• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie całkowite Low&Tight dr Tondel

80051

Active member
Cześć, dołączam do grona obrzezańców. Nie bede pisać za długiego posta - w skrócie sam zabieg nic nie boli, zajebista atmosfera podczas zabiegu.

Jestem właśnie w drugim dniu, nastał czas na pierwsza zmiane opatrunku i pierwsze przyjrzenie sie penisowi. Jestem zadowolony, wyglada ok tylko martwi mnie ten krzywy szew - zakladam ze to przez opuchlizne? Co myślicie i jak wam sie to widzi?

Mam lekkie wzwody, dzisiaj większy i nic mnie nie boli. Śpie spokojnie, krwawiło tylko pierwszego dnia po zabiegu (18:00), nastepnego juz nie.

 

80051

Active member
Nie umiem fachowo tego nazwać, szew jest prosty jak teraz patrze, tylko ta linia zrostu krzywa ale chyba wlasnie przez opuchlizne?
 

80051

Active member
Dzieki :D kupilem zamiennik oktaseptal - psikac nim tak profilaktycznie co jakis czas czy po sikaniu tylko i przy nowym opatrunku? a jeszcze mnie zastanawia czy sobie go nie przykleic jak inni do podbrzusza bo wkurza mnie jak mi majda w bieliznie
 

MKD

Active member
zdeydowanie przyklej i trzymaj do gory mnimum 2 tygodnie najlepiej.

Psikaj po oddaniu moczu na cewke. Sikanie albo na siedzaco albo podkladaj jakis papier pod cewke zeby mocz zatrzymywal sie na papierze a nie na opatrunku.

Ogolnie nie mozna niby przesadzac z octeniseptem ale ja w sumie duzo go stosowalem.

Przy zmiane opatrunku zeby nie przesadzac oblewaj opatrunek woda z szarym mydlem i w ten sposob go sciagaj, pozniej mycie na ile dasz rade, octenisept, suszenie i nowy opatrunek.

Opatrunek trzymaj tak dlugo jak pojawia sie na nim krew + 1 dzien dluzej dla pewnosci. U mnie sie szew jeden zerwal wiec trzymal w opatrunku jakos 2.5 tygodnia bo ciagle kropelki krwi byly na opatrunku. Jak tylko moglem to lezalem bez opatrunku zeby bylo dojscie powietrza + sam opatrunki byly dosc luzne i takie wlasnie polecam.

jedynie na noc na nocne wzwody mozna dac ciasniejsze.

-Trzymaj do gory
-Zmieniaj opatrunek 1-2 razy dziennie. Nie rob tego co sikanie bo kazde odrywanie opatrunku jednak troche podraznia rane.
-Po oddaniu moczu octenisept
-Mycie pracia co zmiane opatrunku koniecznie na tyle ile dasz rade. W pierwszym tygodniu nie bedzie to przyjemne ale trzeba
 

adam1pl1

New member
Z tym trzymaniem penisa do góry to według mnie nadmierne kombinowanie, niby ma to pomóc przy zmniejszeniu opuchlizny, ale od tego jest organizm nie grawitacja
 

80051

Active member
Ja raczej na razie nie podklejam niż podklejam, obecnie mam podklejony normalnie na taśmie malarskiej do podbrzusza i wg mnie jest po prostu wygodniej że stoi w miejscu
 

Trolo

Well-known member
Polecam, żeby uniknąć zerwania szwów w wyniku wzwodu.

 

80051

Active member
Ok dzieki za te protipy z ta konstrukcja.

Czwarty dzien, zmienilem wlasnie opatrunek bo sie jak ciamajda obsikalem, a udawalo mi sie do tej pory nie :p

Zmian za duzych nie ma, ale jak patrze i porownuje do pierwszych fotek z gory to widac poprawe. Co myslicie, wszystko git?

 

80051

Active member
Jutro wg zaleceń doktora mam pierwszy raz wziąć w całości prysznic, umyć małego normalnym żelem pod prysznic. Troche sie cykam bo szczypie mnie mocno, widze ze miejscami jeszcze rana nie jest zasklepiona..
 

