• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Mnichu

Well-known member
Możliwe żebym mógł odczuwać prostate skoro jest ok . Nie ma zapalenia ani powiększenia. Czuję ja jak siedzę to znaczy coś czuję nie jest to jakiś mega ból tylko takie uczucie dyskomfortu . Jak chodzę lub leżę na boku to jest ok.
 

Grom

Well-known member
@lukas900
500 mg to o kant dupy rozbić. Na pseudomonasa co najmniej 750 mg jeśli ważysz mało a 1000 mg jeśli ważysz dużo. Od razu napisze, że nie polecam takiej kuracji bo to spacer po linie nad Niagarą.
@Mnichu
Jeśli czujesz prostatę to znaczy, że jest zapalenie. U mnie zaczęło się od delikatnego swędzenia, po kilku latach przeszło w ból. Taki ból, że słabo mi się robi gdy o tym pomyślę. Ból trwający miesiącami 24 h na dobę. Nie zwlekaj, badania płynu z prostaty. A potem antybiotyki celowane. W bardzo długiej i stężonej kuracji.
 

Mnichu

Well-known member
@lukas900
500 mg to o kant dupy rozbić. Na pseudomonasa co najmniej 750 mg jeśli ważysz mało a 1000 mg jeśli ważysz dużo. Od razu napisze, że nie polecam takiej kuracji bo to spacer po linie nad Niagarą.
@Mnichu
Jeśli czujesz prostatę to znaczy, że jest zapalenie. U mnie zaczęło się od delikatnego swędzenia, po kilku latach przeszło w ból. Taki ból, że słabo mi się robi gdy o tym pomyślę. Ból trwający miesiącami 24 h na dobę. Nie zwlekaj, badania płynu z prostaty. A potem antybiotyki celowane. W bardzo długiej i stężonej kuracji.
Biorę teraz urosal więc narazie chyba nie będzie wiarygodne badanie. A antybiotyk z grupy fluorochionolach odpada. Nolicin przez 10 dni mnie tak załatwił . Ale skoro prostata jest ok to jak stan zapalny
 

Jerzy W

Well-known member
A ja uważam tak jak @abst3
Miałem bakterię pseudomonas aeruginosa w nasieniu w ilości obfitej. Pół roku ziół, suplementów i szczepionka Pseudovac sprawiły, że był już w ilości skąpej. Następnie przywalilem własną kurację Xyvelamu (levofloxacyna) 750 mg przez 30 dni, oczywiście z masażami, suplami, ziołami itd. I po tym pseudomonas zniknął. Ból jednak choć o połowę mniejszy niż na początku jednak się utrzymywał. Cierpliwe dalsze działania kalesony i majtki termoaktywne, zero alko, seks w prezerwatywie, zero basenu, suplementy doprowadziły do ustąpienia objawów. Wyraźnie odbudowywały się zakończenia nerwowe dzięki braku obecności bakterii. Jeszcze miałem pomysły aby iść na akupunkturę lub brać psychotropy ale stopniowo sytuacja się normalizowała. Nie wiem czy jestem całkowicie zdrowy, przyznam szczerze, że trochę czuję się jak alkoholik czyli może i jestem wyleczony ale sięgnąć po wódkę odwagi nie mam. Mam zamiar skorzystać jeszcze z badań u dobrego urologa ale na razie cieszę się życiem.
Reasumując: nie wierzcie ani mi ani Jerzemu a nie nikomu innemu, że jest jedną droga wyjścia z bagna. Bakterie trzeba antybiolem wytłuc, mięśnie miednicy usprawnić, tryb życia zmienić, metody naturalne stosować a szepionki walić w dupsko. A która z tych metod w jakm procencie okaże się skuteczna to już sprawa totalnie indywidualna.
Przecież ja nie mówię że jest jedna droga wyjścia. Ja mówię dokładnie odwrotnie: aby się wyleczyć trzeba działać wielotorowo czyli rozluźnienie mięśni dna miednicy, opróżnianie prostaty, uspokojenie nerwów, wzmacnianie odporności i usunięcie bakterii antybiotykiem. Każde z tych działań samodzielnie daje cząstkowe efekty, ale nie wyleczenie.
Ja jak pisałem nie jestem zdrowy - zaleczyłem chorobę. Chętnie bym przywalił dobrym antybiotykiem, ale na moją bakterię żaden nie działa.

