• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Pytania po.

Tomaszek88

New member
masz racje lekarze sie nie pierdolą wiem cos o tym jak mi zaczal naciagac ten zalupek na głowke a głowke eto mi scisnal palcami wg mnie staraj sie sciagac zacisnij zeby i dawaj a jak we wzwodzie powinna zejsc sama a u CIebie schodzi ? wiesz ja tez sie boje tej kontroli jutro jak cholera no ale zobaczy sie mam nadzieje ze bedzie lepiej
 

Tomaszek88

New member
no i mam kolejny problem wlasnie sie wykapalem i troch ponaciagalem napletek i zauwazylem ze w czasie spoczynku glowka leciutko idzie mi na dol znaczy sie jest jakby sklejona z dolem czyli jakby to nazwac za krotkie wedzidelko na ktorym mam zalozone szwy i teraz pytanie czy po wypadnieciu szwow wedzidelko automatycznie sie wydluzy ? bo jutro jade na wizye kontrolna i powiem szczerze ze bardzo sie zmartwilem i chyba bedzie konieczne podciecie jeszcze raz tego wedzidelka jak myslicie i jesli wiecie to jak wyglada taki zabieg i czy boli ?
 

gerard

New member
Ja miałem wydłużane wędzidełko. Zabieg polega na tym że przecina sie wedzisełko w poprzek po srodku i zszywa kazdą część wzdłuż. W efekcie wyglada jakby wogole nie bylo wedzidelka.
Nic mnie nie bolalo dopoki rana sie nie rozbabrala. Ciezko sie goi w tym miejscu
 

Tomaszek88

New member
ja pierdole niedlugo jade ale tak sobie mysle jak mozna spierdolic taka rzecz narazajac pacjenta na kolejny niepotrzebny bol przeciez napewno to widzial no chyba ze tak ma byc i bedzie cos mial na swoje usprawiedliwienie

P.S co masz na mysli mowiac ze sie rana rozbabrala ?
 

kleszcz

New member
Coz, same problemy tylko a mialo przebiegac bez zaklucen, nie zycze Ci kolejnego zabiegu wydluzenia wedzidelka. Musisz miec nadzieje ze to wina szwow i bedzie ok. Dzis mam kontole. pzdr.
 

Tomaszek88

New member
no witam ja juz po wizycie kontrolnej takze postaram sie opisac dokladnie co i jak czyli ogolnie caly przebieg lekarz przyjmowal dzis od 11 do 15 wstalem rano i o godz. 9:15 bylem juz w szpitalu pierwszy w kolejce no troche sobie poczekalem bo lekarz przyszedl o 12 a gdzies 12:15 bylem juz w gabinecie co dalej ...powiedzialem jaka mam sprawe ze martwie sie o wedzidelko ze za krotkie itd. on kazal mi sie rozebrac i pokazac jak sie goi wiec stanalem zdjalem spodenki i pokazalem on mowi ze bardzo dobrze poczym kaze mi zdjac napletek wiec zdjalem on mowi ze ok jest dobrze i prosze sobie naciagac myc i sciagac poki co tylko prysznic woda z mydlem jesli chodzi o wedzidelko to mowi ze jest dobrze mialem wydluzone o jakies 3 cm wiec raczej ok a co do tego ze mi glowka jak naciagam napletek wspoczynku tak jakos ucieka pod spod to mowi zeby sie tym nie przejmowac zagoi sie i bedzie dobrze i oczywiscie mnie troche opierdolil i do mnie z tekstem ze takie rzeczy sie robi jak sie ma 4 lata a nie 21 no ale co tam chce jeszcze mnie widziec za 3 tygodnie takze mysle ze pozytywniue troche psychicznielepiej mam nadzieje ze do czasu kolejnej wizyty bedzie juz lepiej jak zalozyelm slipki spodnie i jak szedlem do samochodu no ja pierdole tak jakos obciera boli i w ogole lipa jak sie tak nosi ten lepek na wierzchu no ale oby do przodu pozdrawiam
 

kleszcz

New member
Teraz Ci sie dziwnie chodzi bo masz nadwrazliwosc, ale z czasem bedziesz mial to z glowy. :) Ja bylem na kontroli mam obrzek i dlatego leci mi ropa i krew ale to ma minac i bedzie ok. Licze ze tak bedzie. :) JEstem w sumie zadowolony, ale przeszedlem pieklo. :) I czeka mnie nadwrazliwosc. Ktorej Ty sie pozbywasz.
 

