Panowie z supli wyprobojcie NAC (n-acetyl-cysteine) w ilosci 600mg
(rozpuszcczone w doslownie malej ilosci wody wielkosci kieliszka)
co 5h-6h na dobe.
Sumarycznie wyjdzie 2.4g-3g na dobe. W aptece jest to po nazwa ACC600 bodajze.
Dodatkowo 'oproznianie sprzetu' codziennie, oraz picie
malej ilosci plynow, ja w zasadzie oprocz wody z NAC nie pijam innych plynow.
Mam feccalisa i coli w nasieniu, przez to zapalenie prostaty i bole.
Nie mowie ze pomoze to kazdemu (na pewno nie pomoze na bakterie wewnatrzkomorkowe atypowe w prostacie typu mykoplasma, ureplazma) i pozbycie sie problemu
raz na zawsze ale przynajmniej objawy zmniejsza sie do znosnego
poziomu i da sie z tym zyc.
Udzielalem sie na tym forum jakis czas temu, na ta masakrrycza dolegliwosc stosowalem rozne rzeczy (antybiotyki, rozne ziola, lampa lightmed, duze ilosci vitC, magnez, cynk, dieta antycandida...) ale to
wlasnie po NAC roznica byla miarodajna, choc tez nie wiem
jak dlugo ten stan sie utrzyma.
NAC powoduje zmniejszenie lepkosci sluzu, oraz utrudnia bakteriom tworzenie skupisk (zwanych biofilmami). Na poczatku moze powodowac
luzne stolce, ale po jakims czasie organizm przyzwyczaja sie i to sie normuje.
Apollo13 te dolegliwosci co masz (strzelanie w stawach, dretwienia, bole w krzyżu, bole miesni) to po fluorochinolonach. Nigdy juz nie bierz tych antybiotyków, tutaj ostrzegam wszystkich na tym forum, kilka milionow ludzi na swiecie ten 'lek' uczynil kalekami w tym niestety mnie.
Fluorochinolony powoduja mitochondriotoksycznosc (tak jak leki antynowotworowe) o czym producenci tych lekow nie informuja.
Amerykanska agencja FDA zamiescila w tamtym roku ostrzezenie o tych lekach (tzn. aby nie byl to antybiotych pierwszego rzutu stosowany w zakazeniach bakteryjnych), malo ktory polski lekarz wie o tym,
a nawet jak wie to nie ostrzega.
Na domiar zlego efekty uboczne pojawiaja sie kilka miesiecy/lat po zazyciu i ludzie tego zazwyczaj nie kojarzą.
Jak juz macie zamiar wziac antybiotyk to najbezpieczniej wg. antybiogramu
i jesli nie wyjda Fluorochinolony to brac min 30 dni.
I jeszcze ostrzegam przed urologami, mozecie do nich chodzic ale oprócz antybiotykow nic wiecej nie zaproponuja, ta choroba to dla nich prawie polowa wszystkich wizyt i dzieki niej niejeden lekarz ma chalupe za milion + nowe auto co dwa lata. Najwiekszym naciagaczem (obrzezanie, korrekcja napletka) jest znany nam wszystkim napletkiewicz z tarnowa gór.
Lepiej samemu sie leczyc, tzn. u rodzinnego brac recepty na antybiotyki, antybiogramy robic samemu.
Teraz sa inne czasy (internet, fora) i lekarz nie jest juz wielkim panem naszego zdrowia, a jeszcze moze zaszkodzic, malo tego wychodzi ich niekompetencja, bylejakosc, olewanie i naciaganie ludzi z bolami.