Leczenie tej choroby samym antybiotykiem JEST NIESKUTECZNE.
 

lukas900

Active member
500 mg to o kant dupy rozbić. Na pseudomonasa co najmniej 750 mg jeśli ważysz mało a 1000 mg jeśli ważysz dużo. Od razu napisze, że nie polecam takiej kuracji bo to spacer po linie nad Niagarą.
Co masz na myśli spacer po linie..? Może inaczej - do wszystkich się zwracam, którzy brali Levoxę: JAKIE macie objawy przy zapaleniu prostaty? Bo ja mam typowe z nerwicy psychosomatycznej i CPPS, ale pseudomonas mi wyszedł.. Nic mnie nie boli, ani nie piecze. Mam 195 wzrostu, ważę 95 kg. Tak mi przepisał 500mg i tak zacznę brać, ale jak będzie jak mówicie, że mogę zostać „kaleką” to to przerwę i ch… nie chce się dalej stresować bo i tak biorę psychotrop i mam zalecenie na psychoterapię z tej nerwicy mięśniowej.
 

Grom

Well-known member
@Mnichu jeśli czujesz prostatę to nie jest ok.
Przewlekły stan zapalny objawia się uczuciem czegoś co jakby siedzi w odbycie albo między odbytem a moszną i swędzeniem lub bólem odbytu. Ja przez lata myślałem, że to hemoroidy bo prostata przy badaniu była całkowicie niebolesna.
@lukas900
500 mg levofloxacyny w życiu nie zabije pseudomonasa! Nawet tabele EUCAST o tym wyraźnie mówią! Szkoda zdrowia. Przy Twojej wadze albo 1000 mg (czego nie polecam!) albo nic (jeśli chodzi o fluorochinolowe)
Lepiej już gentamycynę bo na ten antybiotyk pseudomonas jest przeważnie bardzo wrażliwy. Ja miałem dylemat bo bałem się ototoksyczności gentamycyny ale na szczęście levofloxacyna pomogła. Oczywiście przy levofloxacynie pełna suplementacja, przeczytaj moje posty jak się leczyłem.
 

lukas900

Active member
500 mg levofloxacyny w życiu nie zabije pseudomonasa! Nawet tabele EUCAST o tym wyraźnie mówią! Szkoda zdrowia. Przy Twojej wadze albo 1000 mg (czego nie polecam!) albo nic (jeśli chodzi o fluorochinolowe)
Lepiej już gentamycynę bo na ten antybiotyk pseudomonas jest przeważnie bardzo wrażliwy. Ja miałem dylemat bo bałem się ototoksyczności gentamycyny ale na szczęście levofloxacyna pomogła. Oczywiście przy levofloxacynie pełna suplementacja, przeczytaj moje posty jak się leczyłem.
Ja mam dodatkowo Tarivit 2x 200 mg dziennie…
 

lukas900

Active member
Oczywiście przy levofloxacynie pełna suplementacja, przeczytaj moje posty jak się leczyłem.
Pełna suplementacja tj.? Ja dostałem do tych dwóch antybiotyków Esencję Probiotyczną, trochę to dziadostwo drogie, ale niech tam. Biorę też suple na poprawę nasienia i Witaminę D. Ginekolog który prowadzi nas w staraniach o dziecko i który mi to przepisał kazał zacząć brać te antybiole po rozpoczęciu leczenia psychiatrycznego.

Dostałem Brintellix od psychiatry i czuje już luz w dupie, oby erekcja się poprawiła żeby moc się częściej spuszczać tym Pseudomonasem. W ogóle skąd on się mógł wziąć i czemu objawów nie daje? Typu bóle, częstomocz, pieczenia itp…?
 

Grom

Well-known member
Tu masz @lukas900 wszystko.
Ja jadłem następujący zestaw:
Tarczyca bajkalska, wit C liposomalna 1000 mg, Wit D, Mg, Zn, E (olej lniany), Olej z czarnuszki i najważniejsze: galaretkę z kurzych nóżek, rewelacja!
Mi pseudomonas przez 5 lat nie dawał praktycznie żadnych objawów (oprócz swędzenie delikatnego w tyłku) a potem się zaczęło.
 

Mnichu

Well-known member
Hm Czytam od jakiegoś czasu forum i widzę że dużo osób mimo dobrze pobranego antybiotyku nie pozbywa się problemu. A co sądzicie o całkowitym usunięciu prostaty? . Znalazłem w Warszawie i Gdańsku Usunięcie robotem DaVinci 2 tyg i wracasz do zdrowia wiem koszt 40k jest spory ale masz problem z głowy. A powikłania są minimalne.
 

