• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Grom

Well-known member
A tak mi się przypomniało, pod wpływem tego filmiku, że gdy czuję, że prostata mi trochę "ucieka" to wystarczy lekko spiąć mięśnie jak do defekacji czy do mikcji i można samemu dość mocno pocisnąć. Przy twardej prostacie trochę trzeba się napocić. I uwaga! Max. 2x w tygodniu i do 5 minut. Kwestia jelit.
 

jarcy

Well-known member
Oddałem dziś znowu na posiew materiał z prostaty tym razem do alab ciekawe czy coś wyjdzie czy znowu nic, teraz powinno się wychowywać bo patyczek był głęboko w cewce choć po oddaniu moczu to teoretycznie mocz powinien wyczyścić cewkę. Mam straszną zagwozdkę czy brać ten Cetix ja pierdziele ta choroba chyba za chwile wykończy mnie psychicznie
 

jarcy

Well-known member
no tak to główny wątek tego filmu ale te zagadnienie z borowiną też ciekawe są uzdrowiska, które oferują wlewy dodbytnicze własnie z borowiny
 

Grom

Well-known member
No to mam wyniki. Panie z labu przeszły same siebie, przetestowane 16 antybiotyków. Niestety mało co działa na full.

Trzeci raz z rzędu pseudomonas aeruginosa.

Co prawda wzrost skąpy - jedna kolonia.
Wrażliwy najbardziej na Tobramycynę i Metropenem, nie wiem czy te antybiotyki w ogóle penetrują prostatę. Jak wiecie dajcie proszę znać.
Średniowrażliwy na cipro i levofloxacynę Cipro <=0,2 (niewrażliwość od 0,5) a Levoxa <=0,5 (niewrażliwość od 1,0)
Nie dam głowy ale gdzieś w necie widziałem antybiogram z cipro jako bakteria wrażliwa przy <=0,15. Macie wiedzę co do tych parametrów?

Średniowrażliwy też na Ceftazydym, Cefepim Piperacylinę.
W poniedziałek będę u urologa.

Pytanie podstawowe: od jakiej wartości cipro jest interpretowane jako wrażliwe?
 

Grom

Well-known member
Mam! Wg tabeli EUCAST 2020.
Cipro - bakteria wrażliwa przy MIC poniżej 0,25 niewrażliwość powyżej 0,5
Levoxa - bakteria wrażliwa przy MIC poniżej 0,5 niewrażliwość powyżej 1
Zatem Panie w labie są bardzo ostrożne. Cipro powinno się łapać jako w pełni skuteczne a Levoxa jest na granicy pełnej skuteczności.
 

Grom

Well-known member
I jeszcze info dość ważne ESBL ujemny.
Co do samej hodowli Panie laborantki musiały się nieźle nagimnastykować aby hodowla wogóle ruszyła. Wiele próbek z jednego nasienia a tylko w jednym przypadku ruszyło. Żaden komercyjny lab by tego nie zrobił. Mimo to powiedziały mi, że sugerowałyby dłuższą antybiotykoterapię nawet szpitalną. Chyba mnie polubiły...🤔😉
 

jarcy

Well-known member
No to masz z czym walczyć, ja przed chwilą dzwoniłem do labolatorium z ciekawości dopytać czy coś się wyhodowało i póki co nic wiec nie rokuje to dobrze i szanse na wyhodowanie są marne choć do soboty niby jeszcze może. Co ciekawe to pomimo, że wymazówkę po masażu gdzie była wydzielina włożyłem do cewki i to głęboko nic nie wychodzi i to jest chyba katastrofa bo pewnie wyjdzie, że mam niebakteryjne a walka z takim to chyba jest przegrana :( jutro jeszcze dla pewności dam na badanie genetyczne chlamydie, mykoplasme i uroplasme choć już to raz robiłem i wyszło negatywne.
 

Jerzy W

Well-known member
Ja przez korona nie jem antybiotyków. Jem natomiast od tygodnia tabletki z nasturcji. Czuję się zadziwiająco dobrze co ciekawe. 😳
 

Grom

Well-known member
Natura, Jerzy natura 🙂
Panie z labu były w szoku co ja z tym pseudomonasem zrobiłem w trzy miesiące. Pierwsza hodowla zarosła całe laboratorium😉 a obecna trzecia to była walka o każdą bakterię aby raczyła się rozmnożyć i dać antybiogram.
Spokojnie Jarcy, z wszystkiego można wyjść.
 

Beeqs

Active member
Grom jestem pod wrażeniem!!! Napisz jeszcze raz jak oddałeś materiał ile min minęło do czasu wrzucenia na pożywkę? To był wymaz z cewki po masażu stercza czy nasienie?
 

Jerzy W

Well-known member
Natura, Jerzy natura 🙂
Panie z labu były w szoku co ja z tym pseudomonasem zrobiłem w trzy miesiące. Pierwsza hodowla zarosła całe laboratorium😉 a obecna trzecia to była walka o każdą bakterię aby raczyła się rozmnożyć i dać antybiogram.
Spokojnie Jarcy, z wszystkiego można wyjść.
No to super idzie. Oby tak dalej!
 

Grom

Well-known member
Już piszę jak wygląda procedura.
Mam bezpośredni nr telefonu do laboratorium szpitalnego. Dzwonię i umawiam się, że przywiozę nasienie następnego dnia.
Wcześniej wstrzemięźliwość seksualna 7 dni.
W dniu pobrania nasienia robię po kolei:
- moczenie penisa w nadmanganianie potasu (słaby roztwór)
- wysuszenie suszarką
- oddanie moczu
- masaż prostaty 3 minuty bardzo intensywnie
- jeszcze raz zanurzenie do nadmanganianu
- szybkie wysuszenie
- spust spermy do sterylnego kubka na mocz
Godz.10,00 - w samochód, 10,15 szpital,
telefon do labu pani wychodzi i zaprasza bez kolejki, od wytrysku maksymalnie do godziny zaczyna się posiew. Nawiasem mówiąc przy pseudomonasie to nie ma znaczenia. Jest to tak odporna bakteria na wszystkie czynniki, że spokojnie przeżyje godzinę czy dwie.
 

Grom

Well-known member
Niestety wydaje mi się Jerzy, że jeśli nie zrobię serii masaży prostaty to, zgodnie z Twoimi przemyśleniami, mogę jej nie dać rady. Przeciwciała, które mam po szczepieniu muszą dotrzeć w samo serce prostaty. Pogadam z urologiem ale już psychicznie się przygotowuję, że latem uderzę w gada levoksą. Na dobicie. Modlę się aby nie było takiej potrzeby ale gdy będzie to cóż, levoksa znakomicie penetruje prostatę i tu nie ma zamienników.
 

Podobne tematy

Do góry