• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Grom

Well-known member
Ptaku, ja bym przebadał się pod kątem dysfunkcji układu moczowego. Nie ma opcji aby po takich kuracjach ta bakteria się nie wycofała. Dla mnie wielomiesięczna czy wręcz wieloletnia kuracja antybiotykowa przy tak miernych skutkach nie ma najmniejszego sensu.
Teraz musisz wrócić do źródła odporności.
Ja chyba bym już zaatakował do Priti Agrawal gdzie leczą ozonem, końskimi dawkami witaminy ce dożylnej i dietą...
Ale najpierw diagnostyka totalna! Musisz wyeliminować wszystkie poerwotne przyczyny (kamienie, piasek, refluks pęcherza, wadliwe zagięcie moczowodów itd itp)
 

Grom

Well-known member
Jarcy 😳
A na co to bydle jest wrażliwe o ile w ogóle jest? I czy obficie wyszło w posiewie?
Kurde, mam wątpliwości czy to aby to jest przyczyną dolegliwości ale kto wie?
 
Głównie chinolony. Ostatni Monural 400 mg na 30 dni miał być lekiem na całe zło, lekiem ostatniej szansy. Co prawda nie robiłem jeszcze badań, ale wiem, że leczenie nic nie dało bo objawy te same.
Fosfomycynę o której kiedyś rozmawiałem z lekarzem odmówił mi leczenia nią.
Strovac kiedyś, kiedyś jak jeszcze miałem E.coli przed kilkoma laty bez poprawy. Wtedy wyleczyłem to innym antybiotykiem , ale nie pamiętam teraz co to było.
Teraz przez te 2,5 roku od zakażenia bakterią E.coli wiem, że się powtarzam w tym momencie, ale ona chyba tak we mnie "weszła" (wzrosty obfite w moczu i nasieniu), że jest nie do wyleczenia.
ale Monural to fosfomycyna....to brales to przez 30 dni czy nie?
 

jarcy

Well-known member
Jarcy 😳
A na co to bydle jest wrażliwe o ile w ogóle jest? I czy obficie wyszło w posiewie?
Kurde, mam wątpliwości czy to aby to jest przyczyną dolegliwości ale kto wie?
Wzrost obfity a wrażliwe wzasadzie na wszystko penicylina, ampicylina, klindamycyna, cefoksyna, metronizadol, rifampicyna, amoksycylina, wankomycyna

Ale coś czuję, że to może być nie to bo świeżo przed bralem 10 dni zinnat a nie zadziałał nawet w 1% ale z 2gej strony widać że to coś na zinnat jest oporne bo przecież by nie było tego
 

Jerzy W

Well-known member
Wzrost obfity a wrażliwe wzasadzie na wszystko penicylina, ampicylina, klindamycyna, cefoksyna, metronizadol, rifampicyna, amoksycylina, wankomycyna

Ale coś czuję, że to może być nie to bo świeżo przed bralem 10 dni zinnat a nie zadziałał nawet w 1% ale z 2gej strony widać że to coś na zinnat jest oporne bo przecież by nie było tego
Ja bym jednak zrobił ponowny test z wydzieliny z prostaty przed rozpoczęciem leczenia. Ta bakteria może być składnikiem mikroflory nasienia także przy zdrowej prostacie.
Jak nie ustalisz dokładnie patogenu to będziesz jadł na pałę antybiotyki miesiącami, co nie jest rozsądne.
 

jarcy

Well-known member
Jerzy - chyba jednak nie może być pytałem panią magister z labo i powiedziała, że nie powinno tam jej być co nie oznacza oczywiście, że ona jest odpowiedzialna za moje dolegliwości

a to opis tej mojej bakterii

Ten rodzaj jest częścią pochwy i jelitowej flory bakteryjnej. Zostały one zgłoszone jako obecne w skórze cukrzycowej oraz infekcje tkanek miękkich, zakażenia kości i stawów, zakażenia miejsca operowanego, zapalenie błon płodowych i zakażenia krwi. Są one zwykle znajduje się w ramach wywołującym mieszane zakażenia, ale są trudne do odzyskania ze zwykłymi kulturami klinicznych.
 

Jerzy W

Well-known member
Tak, ale w badaniach wydzielin z prostaty zdrowych facetów ta bakteria jest czasami hodowana. U chorych na prostatę też jest znajdywana, ale nieco częściej.
Ja tutaj "czuję" mieszane zakażenie. Ja bym szukał dalej.
 

jarcy

Well-known member
Jutro jade po wynik tym razem z posiewu z podnapletka tlenowo bo coś się wychodowało ale oczywiście bo Rodo musze osobiście odebrać, wiem tylko iż nie jest to gronkowiec skórny bo tyle wydusiłem. Kiedyś wyszedł mi jak wymaz z cewki robiłem
 

Jerzy W

Well-known member
To co wyjdzie w cewce to może być też w prostacie, bo takie zakażenia są wstępujące, tj. z ujścia cewki wędrują głębiej i zasiedlają prostatę. Ale i tak trzeba sprawdzić zawartość prostaty.
 

jarcy

Well-known member
Wiem ale to jest jak pisałem problem w moim mieście nikt tego nie zrobi a samemu mi sie nie udaje. Planuje jeszcze dla pewności zrobić badanie antygenowe na uroplasme i ekoplasme jakoś tak oraz po masażu na tyle ile mi sie uda zrobic posiew z cewki może jeszcze coś wniesie. Za tydzień z tymi badaniami jade do Warszawy do jakiegoś ponoć dobrego urologa
 

Grom

Well-known member
Obfity wzrost tego dziadostwa to nie jest coś normalnego ale teraz to faktycznie warto zrobić jeszcze z wydzieliny. Choć jeśli odczekałbyś jeszcze z dwa tygodnie to może pojawiłoby się coś klasycznego. Zinnat mógł sporo zafałszować.

