczelnie twierdzić. Sorki...Nie sprzed trzech lat a z przed roku
Ja jestem drugim.
Uświadamiam Ci tylko to, że każdy kto się wyleczy natychmiast znika z tego forum, nawet nie informując o tym ogółu. Przykro mi ale tak jest. Jestem jedynym wyleczonym a udzielam się tu tylko dlatego, że obiecałem sobie na początku choroby, że tak zrobię. Poza tym masz rację w bardzo ważnej sprawie. Gdy ktoś wali antybiotyki a nie zmieni swojego stylu życia, który osłabia odporność to nie ma szans na wyleczenie. @abst3 podaję jako przykład bo pisałem z nim na PW i mogę powiedzieć, że zaprzyjaźniliśmy się. Pisał ze mną, dzieląc się swoją radością z wyleczenia ale już ani razu nie napisał na forum.
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
D | Zapalenie prostaty (Klebsiella oxytoca) | Prostata | 4 | |
P | Bakteryjne zapalenie prostaty | Prostata | 6 | |
M | Zapalenie prostaty | Prostata | 21 | |
J | Terapia fagowa a zapalenie prostaty | Prostata | 48 | |
T | Najlepszy urolog we Wrocławiu, zapalenie prostaty, kogo polecacie? | Prostata | 3 |