• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Jerzy W

Well-known member
No tak będe musiał zrobić. Powtórka w labo. A co do objawów to mam pieczenia ujścia cewki i w cewce, i jak mam zapełniony moczem pęcherz, czasem częstomocz, pieczenia pod napletkiem ale i tam gdzieś głębiej. Zaostrza sie po wytrysku. W wymazach z cewki bakterie wychodzą obficie. Czyli może to być jakieś przewlekłe zapalenie w cewce? Jak i też coś od prostaty ? Bóli czy innych dolegliwosci nie mam, prostata nie powiększona. Bedę prosił o skierowanie przez urologa na antybiotyk do szpitala. Tylko czy to pomoże.
Jak się wstydzisz to bądź elegancki nie wal konia w laboratorium (w niektórych tych od leczenia niepłodności mają taki pokoik) i bujaj się wtedy przez następne 10 lat z chorobą bez erekcji. Co wolisz być eleganckim czy zdrowym?
 

Arktik

Well-known member
@Grom Zastanawiam się też u siebie mam objaw zaczerwienionej cewki moczowej czy z niego może wynikać problem z prostata czy może zapalenie cewki jest powodem bolącej prostaty?
 

taki_tam

Active member
3 lata temu prawie miałem obrzezanie przez stulejkę też wtedy było nie ciekawie no i nic się nie działo przez te stany zapalne też możliwe. Mam nadzieje że tym razem też mi się ogarnie... od 16 stycznia walcze najpierw zapalenie pęcherza teraz mi na to chyba przeszło ogólnie jakaś poprawa po ciprio jest bo pęcherz ustał i mogę nawet spać normalnie bez większego bólu ale czuje nadal tam ucisk między jądrami a odbytem. W piątek urolog znowu i myśle przedłużyć kuracje ciprio
Jeśli czujesz ucisk w tym miejscu to zrób sobie taki test:
- uciśnij sobie miejsce w kroczu, pod moszną,
- po ucisku przesuwaj dwoma palcami i sprawdź, czy to miejsce jest tkliwe i bolesne przy ucisku.

Jeśli do tego dochodzą problemy z erekcją to odpuść sobie urologa, a idź do neurologa i jednocześnie do fizjoterapeuty urologicznego.

Wspomniane objawy wskazują na nadmierne napięcie dna miednicy lub uszkodzenie nerwu sromowego, który odpowiada za unerwienie tego obszaru.

Ja w wyniku zapalenia prostaty i przyjmowanych fluorochinolonów doznałem uszkodzenia w tym obszarze. To co radziłbym sprawdzić to:
- odruch opuszkowo-jamisty w wyniku badania u neurologa,
- poziom witamin z grupy B,
- poziom witaminy D.

Nie chcę nikogo straszyć, ale przy braku podwyższonego poziomu leukocytów w nasieniu/wydzielinie stercza nie uważam za dobre branie antybioli. Lepiej skupić się na wzmocnieniu odporności, stosowaniu fitoterapii i dalszej diagnozie. Oczywiście to jest moje prywatne podejście, oparte na moim doświadczeniu, nie traktuj tego jako porady medycznej.
 

Arktik

Well-known member
Jeśli czujesz ucisk w tym miejscu to zrób sobie taki test:
- uciśnij sobie miejsce w kroczu, pod moszną,
- po ucisku przesuwaj dwoma palcami i sprawdź, czy to miejsce jest tkliwe i bolesne przy ucisku.

Jeśli do tego dochodzą problemy z erekcją to odpuść sobie urologa, a idź do neurologa i jednocześnie do fizjoterapeuty urologicznego.

Wspomniane objawy wskazują na nadmierne napięcie dna miednicy lub uszkodzenie nerwu sromowego, który odpowiada za unerwienie tego obszaru.

Ja w wyniku zapalenia prostaty i przyjmowanych fluorochinolonów doznałem uszkodzenia w tym obszarze. To co radziłbym sprawdzić to:
- odruch opuszkowo-jamisty w wyniku badania u neurologa,
- poziom witamin z grupy B,
- poziom witaminy D.