Grom

Well-known member
@Grom ty na początku nie brałeś abx z tego co wyczytałem. To co zrobiłeś że te bóle ci przeszły
Szczepionka PSEUDOVAC plus dieta i zioła. To zredukowało ból i pseudomonasa na poziom skąpy.
Też o tym kiedyś myślałem @Mnichu ale lekarze twierdzą, że to kryminał. Nawet dzwoniłem półtora roku temu do Szpitala Medicover gdzie jest jakiś niesamowity doktor operator tej maszyny. Ja mam prawie 50 lat więc trochę mnie to dziwiło, że nawet prewencyjne dziabnięcie (nie mam zamiaru mieć już więcej dzieci) nie wchodzi od tak w rachubę. Najpierw chcą "leczyć ból".
 

Mnichu

Well-known member
Szczepionka PSEUDOVAC plus dieta i zioła. To zredukowało ból i pseudomonasa na poziom skąpy.
Też o tym kiedyś myślałem @Mnichu ale lekarze twierdzą, że to kryminał. Nawet dzwoniłem półtora roku temu do Szpitala Medicover gdzie jest jakiś niesamowity doktor operator tej maszyny. Ja mam prawie 50 lat więc trochę mnie to dziwiło, że nawet prewencyjne dziabnięcie (nie mam zamiaru mieć już więcej dzieci) nie wchodzi od tak w rachubę. Najpierw chcą "leczyć ból".
Ja mam 40 i też nie mam zamiaru mieć więcej mam 2 i to wystarczy. Dziwne że kryminał. Przecież kobiety mogą usuwać sobie macice czy piersi prewencyjnie. Więc nie rozumiem dlaczego nie możemy prostaty. Tylko to leczenie bólu może się skończyć gorszymi powiklaniami po abx niż laparoskopowe wycięcie prostaty A prostata nie zostanie wyleczona. Ja teraz składam sobie w całość że już wczesniej miałem jakieś symptomy do tego 10 lat temu mego wypadek złamana miednice w 4 miejscach i porozrywany przewód moczowy. 3 operację. Bo dochodziło do zatrzymania moczu przez zwężenie blizn w cewce. Eh A teraz wszystko wychodzi.
 

Grom

Well-known member
@Mnichu od tego trzeba było zacząć! Zakażenie szpitalne pseudomonasem, standard. Musisz gada wytłuc. Przy takich obrażeniach może sukinsyn siedzieć wszędzie, nawet w kości miednicy.
 

Mnichu

Well-known member
Po nowym roku jadę do Krakowa zrobić ten test stameya 1140 zł sobie krzyczą więc to nie jakieś mega koszty. A zobaczymy co wyjdzie. A badanie nasienia jest sens robić?
 

lukas900

Active member
Panowie, a skoro mi w nasieniu wyszedł pseudomonas (bardzo liczne) i dostałem od lekarza Levoxę na miesiąc to robilibyście na moim miejscu jeszcze posiew moczu dla pewności?
 

toastt

Well-known member
Panowie, a skoro mi w nasieniu wyszedł pseudomonas (bardzo liczne) i dostałem od lekarza Levoxę na miesiąc to robilibyście na moim miejscu jeszcze posiew moczu dla pewności?
Moim zdaniem nie ma to sensu, bo jak bakcyl siedzi w prostacie, to może on też być dosłownie wszędzie w układzie moczowym. Nawet jeżeli żyjesz jak mnich i nie opróżniasz prostaty, to i tak niewielka część wydzieliny prostaty (u zdrowego mężczyzny także) stale wydostaje się przez cewkę moczową (najwięcej w nocy), więc jak bakcyl siedzi w prostacie to jest on też w cewce moczowej i automatycznie zakaża Ci mocz (w mniejszej lub większej ilości). Moim zdaniem szkoda pieniędzy.
 

toastt

Well-known member
Szczepionka PSEUDOVAC plus dieta i zioła. To zredukowało ból i pseudomonasa na poziom skąpy.
Też o tym kiedyś myślałem @Mnichu ale lekarze twierdzą, że to kryminał. Nawet dzwoniłem półtora roku temu do Szpitala Medicover gdzie jest jakiś niesamowity doktor operator tej maszyny. Ja mam prawie 50 lat więc trochę mnie to dziwiło, że nawet prewencyjne dziabnięcie (nie mam zamiaru mieć już więcej dzieci) nie wchodzi od tak w rachubę. Najpierw chcą "leczyć ból".
Pytałem się czterech urologów (czysto hipotetycznie) i teoretycznie prostatę usuwa się dopiero jak są spore blizny, szczególnie powodujące zatrzymanie moczu, jak jest bardzo duża. Na chwilę obecną nie planuję posiadania dzieci, ale może mi się to z czasem zmienić (jestem o połowę młodszy od Ciebie). Wydaje mi się, że oni wszyscy boją się odpowiedzialności w przypadku powikłań, bo ten zabieg wymaga jednak sporej precyzji z racji sąsiedztwa ważnych dla człowieka nerwów.
 

Podobne tematy

Do góry