Tomaszek88

New member
aha no luzik Ty ale jakie peiklo przeszedles ? na wizycie cos CI robil czy masz na mysli to co do tej pory opisywales ? a jesli chodzi o moja nadwrazliwosc to az tak zle nie jest w sumie sie tam dotykam masuje palcem (jesli chce ja troche umyc) najgorsze sa szwy bo bardzo kluja i sprawiaja bol wczoraj jak sie kapalem to mi kolejne 2 szwy wylecialy ale najgorsze jest to (tylko sie nie smiac) ze zabieg mialem 22.10 a ostatni raz walilem konia tak kolo 15.10 i kurwa jak tu zyc jak mi sie tak chce a nie moge wszedzie szwy i w ogole juz chuj z bolem ale ochota jest a nie moge kurwa mac ... to chyba rekord bedzie nigdy tak nie wstrzymywalem
 

Tomaszek88

New member
ejj wiecie co mam kolejny moze nie problem ale zapytam z ciekawosci chodzi o to ze juz pisalem o moich watpliwosciach co do wedzidelka i jak sie okazalo dr powiedzial ze wszystko ok dzis podczas kapania naciagalem sobie skorke i tak troche na wzwodzie chcialem i mam wrazenie ze to wedzidelko jest jakby takie napiete czy cus i tak troszke boli czy ciagnie aczkolwiek lekarz mowil ze podcial mi je na 3cm ale na tym wedzidelku mam jeszcze szwy i teraz pytanie czy szwy ktore sie tam znajduja moga powodowac taki dyskomfort podczas naciagania i czy po ich rozpuszczeniu cialo sie uelastyczni i wedzidelko sie automatycznie wydluzy
 

gerard

New member
Ja wczoraj, prawie 2 tyg. po, dostalem takiego krwotoku, ze myslalem ze sie wykrwawie. A najlepsze jest to, ze do wczoraj nie poleciala mi ani kropla krwi. Kilkanascie minut probowalem to zatamowac, wszystko zbryzgane krwia, zuzylem caly zapas gazy i chusteczek, w koncu jakos sie udalo. Teraz jest wielki strup i boje sie nawet isc pod prysznic, zeby nie bylo powtorki z rozrywki.
 

kleszcz

New member
Witam. 15 dzien coraz lepiej to wyglada. Ale wciaz mi nei zeszedl napletek z zoledzi, ale zaczyna to wygladac ladnie. :) Zaczela sie nadwrazliwosc i ona zaniedlugo przejdzie na 1 plan zmagan.
 

Tomaszek88

New member
no u mnie juz jest zajebiscie szwy powypadaly zostaly jeszcze ze 3 skorka schodzi w spoczynku elegancko tylko martwi mni jedna rzecz jak dostaje wzwodu to napletek tez ucieka za glowke ale jak juz chce rozciagnac ta skorke w strone brzucha bardziej to juz mnie troche boli i nie wiem co myslec niby wedzidelko mialem podciete na okolo 3 cm lekarz powiedzial ze wystarczy a tu ... juz sam nie wiem szew na wedzidelku tez odpadl zostal jeszcze na glowce i od spodu czy to sie wyrobi czy bede mogl ta skorke rozciagac bo sie martwie ze bede musial isc ponownie pomocy !!! moge dac fotki to zerkniecie
 

Tomaszek88

New member
ejj chlopaki wy nadal nosicie ptaka do gory ? bo ja juz nie wiem jak mam go nosic niby nosze do gory przyklejam do brzucha a on sam wyślizguje sie z bandazu i spada
 

kleszcz

New member
Wydaje mi sie ze zalezy to od tego na jakim jestes etapie jak juz nie masz opuchlizny i szwow to moze byc w dol :)

Ja jeszcze mam prawie wszystkie szwy i nie iwem co sie dzieje. :) pzdr.
 

Tomaszek88

New member
Ty chyba scieme walisz tyle czasu i nic kurwa nic ?! nawet troche lepiej nie jest hmm dziwne troche a moze to ja jestem dziwny i mi sie tak jakos szybkawo goi sam nie wiem
 

kleszcz

New member
Nie wale sciemy. 17 dzien i obrzek z jednej strony prawie sie zagoil z czego sie bardzo ciesze. Szwy natomiast nie wypadaja nie wiem czy to normalne, oczywiscie z 7 wypadlo ale gdzies 9 dnia i od tego momentu nic. Nie wiem dlaczego ale mam nadzieje ze bedzie dobrze. Zadzwonie do lekarza jutr i sie zapytam czy tak mzoe byc i napisze czego sie dowiedzialem.
 

Podobne tematy

Do góry