Nie chcę nikogo straszyć, ale przy braku podwyższonego poziomu leukocytów w nasieniu/wydzielinie stercza nie uważam za dobre branie antybioli. Lepiej skupić się na wzmocnieniu odporności, stosowaniu fitoterapii i dalszej diagnozie. Oczywiście to jest moje prywatne podejście, oparte na moim doświadczeniu, nie traktuj tego jako porady medycznej.
Zaczałem smarować cewkę clotrimazolem a teraz mupirox erekcja się poprawia. Wydaje mi się że mój problem jest od cewki teraz, w prostacie póki co nie boli od wczoraj wieczór
 

toastt

Well-known member
Niepotrzebnie sobie wyjaławiasz żołądź a to, że w wyniku tego poprawiła Ci się erekcja to jak dla mnie jest to klasyczny efekt placebo. Co Ci z tego, że posmarujesz sobie ujście cewki moczowej i ostatnie jej 5 mm, skoro w dalszym jej biegu nadal bytują bakterie i być może grzyby, które się na mupirocynę I klotrymazol zaraz uodpornią. Odstaw te wszystkie preparaty biobójcze na tydzień-dwa i zrób właściwy wymaz z cewki moczowej oraz najlepiej posiew wydzieliny stercza i wtedy będziesz wiedział co Ci tam siedzi bądź nie. Cyprofloksacyna Ci albo pomaga ze względu na jej podstawowe działanie (działanie biobójcze) lub jej dodatkowe działanie - działanie przeciwzapalne. Jest to jednak miecz obosieczny i broń Boże Ci tego nie życzę, abyś się na własnej skórze przekonał co antybiotyki fluorochinolonowe (właściwie chemioterapeutyki) potrafią zrobić z tkankami miękkimi i układem nerwowym człowieka. Bez ustalenia tego, z jakim rodzajem wroga się mierzysz, ja bym tego syfu w ciemno nie brał - jeżeli dolegliwości masz już dłuższy czas i nie jest to zapalenie ostre oczywiście, bo wtedy trzeba najlepiej przywalić z grubej rury.
 

taki_tam

Active member
Niepotrzebnie sobie wyjaławiasz żołądź a to, że w wyniku tego poprawiła Ci się erekcja to jak dla mnie jest to klasyczny efekt placebo. Co Ci z tego, że posmarujesz sobie ujście cewki moczowej i ostatnie jej 5 mm, skoro w dalszym jej biegu nadal bytują bakterie i być może grzyby, które się na mupirocynę I klotrymazol zaraz uodpornią. Odstaw te wszystkie preparaty biobójcze na tydzień-dwa i zrób właściwy wymaz z cewki moczowej oraz najlepiej posiew wydzieliny stercza i wtedy będziesz wiedział co Ci tam siedzi bądź nie. Cyprofloksacyna Ci albo pomaga ze względu na jej podstawowe działanie (działanie biobójcze) lub jej dodatkowe działanie - działanie przeciwzapalne. Jest to jednak miecz obosieczny i broń Boże Ci tego nie życzę, abyś się na własnej skórze przekonał co antybiotyki fluorochinolonowe (właściwie chemioterapeutyki) potrafią zrobić z tkankami miękkimi i układem nerwowym człowieka. Bez ustalenia tego, z jakim rodzajem wroga się mierzysz, ja bym tego syfu w ciemno nie brał - jeżeli dolegliwości masz już dłuższy czas i nie jest to zapalenie ostre oczywiście, bo wtedy trzeba najlepiej przywalić z grubej rury.
Dokładnie. Walić na oślep to nie jest rozwiązanie. W pierwszej kolejności poprawna diagnoza, czyli masa posiewów, ale takich gdzie wydzieliny idą od razu do badania
 

