Witam mam problem chyba ze stulejką, gdyż mojego całego penisa zakrywa napletek na końcu napletka jest troszkę mniejsze kółeczko niż na zdjęciu podczas spoczynku a podczas, wzwodu ledwie co jest widoczne ale skórka tak dziwnie się układa
oto fotka znaleziona w internecie: http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... UTTh4iwbPw głównie chodzi o to że mój napletek kończy się tym co jest widoczne na zdjęciu.Zawsze boję się ściągnąć napletka za żołądź z takiego powodu że kiedyś podczas kąpieli zsunąłem go bez problemu poniżej żołędzia ale miałem problem z tym aby wrócił na swoje normalne miejsce, wtedy na siłę go jakoś tam wciągnąłem i od tamtej pory boję się go do końca zsunąć,ale z tym zsunięciem to raczej bez problemu by się zsuną i by nic nie bolało jedynie bym miał problem aby go umieścić na swoje poprzednie miejsce.
Co do sexu to jeżeli założę zabezpieczenie to wszystko idzie bez problemu ale ostatnio coś słyszałem że trzeba zsunąć skórkę i dopiero założyć i teraz mam problem.
Co do sexu bez zabezpieczenia to jeszcze nie miałem okazji tego wypróbować i nie wiem jak to by było w moim przypadku.
Co do higieny to codziennie myję mojego członka tylko że ściągam skórkę do połowy żołędzia.
Zamieszam tutaj te pytanie ponieważ nie wiem co robić czy to kwesta rozruszania napletka czy coś i jeszcze się trochę boję tak suwać bo oczytałem się że nieraz jak zejdzie podczas stulejki to nie wróci nigdy i może nastąpić martwica penisa,więc sam już nie wiem proszę pomóżcie mi.
oto fotka znaleziona w internecie: http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... UTTh4iwbPw głównie chodzi o to że mój napletek kończy się tym co jest widoczne na zdjęciu.Zawsze boję się ściągnąć napletka za żołądź z takiego powodu że kiedyś podczas kąpieli zsunąłem go bez problemu poniżej żołędzia ale miałem problem z tym aby wrócił na swoje normalne miejsce, wtedy na siłę go jakoś tam wciągnąłem i od tamtej pory boję się go do końca zsunąć,ale z tym zsunięciem to raczej bez problemu by się zsuną i by nic nie bolało jedynie bym miał problem aby go umieścić na swoje poprzednie miejsce.
Co do sexu to jeżeli założę zabezpieczenie to wszystko idzie bez problemu ale ostatnio coś słyszałem że trzeba zsunąć skórkę i dopiero założyć i teraz mam problem.
Co do sexu bez zabezpieczenia to jeszcze nie miałem okazji tego wypróbować i nie wiem jak to by było w moim przypadku.
Co do higieny to codziennie myję mojego członka tylko że ściągam skórkę do połowy żołędzia.
Zamieszam tutaj te pytanie ponieważ nie wiem co robić czy to kwesta rozruszania napletka czy coś i jeszcze się trochę boję tak suwać bo oczytałem się że nieraz jak zejdzie podczas stulejki to nie wróci nigdy i może nastąpić martwica penisa,więc sam już nie wiem proszę pomóżcie mi.