U mężczyzny nieobrzezanego w prawidłowym przypadku napletek powinien dać swobodnie nasunąć się na żołądź i z niej zsunąć. Jeśli sprawia to problem, może wystąpić bardzo groźna w skutkach przypadłość (załupek) i na pewno nie jest to sytuacja normalna. Alvarius, być może jeszcze nie do końca wszystko się wygoiło skoro dopiero 5 tygodni po zabiegu jesteś (chociaż już powinno).
Podczas stosunku u zdrowego i nieobrzezanego mężczyzny napletek zwykle zsuwa się i nasuwa na żołądź sprawiając, iż względem pochwy pozostaje niemal nieruchomy (penis wykonuje ruch wewnątrz napletka). Tutaj uwidacznia się zaleta obrzezania (jedna z wielu) - po obrzezaniu żołądź pociera ścianki pochwy generując tym samym lepsze doznania u obu stron.
Będąc w Twojej sytuacji na pewno bym się obrzezał i nie zastanawiał nad tym (mając chociażby do wyboru inne opcje rozwiązania problemu), ale wybór należy do Ciebie.