Hej, chciałbym Was zapytać, czy wg Was moje objawy mogą wskazywać na CPPS. U mnie nie ma ich tak dużo, ale pewne pasują jak na razie tylko do tego, a męczę się już 4 lata. Czy to wystarcza żeby podejrzewać CPPS?
Na wstępie ważne: mam zdiagnozowaną nerwicę lękową i główny objaw to już od niepamiętnych czasów gdzieś właśnie chyba miednica, gdzie odczuwam jakby skurcze, przy sytuacjach stresowych. To wywołuje u mnie biegunki i wizyty w ubikacji. Na początku choroby miałem jakby przeziębiony pęcherz i ciągle mi się chciał sikać ale parcie było normalne. I niestety wstrzymywałem będac w szkole. A niedługo potem straciłem to parcie na zewnątrz.
1. Pieczenie podczas sikania i masturbacji (w cewce).
2. Stan zapalny żołędzia, podrażniona skóra, a na dole czerwona obręcz.
Być może to grzybica, efekt antybiotyków chociaż wymaz ze skóry tam jako jedyny wykazał bakterie E.Coli i E.faecalis
3. O wiele bardziej częstsze sikanie (wydaje mi się, że to przez brak parcia na cewkę, bo mocz szybciej dochodzi bo ma mniejszą drogę do przebycia, tylko do pęcherza).
4. Nie wiem czy to ma związek, ale w tym samym okresie pojawiły się też u mnie brudne stolce (nie da się dotrzeć papierem, czasem pół rolki szło).
5. Bóle brzucha zawsze o jakiejś określonej godzinie rano (chwile po wstaniu) - tj. kłucie tam.
6. Też częściej te stolce występują, jak rano przed szkołą załatwie się to o 9 w szkole na przerwie znów muszę iść - codziennie, bez wyjątków tak jest. "Rekord" dzienny to 7 razy. Normalnie średnio 3-4 razy dziennie.
7. Jeden urolog zdiagnozował jeszcze zapalenie prostaty, gdy uciskał przy 'per rectum' bolało mnie, dał leki i trochę ten ból zmniejszył, ale z tego co pamiętam to nie do końca.
8. Jakby lekko żołtawa sperma.
Jedynym objawem, który mi wyleczyli to była taka żółta wydzielina z cewki. Zawsze pod koniec dnia lub w połowie miałem pobrudzoną nią bieliznę.
Jakby do tej pory jedynym objawem, na który nie miałem wytłumaczenia to pkt 3., czyli brak parcia na cewkę. Parcie odczuwam tylko w sposób, że czuję ze mi się napełnia pęcherz, nawet jak ledwo coś się napełni to przy najmniejszym ruchu ciała czuje to i muszę lecieć do ubikacji.
Podsumuwując mam te objawy:
1. bywa ból lewego jądra (zwłaszcza jak obcisła bielizna więc unikam jej)
2. rzadko coś w podbrzuszu i kości ogonowej
3. bardzo rzadko żołądź (to chyba z powodu stanu zapalnego skóry)
4 częstomocz (bo parcie tylko w pęcherzu)
5. pieczenie pieczenie cewki moczowej podczas sikania i wytrysku
6. oczekiwanie przed rozpoczęciem mikcji
7. częste oddawanie moczu w nocy
Nie mam problemów z sikaniem na siedząco, ale za to na stojąco muszę bieliznę dużo opuścić, tak żeby nie dotykała penisa, bo jakby wtedy utrudnia dojście moczu taka pozycja tam.
Mam teraz 19 lat, gdy się wszystko zaczęło (październik 2008) miałem 15. Z początku pieczenie wtedy było cały czas, cały dzień, nie tylko przy sikaniu.