Arktik

Well-known member
Niepotrzebnie sobie wyjaławiasz żołądź a to, że w wyniku tego poprawiła Ci się erekcja to jak dla mnie jest to klasyczny efekt placebo. Co Ci z tego, że posmarujesz sobie ujście cewki moczowej i ostatnie jej 5 mm, skoro w dalszym jej biegu nadal bytują bakterie i być może grzyby, które się na mupirocynę I klotrymazol zaraz uodpornią. Odstaw te wszystkie preparaty biobójcze na tydzień-dwa i zrób właściwy wymaz z cewki moczowej oraz najlepiej posiew wydzieliny stercza i wtedy będziesz wiedział co Ci tam siedzi bądź nie. Cyprofloksacyna Ci albo pomaga ze względu na jej podstawowe działanie (działanie biobójcze) lub jej dodatkowe działanie - działanie przeciwzapalne. Jest to jednak miecz obosieczny i broń Boże Ci tego nie życzę, abyś się na własnej skórze przekonał co antybiotyki fluorochinolonowe (właściwie chemioterapeutyki) potrafią zrobić z tkankami miękkimi i układem nerwowym człowieka. Bez ustalenia tego, z jakim rodzajem wroga się mierzysz, ja bym tego syfu w ciemno nie brał - jeżeli dolegliwości masz już dłuższy czas i nie jest to zapalenie ostre oczywiście, bo wtedy trzeba najlepiej przywalić z grubej rury.
U mnie najpierw było zapalenie pęcherza był posiew moczu i nic nie wyszło tylko górna granica normy po 5 dniach ciprio. Teraz pęcherz okej tylko były bóle w kroku i cewka jest zaczerwieniona. Tak zrobię badania nawet jeśli będzie poprawa
 

Jerzy W

Well-known member
Jeśli czujesz ucisk w tym miejscu to zrób sobie taki test:
- uciśnij sobie miejsce w kroczu, pod moszną,
- po ucisku przesuwaj dwoma palcami i sprawdź, czy to miejsce jest tkliwe i bolesne przy ucisku.

Jeśli do tego dochodzą problemy z erekcją to odpuść sobie urologa, a idź do neurologa i jednocześnie do fizjoterapeuty urologicznego.

Wspomniane objawy wskazują na nadmierne napięcie dna miednicy lub uszkodzenie nerwu sromowego, który odpowiada za unerwienie tego obszaru.

Ja w wyniku zapalenia prostaty i przyjmowanych fluorochinolonów doznałem uszkodzenia w tym obszarze. To co radziłbym sprawdzić to:
- odruch opuszkowo-jamisty w wyniku badania u neurologa,
- poziom witamin z grupy B,
- poziom witaminy D.

Nie chcę nikogo straszyć, ale przy braku podwyższonego poziomu leukocytów w nasieniu/wydzielinie stercza nie uważam za dobre branie antybioli. Lepiej skupić się na wzmocnieniu odporności, stosowaniu fitoterapii i dalszej diagnozie. Oczywiście to jest moje prywatne podejście, oparte na moim doświadczeniu, nie traktuj tego jako porady medycznej.
Rozsądnie będzie wykonać dokładną diagnostykę mikrobiologiczną, a dodatkowo można iść do fizjoterapeuty urologicznego. Wiadomo, że napięcia mięśni dna miednicy mają kolosalne znaczenie jako czynnik zakażenia bakteryjnego oraz przyczyna niebakteryjnego.
Ale absolutna podstawa to sprawdzenie bakterii. Leukocyty? Tak, ale gdzie i kto to zrobi? A jak wychodzą bakterie w nasieniu lub wydzielinie prostaty i są do tego objawy to mamy sprawę jasną i nie ma co robić leukocytów. Trzeba wszystko zbadać: nasienie/wydzielina, cewka, mocz. Dopiero wtedy pojawia się pełny obraz. Dlatego próba Stameya jest najlepsza jeżeli jest wykonana prawidłowo. Ja jej nie robiłem, bo sam sobie te wszelkie badania zrobiłem.
 

taki_tam

Active member
Rozsądnie będzie wykonać dokładną diagnostykę mikrobiologiczną, a dodatkowo można iść do fizjoterapeuty urologicznego. Wiadomo, że napięcia mięśni dna miednicy mają kolosalne znaczenie jako czynnik zakażenia bakteryjnego oraz przyczyna niebakteryjnego.
Ale absolutna podstawa to sprawdzenie bakterii. Leukocyty? Tak, ale gdzie i kto to zrobi? A jak wychodzą bakterie w nasieniu lub wydzielinie prostaty i są do tego objawy to mamy sprawę jasną i nie ma co robić leukocytów. Trzeba wszystko zbadać: nasienie/wydzielina, cewka, mocz. Dopiero wtedy pojawia się pełny obraz. Dlatego próba Stameya jest najlepsza jeżeli jest wykonana prawidłowo. Ja jej nie robiłem, bo sam sobie te wszelkie badania zrobiłem.
Chodziło mi o to, że jak jest wzrost skąpy a bakterie nieliczne to szkoda brać antybiotyki. Tak samo zostaje kwestia badania na bakterie atypowe i hpv. Koszt 300 zł, a masz pełny obraz
 

