Witam mam pytanie do osób które już przeszły obrzezanie.
Zabieg robiłem u dr Tondla w Poznaniu.
Mija prawie 6 tydzień od zabiegu, szwy mi wypadły ( ostatnia tydzień temu ) zaczałem smarować maścią na blizny. Mam taki problem że podczas wzwodu nie mogę osiągnąć pełnego z tego powodu że skóra napina się tak mocno że albo odpuszczam albo organizm samoczynnie przestaje ponieważ ta skóra tak ciągnie. Miał ktoś tak? Uczucie jest takie jakby zaraz w miejscu szycia miało to wszystko pęknąć w pizdu. Z 3 cm brakuje do wzwodu sprzed zabiegu.
Ostatnio udało się ulżyć ale starałem siętrzymać taki poł wzwód bo by mi chyba ta skóra pękła.
Jestem po obrzezaniu całkowitym + usunięcie wędzidełka.
Zabieg robiłem u dr Tondla w Poznaniu.
Mija prawie 6 tydzień od zabiegu, szwy mi wypadły ( ostatnia tydzień temu ) zaczałem smarować maścią na blizny. Mam taki problem że podczas wzwodu nie mogę osiągnąć pełnego z tego powodu że skóra napina się tak mocno że albo odpuszczam albo organizm samoczynnie przestaje ponieważ ta skóra tak ciągnie. Miał ktoś tak? Uczucie jest takie jakby zaraz w miejscu szycia miało to wszystko pęknąć w pizdu. Z 3 cm brakuje do wzwodu sprzed zabiegu.
Ostatnio udało się ulżyć ale starałem siętrzymać taki poł wzwód bo by mi chyba ta skóra pękła.
Jestem po obrzezaniu całkowitym + usunięcie wędzidełka.