Sajmon u mnie jest tak samo. Rano dobrze ok południa gorzej i pod wieczór dobrze. Zastanawiam się czy nie ma źródła podtrzymującego lub nawet odnawiającego stan zapalny, np. zapalenie cewki moczowej, bo w końcu od tego ta choroba się zaczyna, a ponadto zapalenie cewy jest ciężko wyleczyc.
Ja czuję ciągłe pieczenie w cewce a zwłaszcza po wytrysku. Niektóre dni naprawde czuje jakby juz wszystko było ok a zaraz zaczyna piec w cewce i przechodzi w ból na prostacie. Kurde nie wierze zeby nie było sposobu na wyleczenie tego draństwa.
W końcu Mike się wyleczył. Był też kiedyś artykuł na Mens' health o gosciu który przebrał tone antybioli a na koniec dostał doxycycline i wyzdrowial. Chyba tak jak niespodziewanie ta choroba sie pojawia to tak samo niespodziewanie musi odejsc :wink: Liczę na cud
Ja czuję ciągłe pieczenie w cewce a zwłaszcza po wytrysku. Niektóre dni naprawde czuje jakby juz wszystko było ok a zaraz zaczyna piec w cewce i przechodzi w ból na prostacie. Kurde nie wierze zeby nie było sposobu na wyleczenie tego draństwa.
W końcu Mike się wyleczył. Był też kiedyś artykuł na Mens' health o gosciu który przebrał tone antybioli a na koniec dostał doxycycline i wyzdrowial. Chyba tak jak niespodziewanie ta choroba sie pojawia to tak samo niespodziewanie musi odejsc :wink: Liczę na cud