• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Sono_S

New member
Dla mnie najgorsze promieniowanie za workiem do tylka,pachwin i bioder. W nocy nie gonie do kibla ewentualnie nad ranem koło 5/6 rano. I zatwardzenie🤦🏻‍♂️ ale myśle ze to głównie przez sporą ilość witamin które teraz biore
 

kaolik98

Well-known member
Witam "zaprzyjaźnionych" z feakalisem.
Jakie macie główne objawy zakażenia, czy są jakieś wydzieliny, wycieki i czy są różne stany nasilenia w ciągu doby.
okresowo:

- częstomocz
- bolesny orgazm

zawsze:

- pieczenie cewki po oddaniu moczu (im bardziej stężony, tym pieczenie jest większe)
- pieczenie i dyskomfort w cewce po wytrysku
- galaretkowate nasienie z grudkami, czasem o nieco wodnistej konsystencji
- pieczenie odbytu po wypróżnieniu
- uczucie podrażnienia cewki głęboko po oddaniu moczu (jakby mechaniczne uczucie podrażnienia)
- zaczerwienione ujście cewki
- fetor z cewki po oddaniu moczu

Objawy nasilają się po alkoholu, napojach słodkich typu Pepsi, ostro przyprawionych potrawach.
 

Arturo

New member
Można dodać, do listy ból najądrzy i bolesny wytrysk w obrębie cewki moczowej.
Kolejne pytanie do was towarzysze niedoli.
Mnie powiedział lekarz a nawet dwóch że to normalna bakteria. I dostałem jakis antybiotyk na tydzień nawet dwa razy na tydzień. Posiew wyszedł czysty potem, z tym ze teraz zczailem że to był normalny tlenowy posiew. To posiewy nasienia. Mam antybiotyk wypisany jaki jeść dostałem dwa razy inny. Mam wszystkie wymienione objawy. Plus kilka innych. Panowie, ktoś poleci lekarza który podejdzie do tematu poważnie? To totalnie od kilku lat obniża komfort życia, nie chce bolącego żołędzia, galaretek i innych do końca życia.
Pozdrawiam i wytrwałości panowie!
 

kaolik98

Well-known member
okresowo:

- częstomocz
- bolesny orgazm

zawsze:

- pieczenie cewki po oddaniu moczu (im bardziej stężony, tym pieczenie jest większe)
- pieczenie i dyskomfort w cewce po wytrysku
- galaretkowate nasienie z grudkami, czasem o nieco wodnistej konsystencji
- pieczenie odbytu po wypróżnieniu
- uczucie podrażnienia cewki głęboko po oddaniu moczu (jakby mechaniczne uczucie podrażnienia)
- zaczerwienione ujście cewki
- fetor z cewki po oddaniu moczu

Objawy nasilają się po alkoholu, napojach słodkich typu Pepsi, ostro przyprawionych potrawach.
Dodam, że gdy mocniej siądę na czymś twardym, to czuję ucisk i pieczenie kości, to jest miejsce tkliwe między moszną, a odbytem, które promieniuje na cewkę. Pewnie do tego doszedł problem mięśniowy, czyli tak, jakby stan zapalny rozprzestrzenił się na okoliczne mięśnie, tkanki(?).
 

adam201

Member
Można dodać, do listy ból najądrzy i bolesny wytrysk w obrębie cewki moczowej.
Kolejne pytanie do was towarzysze niedoli.
Mnie powiedział lekarz a nawet dwóch że to normalna bakteria. I dostałem jakis antybiotyk na tydzień nawet dwa razy na tydzień. Posiew wyszedł czysty potem, z tym ze teraz zczailem że to był normalny tlenowy posiew. To posiewy nasienia. Mam antybiotyk wypisany jaki jeść dostałem dwa razy inny. Mam wszystkie wymienione objawy. Plus kilka innych. Panowie, ktoś poleci lekarza który podejdzie do tematu poważnie? To totalnie od kilku lat obniża komfort życia, nie chce bolącego żołędzia, galaretek i innych do końca życia.
Pozdrawiam i wytrwałości panowie!
Wszyscy polecają Gołąbka (chyba w Warszawie przyjmuje?) i Szmera (w Krakowie). Ja leczę się aktualnie u dr Łogina, też znany lekarz (przyjmuje w Nowy Sącz/Tarnów/Bochnia). Jest uczciwy i ma dość dobre podejscie do pacjenta. Co do jego skuteczności słyszałem mieszane opinie, czytałem tu wpis jednego użytkownika że jemu nie pomógł. Jak mi nie pomoże to pójdę do Szmera. Choć póki co mój stan jest znacznie lepszy niż gdy to się zaczęło.
 