80051

Active member
Ktoś tutaj pisał już na forum o dokladnie takim objawie jaki ja mialem czyli w kółko powtarzało sie u mnie: pekniecia napletka w zwodzie podczas seksu, parudniowa regeneracja, zabliznowanie ran, znowu seks i znowu sie rozwalało i tak w kółko co raz częściej, poza tym zawsze chcialem takiego kutasa.

Póki co jestem zadowolony, wydaje mi sie ze mam raczej farta ze mi sie tak dobrze goi i nie mam problemow ze wzwodami, ale to tez moze kazdy tak ma a wyjatkami sa tylko osoby co tu pisza na forum. Samemu trzeba to przezyc i tyle.

Najbardziej póki co doskwiera mi rana na uciętym wędzidełku - od wczoraj dodatkowy gazik tam daje zeby sie nie ocierala o bielizne. Te wzwody nie straszne chociaz dzisiaj rano mialem najwiekszy to sie troche przestraszylem ale wszystko git. Dzisiaj juz mi sie ta rana wczorajsza nie otworzyla i mam nawet ok. Troche opuchlizna schodzi i czuc to tez po sikaniu

I w sumie mysle ze proces przyzwyczajania zoledzi do chodzenia bez napletka i bez opatrunkow juz nie bedzie za przyjemny, ale ciekaw jestem jak to bedzie. Póki co wydaje mi sie ze w seksie bedzie fajnie, nie moge sie doczekac testow xd
 

Sebix92

Active member
Ktoś tutaj pisał już na forum o dokladnie takim objawie jaki ja mialem czyli w kółko powtarzało sie u mnie: pekniecia napletka w zwodzie podczas seksu, parudniowa regeneracja, zabliznowanie ran, znowu seks i znowu sie rozwalało i tak w kółko co raz częściej, poza tym zawsze chcialem takiego kutasa.

Póki co jestem zadowolony, wydaje mi sie ze mam raczej farta ze mi sie tak dobrze goi i nie mam problemow ze wzwodami, ale to tez moze kazdy tak ma a wyjatkami sa tylko osoby co tu pisza na forum. Samemu trzeba to przezyc i tyle.

Najbardziej póki co doskwiera mi rana na uciętym wędzidełku - od wczoraj dodatkowy gazik tam daje zeby sie nie ocierala o bielizne. Te wzwody nie straszne chociaz dzisiaj rano mialem najwiekszy to sie troche przestraszylem ale wszystko git. Dzisiaj juz mi sie ta rana wczorajsza nie otworzyla i mam nawet ok. Troche opuchlizna schodzi i czuc to tez po sikaniu

I w sumie mysle ze proces przyzwyczajania zoledzi do chodzenia bez napletka i bez opatrunkow juz nie bedzie za przyjemny, ale ciekaw jestem jak to bedzie. Póki co wydaje mi sie ze w seksie bedzie fajnie, nie moge sie doczekac testow xd
Czemu zdecydowałeś się na zabieg dopiero teraz? Czy nosisz penisa do góry? Masz szwy na wędzidełku czy tylko przypalenie? Czy chciałeś mieć inny rodzaj blizny?
 

80051

Active member
Nie dbam niestety za bardzo o zdrowie wiec w koncu po paru latach myslenia o tym zdecydowalem sie dopiero teraz,

Tak tylko do góry, eksperymentuje z podklejaniem go ale boli mnie zrywanie taśmy z ciala,

Nie wiem, tak jak widac na zdjeciach, wydaje mi sie ze tylko przypalenie - nie wiedzialem ze moze byc inny rodzaj blizny, wydaje mi sie ze jest ok. Sam jestes juz po zabiegu?
 

Sebix92

Active member
Nie dbam niestety za bardzo o zdrowie wiec w koncu po paru latach myslenia o tym zdecydowalem sie dopiero teraz,

Tak tylko do góry, eksperymentuje z podklejaniem go ale boli mnie zrywanie taśmy z ciala,

Nie wiem, tak jak widac na zdjeciach, wydaje mi sie ze tylko przypalenie - nie wiedzialem ze moze byc inny rodzaj blizny, wydaje mi sie ze jest ok. Sam jestes juz po zabiegu?
Zrobiłem zabieg u innego lekarza. Powodem był długi napletek, taki jak Twój. Czy miałeś zwężenie napletka?
 

Podobne tematy

Do góry