Nie traktuje dziewczyny jako kogos z kim bede zawsze i to z gory mowie kazdej bo takie cos jak monogamia nie istnieje.
A wracajac do tematu 9 dzien krew leci tak jak leciala od 1 dnia, dzwonilem do lekarza, opisuje mu ze mam takie zołte coś, że wydaje mi sie że mi sie to nie rownomiernie zrasta, że krew leje sie caly czas a on mowi zeby sie nie przejmowac. Sory to chyba jakas pomylka ta krew z powietrza sie nie bierze, jak bede mial blizny przez to, pewnei bedzie chcial zrobic poprawke i znow od nowa to samo ale co to dla niego wazne ze ma swiety spokoj.