abst3

Well-known member
Poziom leukocytow w nasieniu mozna sprawdzic w analizie ogolnej nasienia np w klinice leczenia nieplodnosci Gameta Rzgow kolo Lodzi ale czy warto ? Szczerze w moim przypadku nic nie dala analiza ogolna pozatym, ze dowiedsialem sie ze Moja plodnosc jest na bardzo niskim poziomie ale mozliwym do zaplodnienia. Natomiast przy przewleklym stanie zapalnym leukocyty mialem w normie.
 

abst3

Well-known member
Dobrze panowie - dzisiaj odebrałem wyniki po ciezkiej kuracji wankomycyna na mojego facealisa:

wydzielina gruczołu krokowego:
warunkach beztlenowych nie uzyskano wzrostu drobnoustrojów chorobotwórczych.
wymaz z cewki moczowej:
w warunkach beztlenowych nie uzyskano wzrostu drobnoustrojow chorobotworczych
mocz przed masażem stercza:
W posiewach w warunkach tlenowych wyhodowano :
Uwaga: W badanym materiale nie uzyskano wzrostu bakterii i grzybów.
wydzielina gruczolu krokowego:
W posiewach w warunkach tlenowych wyhodowano :
Uwaga: W badanym materiale nie uzyskano wzrostu bakterii i grzybów.
mocz po masażu stercza:
W posiewach w warunkach tlenowych wyhodowano :
Uwaga: W badanym materiale nie uzyskano wzrostu bakterii i grzybów.
wymaz z cewki moczowej:
W posiewach w warunkach tlenowych wyhodowano :
Staphylococcus hominis spp. hominis flora fizjologiczna błon śluzowych
Uwaga: W badanym materiale nie uzyskano wzrostu bakterii i grzybów.

Panowie ! Da się!

Po 7 latach choroby, ktora niszczyla mi psychike i masie zle zaordynowanych antybiotyków, udało się.
Polecam BadBak, sporo się dowiedziałem od pani Doroty Kostrzewskiej.
I polecam dla tych, którzy maja blisko do Warszawy, Wielunia, badz Krakowa doktora Gołąbka - choć tutaj trzeba nastawic się na ogromny koszt.

Objawy ? Chwilowo czuje się swietnie, naprawde nigdy sie tak nie czulem, ale w glowie ciagle strach, ze jest zbyt pieknie, ze wyniki czyste, ze 3 razy pozwolilem sobie ze swoja na seks bez gumy w ostatnim czasie i czy aby się nie popsuje. 12 marca wizyta u doktora, moglem wczesniej ale chcialem sobie troche odpoczac finansowo. Zobaczymy co doktor powie, pewnie wezmiemy sie za miesnie dna miednicy, choc ja bym mógł poprzestać na tym jak sie czuje teraz, jednak chce iść za ciosem w obawie przed scenariuszem, który wygłasza Jerzy, że jesli miesnie dna miednicy maja balagan, mimo ze ubilem to gowno to nie trudno bedzie w przyszlosci o nawrot.

Obecnie stosuje NAC 1000 mg , Urolact, Ziola ojca Klimuszki, Kompleks witamin i mineralow.

Panowie walczcie. Sluze radą oraz rzecz jasna moge dokladnie opisać właściwe leczenie u dr. Gołąbka, czyli jak ubilem feacalisa. Leczenie na ten moment trwalo rowny rok. Czyli rok zajelo ubicie bakterii. Pozdrawiam Was serdecznie i oczywiscie zostaje na forum.
 

