Morgotheron
Member
Witam.
W czwartek wieczorem miałem obrzezanie częściowe i wydłużenie wędzidełka. W najbliższy czwartek mam kolejną wizytę. Lekarz zalecił mi:
Zmianę opatrunków i mycie rano i wieczorem, zwłaszcza i też zwrócił uwagę, żebym mył w tym rowku za żołędziem.
Przy wędzidełku trochę mi krwawi, ale nie jakoś dużo, opatrunek mam na ogół czysty. Teraz pytania:
1. Myję rano i wieczorem czy tak jest dobrze? Po sikaniu psikam octaniseptem i w ten sposób odkażam (po pisknięciu odczekam chwilę, a potem wysuszam papierem), ale nie myję za każdym razem wodą, żeby przesadnie nie moczyć rany, bo też nie chcę jej zbytnio zamoczyć, czy dobrze robię? (Trochę mi przy wędzidełku krwawiło i boję się, że jak za każdym razem będę obmywał to mi bardziej będzie krwawić, o dociskaniu też wiem).
2. Na razie lekarz nic nie mówił o ćwiczeniu napletka, ale z tego co widzę jest to dopiero potem, "W przypadku zabiegu poszerzenia ujścia napletka, po zrośnięciu się tkanek i usunięciu lub wypadnięciu szwów, wskazane jest rozpoczęcie rehabilitacji penisa, polegającej na odwodzeniu i przywodzeniu napletka. "
3. Krwawienie z rany przy wędzidełku jest mniejsze niż było, więc w sumie spoko, ale chyba krwawienie to jest w miarę częste? Za to przy szwach tych górnych prącia (nie przy wędzidełku tam jest elegancko).
Z góry dzięki za pomoc.
W czwartek wieczorem miałem obrzezanie częściowe i wydłużenie wędzidełka. W najbliższy czwartek mam kolejną wizytę. Lekarz zalecił mi:
Zmianę opatrunków i mycie rano i wieczorem, zwłaszcza i też zwrócił uwagę, żebym mył w tym rowku za żołędziem.
Przy wędzidełku trochę mi krwawi, ale nie jakoś dużo, opatrunek mam na ogół czysty. Teraz pytania:
1. Myję rano i wieczorem czy tak jest dobrze? Po sikaniu psikam octaniseptem i w ten sposób odkażam (po pisknięciu odczekam chwilę, a potem wysuszam papierem), ale nie myję za każdym razem wodą, żeby przesadnie nie moczyć rany, bo też nie chcę jej zbytnio zamoczyć, czy dobrze robię? (Trochę mi przy wędzidełku krwawiło i boję się, że jak za każdym razem będę obmywał to mi bardziej będzie krwawić, o dociskaniu też wiem).
2. Na razie lekarz nic nie mówił o ćwiczeniu napletka, ale z tego co widzę jest to dopiero potem, "W przypadku zabiegu poszerzenia ujścia napletka, po zrośnięciu się tkanek i usunięciu lub wypadnięciu szwów, wskazane jest rozpoczęcie rehabilitacji penisa, polegającej na odwodzeniu i przywodzeniu napletka. "
3. Krwawienie z rany przy wędzidełku jest mniejsze niż było, więc w sumie spoko, ale chyba krwawienie to jest w miarę częste? Za to przy szwach tych górnych prącia (nie przy wędzidełku tam jest elegancko).
Z góry dzięki za pomoc.