toastt

Well-known member
Wszyscy polecają Gołąbka (chyba w Warszawie przyjmuje?) i Szmera (w Krakowie). Ja leczę się aktualnie u dr Łogina, też znany lekarz (przyjmuje w Nowy Sącz/Tarnów/Bochnia). Jest uczciwy i ma dość dobre podejscie do pacjenta. Co do jego skuteczności słyszałem mieszane opinie, czytałem tu wpis jednego użytkownika że jemu nie pomógł. Jak mi nie pomoże to pójdę do Szmera. Choć póki co mój stan jest znacznie lepszy niż gdy to się zaczęło.
Mi nie pomógł, a półtora roku do niego chodziłem. Na pewno ma większą wiedzę niż inni lekarze, ale niestety też popełnia wręcz książkowe błędy i wypisuje antybiotyki na 10-15 dni, "a potem zobaczymy".
 

LXIV

Member
okresowo:

- częstomocz
- bolesny orgazm

zawsze:

- pieczenie cewki po oddaniu moczu (im bardziej stężony, tym pieczenie jest większe)
- pieczenie i dyskomfort w cewce po wytrysku
- galaretkowate nasienie z grudkami, czasem o nieco wodnistej konsystencji
- pieczenie odbytu po wypróżnieniu
- uczucie podrażnienia cewki głęboko po oddaniu moczu (jakby mechaniczne uczucie podrażnienia)
- zaczerwienione ujście cewki
- fetor z cewki po oddaniu moczu

Objawy nasilają się po alkoholu, napojach słodkich typu Pepsi, ostro przyprawionych potrawach.
 

LXIV

Member
okresowo:

- częstomocz
- bolesny orgazm

zawsze:

- pieczenie cewki po oddaniu moczu (im bardziej stężony, tym pieczenie jest większe)
- pieczenie i dyskomfort w cewce po wytrysku
- galaretkowate nasienie z grudkami, czasem o nieco wodnistej konsystencji
- pieczenie odbytu po wypróżnieniu
- uczucie podrażnienia cewki głęboko po oddaniu moczu (jakby mechaniczne uczucie podrażnienia)
- zaczerwienione ujście cewki
- fetor z cewki po oddaniu moczu

Objawy nasilają się po alkoholu, napojach słodkich typu Pepsi, ostro przyprawionych potrawach.
Witam, pytam bo zaczynam mieć wątpliwości co do postawionej diagnozy, więc chcę porównać objawy.
Ja mam częstomocz ale nie zawsze. Np. do południa jest po południu nie ma. W nocy jest rano ustaje itp.
Orgazm jak najbardziej ok, bez zastrzeżeń, chociaż nie nadużywam.
Nasienie jakby normalne tylko trochę mniej, ale ja już jestem w takim wieku że on to może powodować i biorę leki na cofkę. Podrażnienie cewki jest ale to w kategoriach dyskomfortu i nie zawsze, a nawet przyjemne uczucie ciepła przy sikaniu. Jest natomiast przebarwienie cewki, wręcz sina. Żadnych objawów typu wyciek nienaturalny zapach itp. Dyskomfort w kroczu (moszna, dolna część penisa, odcinek od nasady moszny do odbytu, ale nigdy wszystko na naraz, zawsze w innym miejscu. Jest to uczycie zimna, napięcia, swędzenia, parzenia, chłodu na powierzchni tak jakby na skórze. Ból podbrzusza nieregularny. Napoi typu kola nie piję, a po kilku piwach paradoksalnie poprawa która utrzymuje się dość długo ?
Zaczynam wątpić w diagnozą tych „najmądrzejszych” i zresztą inni urolodzy też. Przeszedłem nie liczyłem, ale pewnie ok. 10 długoterminowych terapii antybiotykowych w tym wlewy dożylne i nic absolutnie nic w kierunku poprawy, nawet na chwilę.
 