abst3

Well-known member
Jeszcze jedno panowie każdy z was odtrąbi sukces. Zobaczycie. Gleboko w to wierze i uwierzcie mi, jak teraz dostalem te wyniki to dzieki temu forum nie do konca poczulem sie szczesliwy, pomyslalem o wiekszosci z was o Jerzym, o Maskonurze, o Jarcym o Goralu, o Toascie, Bartrixie i innych kolegach ktorzy walcza a ich nicki nie rzucily mi sie tak w oczy,tak po ludzku, mozecie wierzyc lub nie pelnia szczescia bedzie jak kazdy z was po kolei zacznie mi sie tu odhaczac ze tez wygral, bo to dzieki wam ta walka tez potoczyla sie jak sie potoczyla, nie chce tutaj lizac wam fiutow ale naprawde tak jest. Kolegi Groma nie wymienilem bo on jest juz w kategorii zdrowych wiec jemu zycze, aby utrzymal to co osiagnal. Pozdrawiam wszystkich :) Wygramy
 

Grom

Well-known member
Panowie ! Da się!
Objawy ? Chwilowo czuje się swietnie, naprawde nigdy sie tak nie czulem, ale w glowie ciagle strach, ze jest zbyt pieknie...
He, he 🙂 skąd ja to znam 😉
Teraz będziesz miał ten strach jeszcze długo. Ja to nawet o jakieś terapii i lekach myślałem 🤔
Niemniej ten strach jest Ci teraz baaaaardzo potrzebny. Legendarny @blitzkrieg też się wyleczył a po kilku tygodniach dał do buzi przygodnej dziewczynie. I wszystko poszło w piz..
@abst3 gratulacje i obyś ustrzegł się jakichkolwiek błędów wielu forumowiczów. Cośmy na priv sobie popisali to nasze i nie muszę Ci mówić jak się o Ciebie martwiłem a jednocześnie trzymałem kciuki. Ciągnij sprawę do końca 👍 i absolutnie nas nie opuszczaj. Masz ogromną wiedzę a poza tym szalenie jestem ciekaw co dalej i co wymyśli dr Gołąbek, w końcu to i jego sukces!
 

Arktik

Well-known member
He, he 🙂 skąd ja to znam 😉
Teraz będziesz miał ten strach jeszcze długo. Ja to nawet o jakieś terapii i lekach myślałem 🤔
Niemniej ten strach jest Ci teraz baaaaardzo potrzebny. Legendarny @blitzkrieg też się wyleczył a po kilku tygodniach dał do buzi przygodnej dziewczynie. I wszystko poszło w piz..
@abst3 gratulacje i obyś ustrzegł się jakichkolwiek błędów wielu forumowiczów. Cośmy na priv sobie popisali to nasze i nie muszę Ci mówić jak się o Ciebie martwiłem a jednocześnie trzymałem kciuki. Ciągnij sprawę do końca 👍 i absolutnie nas nie opuszczaj. Masz ogromną wiedzę a poza tym szalenie jestem ciekaw co dalej i co wymyśli dr Gołąbek, w końcu to i jego sukces!
Ale ze stałą partnerka to chyba można? 🤣
 

toastt

Well-known member
Jeszcze jedno panowie każdy z was odtrąbi sukces. Zobaczycie. Gleboko w to wierze i uwierzcie mi, jak teraz dostalem te wyniki to dzieki temu forum nie do konca poczulem sie szczesliwy, pomyslalem o wiekszosci z was o Jerzym, o Maskonurze, o Jarcym o Goralu, o Toascie, Bartrixie i innych kolegach ktorzy walcza a ich nicki nie rzucily mi sie tak w oczy,tak po ludzku, mozecie wierzyc lub nie pelnia szczescia bedzie jak kazdy z was po kolei zacznie mi sie tu odhaczac ze tez wygral, bo to dzieki wam ta walka tez potoczyla sie jak sie potoczyla, nie chce tutaj lizac wam fiutow ale naprawde tak jest. Kolegi Groma nie wymienilem bo on jest juz w kategorii zdrowych wiec jemu zycze, aby utrzymal to co osiagnal. Pozdrawiam wszystkich :) Wygramy
Cieszę się, że Tobie się udało i dziękuję Ci serdecznie za pamięć o mnie i reszcie kolegów, towarzyszy niedoli. Chciałbym, aby mnie było stać na Gołąbka, ale on ma ceny amerykańskie, a ja - zarobki polskie :(. Mam nadzieję, że jak najszybciej wszyscy będziemy tutaj zaglądać coraz rzadziej lub najlepiej w ogóle 😉.
 

