Oponka i wedzidelko

[vortax]

Witam, mam 17 i jestem 2tygodnie po zabiegu plastyki napletka natomiast moje wątpliwości to "oponka" bo zaczeła mi robić się z jakby dwóch stron pod żołędziem i nie wiem czy to na pewno jest to, problem jest taki, że nie moge naciągnąć napletka na to bo ta wypukła skóra jest zszyta z napletkiem i szwy nadal się rozpuszczają. normalnie mogę się kąpać i nic mnie nie boli odciągam napletek do szwów i myje tam pytanie brzmii czy ta oponka się rozwinie czy nie i czy mogę coś z tym zrobić bo na ogół po zabiegu nie dostałem żadnego opatrunku i niby miało tak być do końca. jak zakładam majtki to staram się od tamtego momentu trzymać go w górze.
Kolejną sprawą jest wędzidełko bo zauważyłem po zabiegu taki jakby "klej" który pod ciepłą wodą odchodzi ładnie ale nie wyrywam go bo są tam szwy.

 

[mati12]

Ciężko tak cokolwiek doradzić bez zdjęcia jeżeli faktycznie utrzymuje się opuchlizna zgłoś się do lekarza a to białe koło wędzidełka to normalne proces gojenia

 

[vortax]

link do zdjęć aktualnie ten klej jest czerwony bo już coraz bardziej schodzi i zacząłem brać normalne kąpiele

 

[mati12]

Ciężko będzie ci naciągnac pozostałości napletka bo za dużo go nie zostało poza tym podejrzewam że okolice wędzidełka sprawią ci ból podczas próby założenia

 

[vortax]

można by powiedzieć ze napletek przy wędzidełku jest zszyty z tą częścią pod zolędziem ale mój napletek jest jakby zwinięty do środka tam gdzie są szwy, bo to plastyka była

 

[Amek]

Kurde, wygląda na obrzezanie całkowite

 

[vortax]

można by powiedzieć ze napletek przy wędzidełku jest zszyty z tą częścią pod zolędziem ale mój napletek jest jakby zwinięty do środka tam gdzie są szwy, bo to plastyka była

Pani od zabiegu dzień po wpychała mi szwy i wszystko do środka aby nie powstał załupek ale teraz nie wiem co zrobić z tym to jest teraz

 

[Amek]

Aaaa, tak do środka, no to nieźle. Czyli od 2 tygodni to jest tak wepchnięte?

 

[vortax]

Kurde, wygląda na obrzezanie całkowite

widać zagrubienie pod napletkiem nieściągniętym

 

[vortax]

Aaaa, tak do środka, no to nieźle. Czyli od 2 tygodni to jest tak wepchnięte?

na razie tak, szwy powoli puszczają ale te przy wędzidełku trzymają i nie jestem w stanie odciągnąć za bardzo ale gdy nie "stoi" widac dużo tego napletka

 

[mati12]

A to węzidełko to masz usunięte? Wydłużone?

 

[vortax]

A to węzidełko to masz usunięte? Wydłużone?

w papierach piszę, że elogancja więc tak

 

[vortax]

a co z tą całą "oponką" ktoś był może w podobnej sytuacji

 

[Amek]

Najlepiej to zapytaj urologa który robił zabieg.

Można spróbować wepchnąć opuchliznę pod napletek, albo zrobić ciasny opatrunek

 

[vortax]

Najlepiej to zapytaj urologa który robił zabieg.

Można spróbować wepchnąć opuchliznę pod napletek, albo zrobić ciasny opatrunek

pomyślałem, że na razie dopóki się nie pogorszy będę "blokował" go majtkami żeby był do uniesiony do góry i zakryje napletkiem bo mimo wędzidełka nie boli, myślicie że dobrze się goi wszystko patrząc na zdjęcia?

 

[vortax]

jeszcze jedno pytanie, to normalne że przy "napinaniu" w sensie uzywaniu miesni wędzidełko boli?

 

[nope]

Ogólnie to masz obrzezanie całkowite z usuniętym wedzidelkiem.
Nie zmywaj tej mazi z wedzidelka ani nie odrywaj bo to normalny proces gojenia i tak tworzy sie tam naskórek nowy.
Masz troche wąsko zszyte stąd ta opuchlizna na napletku wewnetrznym ( rozowa skora )
Tak to normalne ze cie bedzie cos tam boleć na tym etapie. Nie napinaj go i nie forsuj czasem.
Ten kto Cie operował to mógł się lepiej postarać i w ogóle ta opieka po zabiegu to jakaś tragedia ani opatrunku ani zaleceń...

 

[vortax]

Ogólnie to masz obrzezanie całkowite z usuniętym wedzidelkiem.
Nie zmywaj tej mazi z wedzidelka ani nie odrywaj bo to normalny proces gojenia i tak tworzy sie tam naskórek nowy.
Masz troche wąsko zszyte stąd ta opuchlizna na napletku wewnetrznym ( rozowa skora )
Tak to normalne ze cie bedzie cos tam boleć na tym etapie. Nie napinaj go i nie forsuj czasem.
Ten kto Cie operował to mógł się lepiej postarać i w ogóle ta opieka po zabiegu to jakaś tragedia ani opatrunku ani zaleceń...

W takim razie dlaczego w papierach pisze o wydłużeniu wędzidełka oraz plastyce napletka zaczekam aż szwy się rozpuszcza czy wypadną i wtedy będę mógł normalnie odciągnąć napletek

 

[vortax]

Na samym początku napletek przykrywał żołądź w 2/3 mniej więcej a szwy były pod napletkiem a przy obrzezaniu całkowitym szwy są na wiechrzu więc coś mi tu nie gra

 

[nope]

W porzadku jezeli napletek ci po zabiegu przykrywal troche zoledzia to mój błąd. Jednakże dalej masz wykonane obrzezanie tylko, że częściowe. Masz zrobione obrzezanie bo cięcie masz dookoła penisa i wyciętą skórę. Plastyke byś miał wtedy jak skóra nie byłaby wycinana a cięcie nie byłoby dookoła tylko miałbyś kilka nacięć pionowych zszytych poziomo w celu poszerzenia napletka. Wędzidełko masz usunięte a nie wydłużone pozatym roznie to lekarze nazywają. Jedni wydłużenie drudzy usunięcie. Nie da się wydłużyć wedzidelka, mozna jedynie je usunąć częściowo tak by było wystarczająco długie chyba że na to nie pozwala jego budowa to zostaje usunięte całkowicie. Pisze tak w papierach bo w polsce lekarze w kwestii zabiegów "tam" sądząc po forum to gadają co im ślina na język przyniesie i nie mają konkretnej wiedzy w tym temacie.