koral

Member
Wysyłka do Microgena wysłana Fedexem. Jak ktoś chce wysłać bezpośrednio w placówce to zapłaci 3x więcej bo taka mają politykę. Na stronie można wyklikac szybko i taniej. Tylko problem się pojawia jak chcemy etykietę UN o niebezpiecznym materiale. Trzeba wtedy znać kod odbiorcy fedex. Ja wysłałem bez etykiety i support microgena jest z tym OK. Mysle że dostają tyle paczek że nikt na celnym nie robi im problemow.
 

robson999

Active member
Napoi typu kola nie piję, a po kilku piwach paradoksalnie poprawa która utrzymuje się dość długo ?
Zaczynam wątpić w diagnozą tych „najmądrzejszych” i zresztą inni urolodzy też. Przeszedłem nie liczyłem, ale pewnie ok. 10 długoterminowych terapii antybiotykowych w tym wlewy dożylne i nic absolutnie nic w kierunku poprawy, nawet na chwilę.
alkohol rozluźnia mięśnie i znieczula dlatego czujesz ulgę. Jednak po co kolejne terapie antybiotyków skoro nadal pozwalasz sobie na kilka piwek które dostarczają cukier będący pożywką dla bakterii i osłabiają jelita przez które w większości naszych przypadków przenikają bakterie. Błędne koło zabijasz bakterie i zapraszasz nowe.
 

prostownik

Active member
Mi dawno temu lekarz powiedział jeśli chodzi o alkohol że jeśli ktoś chce coś się napić to lepiej wypić kieliszek wódki niż piwo bo szybciej sobie organizm wydali kieliszek wódki, a z piwem będzie trwało to dłużej i niepotrzebnie obciążało organizm.
Generalnie z alkoholem jest tak że nie zależnie czy zapalenie prostaty czy czegoś innego to tylko ostatecznie osłabia organizm, raz że układ odpornościowy, dwa że podtrzymuje stan zapalny.
Mimo że na początku możemy czuć się lepiej to potem jest znacznie gorzej.
 

Davixon

Active member
Dobre winko jak pocignął do 107 lat :D
 

adam201

Member
Hej, jeszcze chciałbym się odnieść do wymazów itp. Dzwoniłem dziś do Badbaku w celu zorientowania się co i jak i pani mi powiedziała że musi być koniecznie wymazówka z podłożem z węgla aktywnego do beztlenowców bo inaczej nie będzie czego hodować z wydzieliny. Więc uważajcie do jakich probówek pobierają wam wymazy lekarze bo to może ważyć na wyniku. Ja będę w czwartek na wymazie u dr Łogina i wezmę ze sobą taką wymazówkę z zamiarem wysłania materiału do Badbaku. I pytanie czy polecacie jakąś ekspresową formę wysyłki jeśli ktoś wysylał? Bo chodzi o to że nie wiem jak z "wytrzymałością" bakterii bo będę na wymazie w czwartek po południu więc przesyłka wyruszy w drogę zapewne w piątek rano najwcześniej i w weekend się przeleży w magazynie zanim tam dotrze. A w necie pisali że wymazówkę najlepiej dostarczyć do 72 godzin od pobrania materiału.
 

toastt

Well-known member
@adam201 nie ryzykuj, lepiej umów się z doktorem Łoginem na pobranie wydzieliny we środę i wtedy ją wysyłaj. Wtedy jest szansa, że dotrze najpóźniej w piątek do laboratorium i jest jakakolwiek szansa na wyhodowanie czegokolwiek. Ogólnie najlepiej jest dostarczyć jak najszybciej po pobraniu, ale rozumiem, że podróż do Warszawy nie wchodzi w grę, więc polecam byś zrobił tak jak Ci polecam.
 

Podobne tematy

Do góry