Jerzy W

Well-known member
Dobrze panowie - dzisiaj odebrałem wyniki po ciezkiej kuracji wankomycyna na mojego facealisa:

wydzielina gruczołu krokowego:
warunkach beztlenowych nie uzyskano wzrostu drobnoustrojów chorobotwórczych.
wymaz z cewki moczowej:
w warunkach beztlenowych nie uzyskano wzrostu drobnoustrojow chorobotworczych
mocz przed masażem stercza:
W posiewach w warunkach tlenowych wyhodowano :
Uwaga: W badanym materiale nie uzyskano wzrostu bakterii i grzybów.
wydzielina gruczolu krokowego:
W posiewach w warunkach tlenowych wyhodowano :
Uwaga: W badanym materiale nie uzyskano wzrostu bakterii i grzybów.
mocz po masażu stercza:
W posiewach w warunkach tlenowych wyhodowano :
Uwaga: W badanym materiale nie uzyskano wzrostu bakterii i grzybów.
wymaz z cewki moczowej:
W posiewach w warunkach tlenowych wyhodowano :
Staphylococcus hominis spp. hominis flora fizjologiczna błon śluzowych
Uwaga: W badanym materiale nie uzyskano wzrostu bakterii i grzybów.

Panowie ! Da się!

Po 7 latach choroby, ktora niszczyla mi psychike i masie zle zaordynowanych antybiotyków, udało się.
Polecam BadBak, sporo się dowiedziałem od pani Doroty Kostrzewskiej.
I polecam dla tych, którzy maja blisko do Warszawy, Wielunia, badz Krakowa doktora Gołąbka - choć tutaj trzeba nastawic się na ogromny koszt.

Objawy ? Chwilowo czuje się swietnie, naprawde nigdy sie tak nie czulem, ale w glowie ciagle strach, ze jest zbyt pieknie, ze wyniki czyste, ze 3 razy pozwolilem sobie ze swoja na seks bez gumy w ostatnim czasie i czy aby się nie popsuje. 12 marca wizyta u doktora, moglem wczesniej ale chcialem sobie troche odpoczac finansowo. Zobaczymy co doktor powie, pewnie wezmiemy sie za miesnie dna miednicy, choc ja bym mógł poprzestać na tym jak sie czuje teraz, jednak chce iść za ciosem w obawie przed scenariuszem, który wygłasza Jerzy, że jesli miesnie dna miednicy maja balagan, mimo ze ubilem to gowno to nie trudno bedzie w przyszlosci o nawrot.

Obecnie stosuje NAC 1000 mg , Urolact, Ziola ojca Klimuszki, Kompleks witamin i mineralow.

Panowie walczcie. Sluze radą oraz rzecz jasna moge dokladnie opisać właściwe leczenie u dr. Gołąbka, czyli jak ubilem feacalisa. Leczenie na ten moment trwalo rowny rok. Czyli rok zajelo ubicie bakterii. Pozdrawiam Was serdecznie i oczywiscie zostaje na forum.
Znakomita wiadomość dla Ciebie oraz świetny motywator podnoszący morale dla ludzi na forum!

Teraz jesteś właściwym adresatem wywodów na temat przyczyn tej choroby. Bo trudniejsze od wygrania wojny jest stabilizacja pokoju, patrz: USA-IRAK.
Jeżeli chcesz zmniejszyć ryzyko ponownego zachorowania musisz skupić się na:
1. ODPORNOŚĆ: probiotyki, odżywcze i zróżnicowane jedzenie, sen, ruch, ograniczenie używek, przeciwutleniacze i inne witaminy oraz mikroelementy.
2. REDUKCJA STRESU: zmiany w życiu, a jeżeli się nie da naturalne środki uspokajające. Stres obniża odporność i zaburza mikrobiom w drogach moczowych.
3. DUŻO SEKSU: opróżnianie prostaty oraz wzmocnienie odporności organizmu i redukcja stresu.
3. NAPIĘCIA MIĘŚNI DNA MIEDNICY: nieprawidłowa praca tych mięśni wynikająca głównie ze stresów i braku seksu sprzyja zakażeniom prostaty.

Dopiera teraz, gdy to napisałem to sam widzę, że kluczowym jest dla zdrowia faceta->prostaty: SEX.

Jeszcze raz gratuluję i cieszę się Twoim szczęściem!
 

Podobne tematy

Do góry