U mnie przyjęta kolejna dawka. Tym tazem 0,6 ml. Jedno ramię jeszcze mnie boli a drugie właśnie zaczyna. Producent na styk to zgrał 😉
Dzisiaj sporo siedziałem na tylku i jak na razie jest spoko.
 

Jerzy W

Well-known member
Rozumiem ten problem - w małej miejscowości lub bez znajomości to w Polsce można wyleczyć tylko najprostsze choroby. To straszne ale prawdziwe.
Jednak nie można się załamywać i co najważniejsze to nie kombinować jak koń pod górę - musisz wyciągnąć ten wóz pod górę. Kombinacje to strata czasu i pieniędzy. Ostatnio przez 3 miesiące walczyłem z prostatą zamiast od razu zrobić test wydzieliny. Tak samo kiedyś przez 3 miesiące walczyłem ze smrodem z klimatyzacji. Kosztowało to kupę nerwów, czasu i pieniędzy. W końcu wykurzyłem się wymieniłem parownik (demontaż całej deski - masakra). Pomogło i kosztowało mniej niż preparaty od odgrzybiania. Czyli trzeba było od razu wymienić ten zasrany parownik po pierwszej nieudanej próbie odgrzybiania.
Z prostatą trzeba robić tak samo, czyli pierwszy antybiotyk dany na pałę bez efektu, to trzeba krok w tył, zrobić porządną diagnostykę, bo dalej eksperymentować nie ma sensu.
 

jarcy

Well-known member
Jeden z forumowiczów robił test stameya w Grodzisku Mazowieckim wyszło czysto potem trafił do jedengo urologa ktory zlecił mu serie badań po której w cewce i pod napletkiem były bakterie i one powodowały dolegliwości jak wytłumaczyć fakt, że w wydzielinie nic nie było a w cewce tak ? Czy to bolatorium
 

jarcy

Well-known member
Jeszcze jedna kwestia u mnie od długiego czasu objawy są nie za bardzo klasyczne wiec i może tak bakteria jest powodem- prostata mnie nie boli juz z 2 miesiące a główną dolegliwością jest częstomocz pieczenie cewki i to tez nie zawsze no i epizod czasem z bolacym jądrem. Z tego co czytam u was jest inaczej. Może organizm poradził sobie przez ten czas z ewentualną typową bakterią o ile taka była a ta została cholera je wie
 

Grom

Well-known member
Że wogóle nie odczuwasz prostaty to jest podejrzane. Ja, jeśli mam nawrót choroby, to 90% objawów pochodzi z prostaty. Zwłaszcza jej powiększenie się z 24 ml do 34 jest symptomatyczne.
 

jarcy

Well-known member
Na początku istonie miałem jakieś bóle gdzieś w głębi ale czy to była prostata nie wiem ciezko mi jednoznacznie jakby zlokalizować to źródło bólu. Ale bolało i to bardzo mocno a potem słabjej przez 3 mce - miałem też bolesne ejakulacje i ból po nich czasami miałem i zdadzaja się przy wzwodzie promieniujące bóle takie ale to wszystko już mineło a zostało jak pisałem wyżej. Podczas masażu prostaty ją odczuwam ale nie jest to duży ból bardzej takie jakby pszeszywajace łaskotanie
 

roolf

Member
A macie bóle z okolic nerek wzdłuż boku ciała i z tyłu ? Mi wlasnie dokuczają... a propo diagnostyki to również uważam, że badbak się przykłada do badań. Raz tam zrobilem badanie moczu przed masażem i po masażu(we własnym zakresie), pierwsz wynik jałowo, drugi obfity wzrost enterococcus f. Co ciekawe pani do mnie zadzwoniła, że wykryła przez przypadek dwa szczepy tego fecalisa o różnych odpornoaciach, wiec mialem 2 antybiogram dla tej samej bakteri. Co i tak się nie do końca zgadzało z stanem rzeczywistym, bo niby byl wrażliwy na agumentin, a u mnie pogorszył sprawę totalnie. A propo, mieliście moze tak, ze antybiotyk pogarszal sprawę? Ja tak miałem przy azytromycynie, zinnacie i agumentinie - gorączka, ogień w tylku, czestomocz i bol podbrzusza.
 

jarcy

Well-known member
Jeśli chodzi o zinnat to i u mnie sprawe pogorszył nie wiem dlaczego tak się stało.

Kolego czyli mam rozumieć że wciąż się liczysz pomimo, że znasz bakterię i nie możesz jej zwalczyć?
 

roolf

Member
Moje leczenie w ostatnim czasie sprowadza się do akupunktury, jogi, fizjo dna miednicy i ziół. Od roku nie brałem antybioli bo się zaraziłem pogarszaniem sprawy, a na poczatku skutkami ubczonymi levoxy( choc tym pewnie bym się wyleczył, bo już po pierwszej tabletce przestałem biegać do kibla) ale jednak wolę biegać do kibla niż jeździć na wózku do kibla :D teraz intensywnie mysle o fosfomycynie, bo badbak tez sprawdzil wrażliwość fecalisa na nią i bylo wrażliwe.
 

Podobne tematy

Do góry