Oddawanie moczu

[Etdj]

Hej, od dziecka mam problem by oddawać mocz. W spoczynku w domu wszystko jest dobrze. Wstaję i idę się wysikać. Ale podczas erekcji lub w publicznych toaletach a przy pisuarach to od ostatniego czasu już wogóle nie mogę. Jestem dość młody i chciałbym zapytać się czy jest to normalne?

 

[morgan66]

Myśle, że wszystko w porządku - podczas erekcji oddawanie moczu jest dość trudne..., a co do publicznych toalet to... może patrz poprzedni punkt

 

[Krystiankendroj]

To raczej w głowie siedzi , ja np publicznie nieraz nie mogę się wogole wysikać nawet jak mocno mi się chce , przez to że ludzi wokół jest , nawet wtedy gdy wiem że nikogo nie ma
Ale np gdy już byłem podpity to było mi to obojętne i sikalem jak chciałem
Kwestią psychiki

 

[toastt]

Zwykle jak się ma erekcję, to trudno się wysikać. Wynika to z budowy męskich narządów rozrodczych. Musisz spróbować się rozluźnić i w żadnym wypadku nie próbuj sikać na siłę, bo sobie możesz narobić problemów z prostatą lub mięśniami dna miednicy. Jeśli stresuje Cię sikanie do pisuaru, to korzystaj z kabiny i tyle. Nic na siłę, kwestia psychiki jak mój przedmówca napisał.

 

[Rodo90]

Ja też mam problem z wysikaniem się w publicznych toaletach, pod krzakiem ten problem jest mniejszy, ale jak mam iść do pisuaru to już jest ciężko jak choć jedna osoba jest, albo jak w kabinie nie ma drzwi, tak, w liceum niektóre kabiny nie miały drzwi... To na pewno coś z psychą. Bo jak jestem napity np w pubie, to problemu już nie mam, a na trzeźwo to czasami aż się dziad kurczy... Ja tam zawsze twierdziłem że do końca normalny to Ja nie jestem

 

[Matador]

Jest to ewidentnie kwestia psychiki. Nie rozumiałem kompletnie tego problemu do momentu, gdy nie przyszło mi sikać do pisuaru na małym lotnisku w grupie chyba 20-sto osobowej Opierałem się o innych gości barkami z dwóch stron, żadnych przegród, usilnie nie chcąc patrzeć i tak wokół widziałem penisy, a za sobą czułem oddech kolejnych czekających. Presja zbyt duża i musiałem stać chyba minutę zanim się udało