Ciekawe spostrzeżenie.Też mnie dopadł covid i stwierdziłem, że muszę się z Wami podzielić pewną ciekawostką. Wczoraj rano obudziłem się z dużą gorączką (w szczycie po południu było to 39,4°C) i podczas tej największej gorączki w ogóle nie czułem prostaty. Zniknęło zaczerwienienie ujścia cewki moczowej, zniknęło zaczerwienienie napletka, jądra przestały boleć. Wraz z tym, jak gorączka opadła i całkowicie zniknęła w nocy - prostata się odezwała ze zdwojoną siłą i pojawiły się z powrotem te objawy stanu zapalnego prostaty. Aż miałem chęć przywalić antybiotykiem podczas tej gorączki, aby skorzystać ze zwiększonej liczby "wojowników" we krwi i dopomóc im w niszczeniu bakterii ale stwierdziłem, że mogłoby to być groźne z racji złego działania antybiotyku na odporność. Obecnie (poza katarem i lekkim bólem gardła) nie mam już objawów covida, za to prostata boli niemiłosiernie. Zrobiłem test kasetkowy, tak pro forma i na pewno był to covid. Można więc wysnuć ciekawy wniosek z tej mojej obserwacji: albo moje zapalenie prostaty to rodzaj choroby autoimmunologicznej, polegającej na zbyt silnej reakcji układu odpornościowego na niepożądane w układzie moczowym bakterie (lub były one tam od zawsze, tylko od "niedawna" mój układ immunologiczny traktuje je jak intruzów), albo tymczasowo mój organizm stwierdził, jak to ładnie napisał Jerzy, że nie ratuje się róż, kiedy płonie cały las. Podczas walki z covidem czułem każdy staw i każdą kość w moim organizmie, więc sądzę, że zioła na prostatę skutecznie wzmocniły mój układ odpornościowy, który szybko pobił intruza. Szkoda tylko, że jednocześnie nie wybił on niepożądanych gości w prostacie. Jednak jest w tym jakiś plus, bo nabrałem teraz solidnej odporności na przynajmniej 6 miesięcy, które mogę poświęcić na walkę z niechcianymi biesiadnikami w mojej prostacie. Kto wie - może jest to tak, jak Jerzy teoretyzował - może stworzenie sztucznej gorączki i dołożenie do tego antybiotyku byłoby kluczem do sukcesu?
Dobrze, że napisałeś o tej gorączce, bo sobie teraz przeczytałem przy tej okazji, że jednym z mechanizmów ochronnych gorączki jest zmniejszenie ilości żelaza we krwi, bo jest to bardzo niekorzystne dla bakterii. Zarówno nasze komórki, jak i bakteryjne bardzo potrzebują żelaza do procesów fizjologicznych. Czyli stwarzane są chwilowo gorsze warunki do funkcjonowania bakterii oraz aktywowany jest układ odpornościowy do większej wydajności. Jak widać zapalenie i rozsądna gorączka to proces naturalny i nie należy go nadmiernie zwalczać.Tak może być ale zauważ, że autentycznie żołądź miałem taką jak dawniej (jak przed pzgk), wyglądała zdrowo, a po gorączce pojawił się znów obrzęk i zaczerwienienie ujścia cewki moczowej. Wyglądało na to, że stan zapalny w prostacie ucichł na te kilka godzin.
Większość ludzi jest źle leczona na zapalenie prostaty w początkowej fazie. To wiemy. Dlatego jesteśmy na tym forum. Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.Kluczową rzeczą w tym przypadku były ewidentnie znajomości. Ja ich nie mam, stąd mnie odesłano z kwitkiem do rodzinnego, kiedy zgłosiłem się na SOR w trzeciej sobie zapalenia prostaty i tak sobie pochodziłem od Annasza do Kajfasza. Rodzinny - > urolog, urolog - >termin za pół roku na fundusz lub za 2 tyg. prywatnie, SOR - > rodzinny. To jest obraz służby zdrowia za 1500 zł miesięcznie (NFZ+ZUS, nie wdając się już w szczegóły). Za takie pieniądze mam luksusowe prywatne ubezpieczenie, do którego nikt mnie nie przymusza.
W laboratorium w kiblu to jedna kluczowa sprawa, a druga to czas podania nasienia od razu na podłoże. Czyli w tym wypadku należy upewnić się, czy od razu biorą próbkę na wysianie, bo z reguły powinno tak być, a najlepiej zadzwonić do laboratorium i umówić się na konkretną godzinę? Tylko czy tak na życzenie klienta zrobią? Czy też trzeba mieć znajomości...Jak chcesz mieć pewność to oddaj nasienie w kiblu w laboratorium.
Jeżeli masz bakterie nieliczne ale masz objawy ze strony prostaty to sugeruje zakażenie przewlekłe. Możesz też mieć bakterie i nie mieć objawów i czuć się dobrze a wtedy nie ma co leczyć bez potrzeby.
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
D | Zapalenie prostaty (Klebsiella oxytoca) | Prostata | 4 | |
P | Bakteryjne zapalenie prostaty | Prostata | 6 | |
M | Zapalenie prostaty | Prostata | 21 | |
J | Terapia fagowa a zapalenie prostaty | Prostata | 48 | |
T | Najlepszy urolog we Wrocławiu, zapalenie prostaty, kogo polecacie? | Prostata | 3 |