Mam zamiar wykonać test czterech szklanek w celach diagnostycznych, a ponieważ nie robiłem posiewów od kilkunastu lat chciałbym was zapytać o dobrego urologa z woj. mazowieckiego, który zrobiłby taki test na miejscu podczas wizyty (jeśli jest taka możliwość) lub kompetentnego mikrobiologa. Jak ja robiłem posiewy urolodzy zlecali tylko badanie ogólne moczu oraz wymaz z cewki moczowej bez masażu prostaty a robiło się to w laboratorium szpitalnym lub prywatnym. Diagnostyka była do dupy, bo np. u mnie bakterie wychodziły tylko z wydzieliny cewki moczowej a gdy jej nie było (gdy stan zapalny zmienił się z ostrego w przewlekły) człowiek miał problem z wykonaniem masażu per rectum z uwagi na brak przeszkolonego personelu. Co więcej nawet prywatnie masaż prostaty wykonywano u mnie poprzez masowanie krocza zamiast ten masaż zrobić per rectum. Zresztą wtedy nawet nie wiedziałem, że taki masaż per rectum się robi i gdy po terapiach antybiotykowych i fagowych nie było widocznej gołym okiem wydzieliny z cewki i wychodziły inne bakterie lub ich brak moje leczenie kończyło się. Wyczerpany tym wszystkim ratowałem się przez kawał czasu płynem do higieny intymnej o którym pisałem a który ku mojemu zdziwieniu eliminował wszystkie dolegliwości tak, że o nich zapominałem. Podejrzewam, ze gdybym nie trafił na ten płyn to ponawiałbym terapię fagową, bo ona przez pewien czas też mi pomagała. Jednakże tak jak powyżej opisałem był problem z przeprowadzeniem prawidłowo czynności pobrania wydzieliny z cewki ze względu na niekompetentnych ludzi a sam też byłem zielony w tej kwestii. Ponadto skoro miałem ratunek w postaci przytoczonego płynu zaprzestałem dalszego leczenia a teraz gdy producent płynu zmienił jego skład a co za tym idzie jego działanie uległo całkowitemu pogorszeniu to mam od nowa problem z tym dziadostwem i nie wiem czy po takim okresie da radę coś z tym zrobić. Najchętniej wróciłbym do tego płynu. Rozmawiałem nawet z człowiekiem ze strony producenta, który zajmuje się opieką medyczną przy stosowaniu ich produktów i on mówił, że zmiana składu spowodowana była wytycznymi unijnymi i takie tam bzdury w co nie wierzę. Spróbuję jeszcze zrobić ten test czterech szklanek i jak wyjdzie bakteria najbardziej zjadliwa, u mnie gronkowiec złocisty, to ponowię chyba terapię fagową. Dlatego potrzebuję zrobić dobrą diagnostykę u dobrego specjalisty.