• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Pytanie o wzwody, ból.

Queger

New member
No więc tak. Pierwsza noc bez szwów elegancko. Raz stanął (o 6:06 ) :D , a spałem od 23 do 8:30. (no wiem długo, ale maturzysta jestem to można ;) ). I nic nie bolało, jak za dawnych czasów. Przed snem ustawiłem go w takiej pozycji jakby wyjściowej ^^, do góry, żeby się nie musiał z bielizną męczyć podczas powstania. (a dalej zakładam obcisłą bieliznę, ale chyba od jutra pora na bokserki). :)

I właśnie to jest tak, że mój mały wygląda tak: http://www.newforeskin.biz/CI/CIchart.htm (CI-4). Podczas wzwodu napletek się sam zsuwa, we wzwodzie jest ok, ale jak już znowu powróci do stanu spoczynku to napletek sam się nie nasuwa na żołądź. Muszę mu pomóc. Tak ma być? Ćwiczyć to? (w sensie napletek jakoś bardziej). Dzięki za odpowiedź.
 

mlody93

New member
No to fajnie :p.
To jak o tej 6 stanął, to Cię obudził? :p

Ja to dziś wstawałem nawet nie pamiętam ile razy, ale ostatni raz jak wstałem, patrzę, trochę jest w zwodzie.
Zdjąłem opatrunek, zwód nie był duży, to do samego końca napletek nie zszedł.
Mówię "a co tam, ciekawe, jak to wygląda, jak stanie", bach oczy zamknąłem, wyobraziłem sobie stosunek ze sprawnym sprzętem, kilka sekund i zaczął piać, ale nie tak, jak przed zabiegiem, musiałbym pewnie wyobrażać sobie dłużej, albo pomóc ręką.

Ale jak tak sobie stanął już bardziej, to napletek zszedł sam i w rowku się zatrzymał, tam wytworzył się maluteńki nadmiar, ale nic nie uciskało, ani nie bolało, ani nic.
Próbowałem to rozciągnąć wzdłuż trzonu, ale przy wędzidełku zaczęło lekko boleć, to sobie darowałem, jednak jestem zadowolony, że teraz przy wzwodzie, napletek w ogóle nie uciska żołędzi :D :D :D.

Wracając do sedna - Queger - u mnie też jest tak, że schodzi sam i nie chce zajść. Dopiero jak się "uspokoi", to można go zaciągnąć, sam też nie schodzi :).
Pytanie: robisz dalej opatrunki? Smarujesz maściami?
 

mlody93

New member
Ale u mnie dopiero w czwartek minie tydzień od zabiegu, jeszcze rana świeża pewnie, to potrzymam do zdjęcia szwów, a Wy kiedy ściągaliście?
 

mlody93

New member
Z bielizny mi żadne bakterie nie przejdą?

Tak po prostu mam trzymać kuktasa w majtkach, jak przed zabiegiem? :D
Może faktycznie, zaraz zdejmuję :p.

A ten, to już go nie podwieszać do góry?
I jak ze stosowaniem maści? Zaraz mi się w bokserki wchłonie.
 

mlody93

New member
No to dokładnie tak, jak ja robię :p.

Zaprzestałem picia, piję tylko przed oddaniem moczu, żeby wyrobić się w trzech razach: rano ~7, popołudniu ~16 i noc ~23 :D.
 

patryk9312

New member
tak w bieliznie i przyzwyczajaj zoledz, mi nic nie przeszlo, normalnie juz prysznicem polewam i jest ok. Jestescie przewrazliwieni troszeczke xD.
 

Queger

New member
mlody93 , pij dużo... Cholera, ja się odwodniłem i wylądowałem w szpitalu. Lepiej się pomęczyć. Teraz już jestem mądrzejszy. ;)
 

mlody93

New member
Ale teraz podczas tego zabiegu? :?

Cholera, właśnie mnie zaczął boleć łeb od dnia po zabiegu i strasznie mi się kołuje czasami, może masz rację, dzięki za informacje.
 

Queger

New member
No... jest osłabienie - normalne. Ale nie można przesadzić, żeby się wykończyć w drugą stronę. Normalnie jedz i pij. Trudno, opatrunek zmienisz częściej. A warto zadbać, żeby po wyleczeniu stulejki nie mieć na głowie drugiego problemu (np. biegunka, odwodnienie, czy wyniszczenie organizmu) ;)
 

Queger

New member
A w szpitalu no to tak, byłem w tą sobotę ;) Bo nie chciałem latać do kibla częściej jak 2 razy dziennie. Picie? 2 szklanki piłem może. jedzenie? mało... I dopadło mnie... "lekkie wyniszczenie" (5 kilo zrzucić w 10 dni to nie jest normalne)... Dalej jeszcze mam bóle brzucha ale powoli wszystko się normuje. Nie róbcie mojego błędu. ;)
 

mlody93

New member
Mam pytanie o te szwy moje - mam wchłanialne.
Lekarz zlecił kontrolę za 2-3 tygodnie, bo powiedział, że wygląda dobrze i wcześniej nie trzeba.

Teraz moje pytanie:
- czy mimo tego, że szwy są wchłanialne, jest możliwość, że ściągnie mi je na tej kontroli?
 

Podobne tematy

Do góry